Pytanie do matek synów , serio Was to nie obrzydza?

Ja wiem, ze to własne dziecko itd, bla bla bla. Ale fakt jest taki, ze mnie az odrzuca na mysl o tym ze miałabym miec syna, który sie bedzie masturbował, którego moge na tym nakryc, albo ze bede musiala go myc, sciagac napletek, ogladac jego wzwody... Sama mam córki i nie wyobrazam sobie tego po prostu, nie wiem, ja wy sobie z tym radzicie? Jak to jest miec syna z ta cała jego fizycznoscia? Natchneło mnie po przeczytaniu tematu o sciaganiu napletka, matka pisała ze myje 10-letniego syna! Masakra. Jak to u was jest?

Co w tym takiego strasznego. To tylko ludzkie ciało. Tak samo krępuje cię widok ciała twojego męża, czy brzydziłabyś się opiekować swoim ojcem gdyby był na starość przykuty do łóżka? Czy twój mąż krępuje się pomagać przy kąpieli, ubieraniu waszym córkom? Naprawdę dziwne dylematy.

Mój nigdy nie mył córce dupci to by było dziwne choć jak była bobasem to przebierał jak trzeba było :), kąpał ją ale ona się tylko sama wymoczyła i tyle.

A Ciebie nie obrzydza ze za kilka lat Twoja corcia bedzie brala pały tych chlopcow do buzi po same jaja i lykala sperme jak pelikan ?

Czemu dziwne, to jego własne dziecko, nie ma w tym nic seksualnego. Przez długi czas ma się kontakt z nagością swojego dziecka przeciwnej płci - przy przebieraniu, myciu, zmienianiu pieluch, przy zabieraniu dziecka na basen, nie można do tego podchodzić z taką pruderią.

Odezwala sie ta co fiuta nie widziala. Z mezem tez pewnie rabie sie raz na miesiac pod koldra i po ciemku. Nagosc to normalna i naturalna sprawa, niewazne czy masz penisa czy pipe. A dziecko trzeba umyc, dziecko to dziecko a nie obiekt seksualny ze masz rozmyslac czy i jak sie masturbuje. Twoj maz tez ma dziwne mysli jak widzi pipke corki ? To dopiero jest chore. Maz powinien cie dobrze puknac, to by ci wywietrzaly glupie pomysly z glowy i prowo bys nie zakladala.

Tak swojego syna kapać to by ją obrzydzało, ale od męża to do pysku weźmie...

Idiotyczne. jasne że nie brzydzi. mój syn jest już duży, nadal mu myję włosy, poprawię plecy, trzeba go sprawdzić czy się dobrze opłukał - zapytać, ale generalnie to sam sie myje, tylko wodę do wanny mu nalewamy. ale od kiedy miał jakoś 8 lat to mąż go raczej mył czy tam póxniej nadzorowal. jak wspomnialam ja synowi myję włosy (ma krótkie ale nie jakos mega krótkie), to mu odruchowo też opłuczę plecy, ale od dawna nie myję mu penisa ani tyłka! ale jak był mały, to jasne, to przecież naturalne i aseksualne, to moje dziecko. jak mial 2 lata i wędrowały mu jądra, to mąż to sprawdzał, bo jednak to facet, lepiej niż ja wie ze to delikatne.

Przecież jakis pedofil zaklada te prowokacje , to juz nie pierwszy taki temat :o

A nie boisz się nakryć masturbującą się córkę, co za różnica? Dziewczynki też "to" robią. Ja robiłam jako dziecko.

zbok się nakręca opisami masturbacji i genitaliów a wy debilki piszecie i się roztrząsacie nad tymi opisami i jeszcze piszecie jak dzieciom tyłki myjecie. No kury zwykłe i debilki bezrobotne, bez szkoły, matury ani zawodu coo trajkoczą na grupach fejsowych i po forach te swoje mądrości. Lepiej byście dodatkowe kotarki powiesiły, bo 3 dziecko w drodze, a pokoik w 40 metrowej mieszkanku teściowej się nie rozciągnie.

Chore jest takie pytanie. Jeśli kogoś obrzydza fizyczność czy fizjologia dziecka, to ma jakieś zaburzenia pedofilskie, z których może nawet nie zdaje sobie sprawy. Jak można do własnego (czy jakiegokolwiek) dziecka jakiejkolwiek płci podchodzić pod kątem seksualnym???

Ja mam syna niepełnosprawnego. Podejrzewam że do konca życia będę oglądać jego nagość. Nie rusza mnie to. Jestem jego mamą i nie umiem na niego patrzeć jak na faceta. Domyślam się że u córki jej nagosć i zachowania seksualne są dla ciebie normalne. Uwierz że w przypadku syna jest tak samo. Nie widzisz płci tylko swoje dziecko,.

Hahahahaha a jak twoj stary waki konia i spuszcza ci sie na ryj to ciebie to nie brzydzi ??

Mnie bardziej pbrzydza że mogę mieć córkę ladacznice która przęsło się z połową osiedla i wpadnie w wieku 14 lat.

A ty sie masturbowalas?

Syn był kiedyś pod opieką babci, wyjechaliśmy z mężem na dwa dni. Miał 15lat wtedy. Babcia weszła bez pukania do jego pokoju ( my nigdy tak nie robimy) i przyłapała go na masturbacji. Zrobiła aferę zwyzywała mi dziecko od zboczeńców. Od tamtej pory z nią nie rozmawiamy. Ciężko było, dużo z nim rozmawialiśmy, że nic złego nie zrobił, że dojrzewa i chłopcy tak robią,bardzo się wstydził. Myślę że go przekonaliśmy że to nie ma znaczenia że kochamy go i nie widzimy w tym nic złego, to były ciężkie trudne rozmowy. Ja się martwię że będzie miał jakiś uraz.

Penis choroby zdjęcia http://www.bolimnie.com/anatomia/penis-pracie-czlonek-choroby

A myślisz, że córki się nie masturbują ? :D Mnie rodzice nakryli w wieku 7 lat o to w dość trudnej do wytłumaczenia sytuacji :D