Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy 32 letnia kobieta ma jeszcze szanse kogos poznac?

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie bylam w zwiazku. Wydaje mi sie to nie mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kwestia charakteru, nastawienia do życia, a nie wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam poza Polska. Czuje sie nieswojo myslac o tym teraz. Ludzie w moim wieku powinni byc bardziej doswiadczeni w tych sprawach, a u mnie zero doswiadczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1943
Pamiętam jak byłam zaraz po 20tce i wszystkim chlopakom wokoło podobały się 30latki, bo jeszcze młode, a do tego pewne siebie, znające swoją wartość, wydawały się bardziej seksi niż młódki. Nie mogłam się wtedy doczekać, aż sama będę miała 30 parę lat, bo myślałam, że stanę się wtedy automatycznie interesująca i zaczną sie mną mężczyźni i chłopcy interesować. Teraz jak już mam te 30 kilka lat, niestety w kwestii zainteresowanią mną raczej nic się nie zmieniło, teraz znów obserwuję jak moi rówiesnicy i 20latkowie latają za 20latkami.. Wydaje mi się więc, że to raczej kwestia konkretnej osoby, jej indywidualnej atrakcyjności, niż wieku. Fajna babka w każdym wieku (a przynajmniej tak do ok. 45 roku życia) będzie fajna. A niektórymi aseksualnym mimozom nic niestety nie pomoże, w żadnym wieku. Niestety wiem coś o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze slabe ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodzutkaś;)) Moja kuzynka miała 38 lat gdy wyszła za mąż, urodziła 3 dzieci, fakt, że w kwestii partnera zbyt wymagająca nie była;)) Otwórz serce na miłość, zauważ kogoś, kto być może pozornie niegodny jest twojej uwagi, żartuj uśmiechaj się, szminka seksowna,alleluja i do przodu. No chyba że dusza w umowie przedurodzeniowej wybrała sobie samotność, to lipa trochę. Musi się wówczas odczynić niemanie partnera;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zbyt duzo okazji aby kogos poznac. Nie ma nikogo w moim otoczeniu kto moglby byc "kims potencjalnym." Praca, obowiazki, i tak w kolko. Mieszkam poza Europa, gdzie ludzie nie sa zbyt otwarci, jezdzi sie tutaj samochodami i nie ma sie zbyt duzo spontanicznego kontaktu z ludzmi. Strony randkowe odpadaja, poniewaz tego nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 29 i nigdy zadnej szansy nie bylo by faceta zainteresowane poznac, teraz juz tylko gorzej. Nikt sie mna nie interesuje, sami erotomani zostali i sie oglaszaja w necie, reszta czeka na ideal krolewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się nie jesteś sama mam 36 lat, z tym że ja się przejechałam byłam kiedyś zakochana ale facet mnie odepchnął cierpiałam 6 lat potem byłam molestowana przez szefa (żonaty i dzieciaty) wpadałam przez to w depresję i nerwicę i kolejne 8 lat spędziłam na antydepresantach i terapiach, dzisiaj podniosłam się ale znów mam problem zakochałam się w koledze z pracy i aż boje się co będzie dalej, czy on czuje to co ja :( nie wierze w siebie jako kobietę :( moje marzenia i kobiecość zdeptało życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z 20 tez się czuje jak debilka nie wiem jak to wszystko powinno wyglądać moje koleżanki mężatki i rozwódka z pracy podśpiewują się ze mnie bo mam zdanie i nie boje się go wyrażać dla nich to objaw samotności i braku seksu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie mogę znaleźć normalnej kobiety mam 31lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slabe - chodzilo mi o to, ze slabe szanse, a nie ze uwazam ze to prowokacja. sama mam 32 lata, niby wszystko na miejscu i co z tego. zakochac trzeba sie tez umiec. i tez nie wierze, ze kogos bede jeszcze miala. nawet jak poznasz 20 ale sie nie zakochasz, to co ci po tym? mezczyzni maja latwiej, bo im wystarczy jeden otwor, ewentualnie 3 i juz kazda kochaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za wytlumaczenie. Ja jestem dosyc skryta i lubiaca samotnosc - to chyba mi przez te lata przeszkadzalo w poznaniu kogos. Duzo tez podrozowalam i zawsze twierdzilam, ze wezme sie za poznawanie jak przydzie odpowiedni czas. Ten czas nigdy nie nadchodzil, a spontanicznie tez nic z tego nie wychodzilo. Rozmawialam ostatnio z przyjaciolka - Amerykanka - i ona mnie wysmiala jak powiedzialam, ze chcialabym kogos poznac w naturalny sposob a nie podejsc do tego jak do jakiegos zakupu na stronie randkowej. Powiedziala mi, ze juz nie zyjemy w takim swiecie gdzie cos sie dzieje spontanicznie. Szybko ucielam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka ja ciebie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypchaj się świnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:48 dobrze zrobiłaś że uciełaś tą rozmowę , szukanie na siłe i bycie z kimś na siłę jest bez sensu to samo z wyborem odpowiedniego faceta jak ma być to sam się trafi najgorsze co można zrobić to wybierać faceta jak towar w supermarkecie, sposób amerykanki może i praktyczny ale jakiś obdarty z romantyzmu, naturalności i magii, poza tym lepiej być samemu niż z byle kim, jestem za tym by rzeczy działy się same jeśli coś się dzieje powoli to ludzie mają czas na poznawanie się a potem podjęcie świadomej decyzji o wejściu w związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie moge znalezc normalnego mezczyzny, a mam 28l:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty lampucero śmierdzaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 40 to jeszcze młode kobiety bez urazy oczywiście. Mam na myśli ze nie powinny miec problemow ze znalezieniem faceta. Najczestszy problem to wygórowane wymagania albo siedzenie w domu z mysla ze facet magicznie sie pojawi. Faceci maja w czym przebierać i mamy równouprawnienie wiec rusz pupke i sobie weź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie możecie znaleźć jak pisze z wami normalny, porządny facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T7
autorko :), przyszło mi dawno temu już do głowy, że w sumie, te aranżowane małżeństwa (kiedyś), miewały też i dobry skutek; romantycznie, spontanicznie, magicznie - super tylko mnie przerażą w poznawaniu mężczyzn nie to, co emocjonalne, a bardziej to co intelektualne, tzn., spontanicznie można się zakochać i odkochać, mnie rajcuje bardziej to, kiedy dostrzegam między ludźmi pracę, szacunek, decyzję i odpowiedzialność, a to może na początku miało motyle w brzuchu, potem stało się po prostu decyzją o byciu razem - jesteś pewna, że nie chcesz spróbować randek 'aranżowanych' portalami? tylko pytam, ot tak; :) nie jesteś sama. Tylko mnie np., jest dobrze jak jest. Niczego nie wykluczam, ale też niczego nie wyczekuję, ani nie szukam. Powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Portale randkowe nie wchodza w gre. Mieszkam w spoleczenstwie multikulturowym, ale jestem gotowa spotykac sie z jedynie z kims kto jest bialy. Czegos takiego nie pasuje tutaj wyszczegolniac, wiec musialabym z gory odrzucac duzo osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym wieku jest szansa, ale ludzi nie szuka się. Znaleźć można grzyba, na człowieka trzeba trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princessinthesky
No to odrzucaj. Co ci szkoda zainstalować tindera i lubić tylko profile panów z Europy? Ja mieszkam w Dubaju i najpierw patrzę na imię (w sensie Mohamedów odrzucam), później na zdjęcie. Pogadasz trochę na whatsappie, jak się spodoba to umawiasz się na kawę czy kolację. Jak randka ci się spodoba, to super, jak nie, to umawiasz się z następnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sram na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zaczynacie biadolić ze jesteście same dodajcie zawsze do tego taka informacje jakiego partnera szukacie wygląd x/10 charakter x/10 zaradność zyciowa(praca,mieszkanie itd) x/10 a potem koniecznie opiszcie tez swoją osobę, najlepiej jak was widza inni x/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×