Moja opinia na temat Katastrofy Smoleńskiej wraz z argumentacją

1. Polska ELITA INTELEKTUALNA, NAD-POLACY PRO ULTRA PERMIUM lecą na obchody zbrodni katyńskiej. Putin mysli - oj ale okazja, wyrżnę prawie wszystkich POLAKÓW ULTRA PREMIUM ELITĘ i będę miał troszkę mniej na głowie. Wydał rozkaz - EJ! PUŚCIE SZTUCZNĄ MGŁĘ I NASADŹCIE SOSEN WOKÓŁ LOTNISKA - SZTUCZNYCH Z ŻELIBETONU. 2. POLSKA ELITA dostaje fałszywe informacje od kontrolerów lotów, mimo trudnych warunków RUSKIE ROZKAZUJĄ lądować, grożąc zestrzeleniem rakietami typu GRAD, Polska ELITA się buntuje, w samolocie zaczyna być odczuwana atmosfera napięcia przedmiesiączkowego, PADA ROZKAZ Z UST PREZYDENTA - nie ląduj, uciekamy do POLSKI, wtedy pada pierwszy strzał - snajper trafia pilota w okolice trzustki, 10 myśliwców MIG-29 wypuszcza salwę rakiet w kierunku samolotu, BOHATERSKO drugi pilot przejmuje ster i unika ostrzału, wtedy niespodziewanie WYBUCHA BOMBA na pokładzie podrzucona przez DRONA Russia-29-KK, pilot próbuje awaryjnie lądować, niestety - sztuczna mgła i sosny z żelibetonu powodują rozczłonkowanie kadłuba, ruskie MIG dokonują egzekucji niszcząc wrak pociskami powietrze-ziemia. 3. Tusk otrzymuje zapłatę za milczenie i zignorowanie katastrofy, Ruskie szybko fałszują miejsce katastrofy, PUTIN ZADOWLONY, pokazał że nikt mu nie podskoczy, WIELKI I DUMNY NARÓD POLSKI znowu w żałobie, utraciliśmy największych żyjących Polaków... smutek, żal i rozpacz oraz bezkarność PUTINA :(