Mój mąż ma chyba depresję. Co robić?

Witam. Mój mąż jakiś czas temu miał operację, stracił pracę. Myślał, że propozycje pracy posypką się jak z rękawa a tu cisza... To ja utrzymuje rodzinę, płacę rachunki, wspieram go, próbuje pomóc w znalezieniu pracy a on nic. Ciągle wynajduje sobie nowe choroby, chociaż wyniki ma idealne. Do żadnej pracy nie idzie bo za mało płacą, bo za ciężka itp. I najlepsze☺ To ja ponoć jestem winna tego, że on nie ma chęci do życia, bo szklanka krzywo stoi... Dziś zaczął mnie szantażować,że pójdzie mieszkać pod mostem... Wie, że ma problem ale tabletek uspokajajacych to on lokal nie będzie. Moja cierpliwość jest na wyczerpaniu. To, że jest totalnym nieudaczników to też moja wina?

Polecam uzdrowienie kwantowe. Bedzie brykal jak mlody.

Tu niech trafi (wojewódzki zespół neuropsychiatryczny im świętej Jadwigi ulica wodociągowa 4 Opole albo powiedz mu ze Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie Namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ONA Namysłów jest 60 km od Wrocławia i 45 km od Opola Jest znany z browaru Namysłów daj mu piwa z browaru Namysłów to mu przejdzie

Idz do poradni zdrowia psychicznego tam lekarz psychiatra i psychologowie przyjmują na nfz.

Pójdę sama do tej poradni. Może coś mi doradzą, bo ja już nie mam siły "ciągnąć go za uszy do góry ". Czuję jak wysysa że mnie całą energię. A mamy jeszcze córkę, która potrzebuje normalności.

----http://kolejki.nfz.gov.pl/ wpisz: "poradnia zdrowia psychicznego".

w poradniach psychiczych tylko mu wmowia ze jest wariatem.

To jest strona kolejkowa nfz

boze. ja sie NIGDY nie ozenie. chlop w dolku a ta go obsmarowuje przed innymi ze nieudacznik... jak pracuje to cud miod, jam noga sie powinie to sruu ze statku. ten kotonski to ma racje. same kurwy i zwierzeta bez empatii, nie mowiac o sympatii wobec 2 czlowieka, wlasnego meza!!! ktoremu sie slubowalo. gardze toba i mam nadzieje ze kafeterianki posiadaja kregoslup moralny i cie potepia.

Albo mu tak wygodniej. Tego nie wiesz.

Mój wspaniały mąż nabrał kredytów na 150 tyś., które ja musiałam spłacić za pieniądze z tzw. majątku odrębnego. Gdyby nie moje pieniądze to nawet nie miałby na badania, nawet na zwykły plaster po operacji. Mnóstwo kasy przepuscil na trawkę. Teraz nie pali bo nie ma za co.

I co zero wdzięczności. .. Teraz o wszystko pretensje do mnie. Gdyby nie ja obecnie siedzialby już na wózku pod mostem.

Ale łachudry te babsztyle, życie jest przewrotne kiedyś karta się odwróci i zostanie wam zero.

matke oszukasz siostre oszukasz, ale nie kafeterian. te kredyty to bzdura bys wyszla z twarza :p

Potrzebna mu jest wizyta u psychologa i psychiatry najprawdopodobniej. Najpierw diagnoza a potem pomoc i ewentualnie jakieś leki. Jak chcesz mu pomóc to skorzystaj z pomocy tutaj http://psycholog-ms.pl/ I to na pewno nie jest Twoja wina bo on jest dorosły i sam za siebie odpowiada.