Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćTomek

kiedyś założyłem się z kolegą, kto zrobi większe świństwo.

Polecane posty

Gość gośćTomek

Był taki cieć przy zakładzie (zawiózł moją matkę do szpitala kiedy mnie rodziła). Ten cieć miał ciezko chorego syna, którego musiał za 4 dni zawieźć na operację. Wcześniej miał dostać wypłatę, bez tej kasy nie miałby na paliwo ani na jedzenie i piżamę dla syna bo byli bardzo biedni. Świństwo polegało na tym, że został wrobiony w wyniesienie opon z garażu szefa. Nikt mu nie wierzył a opony magicznie wylądowały u niego na podwórku.... Wybuchła afera. Facet natychmiast stracił pracę , pominę inne kłopoty, oczywiście nie dostał wyplaty, nie miał na paliwo, syna musiała na operację do Gdyni zawieść karetka. Facet już nigdy go nie zobaczył bo operacja poszła źle. Nawet się nie pożegnali a kiedy umierał to był przytomny jeszcze kilka godzin :( Wygrałem wtedy ten zakład ale dreczylo mnie sumienie i się przyznałem do tego świństwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam szczerą nadzieję, że to prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×