Jestem w ciąży z seks kolegą

Jak mu to powiedzieć?

a po co mowic ? i tak nie bedzie ci bawił bachora tylko bedziesz samotna matką

No to teraz sex kolega będzie ci płacił alimenty. No chyba że sie powiesi...

Ty wyżej wyzywasz ją od szmat, a nic oprócz tego, że jest w ciąży z seks kolegą nie wiesz. Może ona go kochała. Może się pogubiła. I może sypia tylko z nim, bo może go kocha. Nic nie wiesz, a wyzywasz. Jeśli ona jest szmatą to kim jest on? Ogierem? Dobrym chłopakiem? I dobrze postąpi Twoim zdaniem zostawiając ją z niczemu winnym dzieckiem? Dobrze zrobi krzywdząc niczemu winne dziecko? Krzywdząc własne dziecko? Odsuwając się od własnego niego. Zostawiając ich samych. Dobrze zrobi pozbawiając dziecko życia w pełnej rodzinie.

Ale układ był że: mysie tylko rochamy, ale nie kochamy. Ktoś chciałby mieć żonę z takiego kontraktu? Chyba głupi. A! I niech zrobi testy DNA. Żeby nie płacił za kogoś.

A w jakim wieku jesteście?

W sumie żadnego układu nie było. Nic nie ustaliliśmy. Nic. I ja spotykałam się tylko z nim. Ale wiem, że on będzie chciał pewnie wykonać testy. On był i jest moim drugim partnerem seksualnym. Dziewictwo straciłam 5 lat temu z chłopakiem z którym wtedy byłam. Teraz od roku spotykam się z nim i tylko z nim. Ale wiem, że on nie uwierzy, że to jego dziecko. Chociaż nie dałam mu powodu do tego, aby mi nie ufał.

A już to że sie z nim pier/doliłaś bez uczucia to nie powód?

Ja go kochałam i kocham z mojej strony było i jest uczucie, ale bez wzajemności.

Ja tu tylko spytałam jak mu powiedzieć o ciąży, a zamiast odpowiedzi poleciały w moją stronę wyzwiska. A on to kto? Dobry chłopak? Idealny partner? Przyszły idealny mąż dla dziewicy?

Jak to jak? Normalnie - podejdź i powiedz: nieźle sie wp..liłeś. Dawaj kase!

prawda jest taka ze twoje czyny swiadcza o tobie, a to co robilas dobre nie bylo, moglas pomyslec o konsekwencjach, on nie traktuje ciebie powaznie - ma/mial tylko darmowy seks, nie nadajesz sie na zone, wiec pewnie z toba nie bedzie

Nie darmowy, tylko płatny na raty. Dłuuugie raty ;)

Jak ja nie chcę od niego kasy. Jestem bogata i nie potrzebuję od niego żadnej kasy. Chce tylko, aby wiedział, że będzie ojcem. Mam własne mieszkanie, samochód i dam radę sama z dzieckiem się utrzymać.

No to w takim razie mu po prostu o tym powiedz. Powiedz mu w czasie rozmowy, gdy będzie oczywiście siedział, że jesteś w ciąży, że będziecie rodzicami i powiedz, że niczego od niego nie chcesz, że nie chcesz alimentów, ani kasy, że chciałaś go tylko o tym powiadomić. I pójdź ze spotkania jak to zrobisz. Nie dopuść go tym razem do siebie.

A dlaczego nie chcesz alimentow? Spróbuj. Przecież to tak samo jego dziecko jak i twoje.

Jak wpadliscie? Ja usiłuje wpaść i nie udaje się.

Nie chce alimentów, bo mam 20.000 zł miesięcznie na życie i oprócz tego co miesiąc opłacone wszelkie rachunki itp. Mam samochód i własne mieszkanie i nie chce naciągać jeszcze biednego chłopaka zarabiajacego 2.000 zł miesięcznie na alimenty. Nie chce nic od niego. Chce tylko, aby wiedział, że urodzę jego dziecko. Nie liczę na to, że on będzie chciał uczestniczyć w jego życiu. Że będzie chciał być częścią życia mojego i dziecka . Domyślam się, że zapewne po tym jak dowie się o dziecku to zerwie zupełnie za mną kontakt.

Ty szmato bez wiary

Hmmm...to wygląda na to, że to on był z Tobą dla kasy...

Dla kasy szmato

Wszystkie fora mają na celu dzielenie się swoimi myślami, zdarzeniami. Używanie wulgaryzmów pod adresem kogokolwiek świadczy tylko poziomie wartości jaką przedstawiasz sobą. Chyba jesteś osobą bardzo ciężko doświadczoną. W życiu każdego człowieka są dobre i złe wybory. Trzeba nawet, gdy źle wybraliśmy umieć ponieść tego konsekwencje. Poczęte dziecko ma prawo narodzić się chociażby ojciec jego bał się. Mam już ponad 30 lat i żyję dzięki temu, że moja matka nie zgodziła się na aborcję. Wiele w życiu swoim już osiągnęłam, jestem bardzo szczęśliwa, że żyję, chociaż mój ojciec mnie nie chciał, teraz mnie akceptuje i docenia. Każdy człowiek ma swoja rolę do wypełnienia. Nie poddawaj się złym emocjom, ani złym podpowiedziom. Każde życie ma ogromną wartość.

Czujecie się jacyś lepsi, gdy ją zwyzywacie?

Ja nie zamierzam usunąć tego dziecka. Tylko je wychować sama. Nie potrzebny mi facet do szczęścia.

Nie poddawaj się złym emocjom i wulgarnym wypowiedziom. Każdy ma swoje dobre i złe cechy, jednak wyzwiska, które tutaj padają świadczą o wielkim bólu i cierpieniu jakie dotknęły te osoby, które ich używają. Skończyłam już 30-stkę i żyję dzięki temu, że moja matka nie poddała się. Ojciec mój nie chciał bym się urodziła. Jestem szczęśliwa, mój ojciec mnie pokochał, osiągnęłam w swoim życiu już wiele. Wiem, że życie to największa wartość. Nie pytaj o zdanie ludzi, którzy mają skrzywioną postawę do wartości życia.

Jeśli… - nie planowałaś ciąży, a stało się… - jesteś w ciąży i źle ją znosisz, - chciałbyś/abyś udzielić wsparcia komuś, kto jest w nieplanowanej ciąży, - chciałbyś/abyś udzielić wsparcia komuś, kto źle znosi ciążę … i przeżywasz w związku z tym trudności, którymi nie masz się z kim podzielić... Zadzwoń lub napisz do nas. Telefon - Chat – Email ZAUFANIA tel.: 586 915 915 email: k o n t a k t @ n e t p o r a d n i a .p l chat: w w w.n e t p o r a d ni a .p l Jesteśmy codziennie od 18.00 do 23.00

Ja już mam wielkie wsparcie w rodzinie. Nie potrzebuję wydzwaniać do poradni zaufania. Mam wielką i kochającą mnie rodzinę.

Szczerze współczuję facet Cię zostawi i będziesz sama z tą małą niewinną istotą :/

Slabo pisane prowo

To nie jest provo tylko niestety szczera prawda!