Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chyba się poddam

Polecane posty

Gość gość
te nadmiarowe kg są po pierwszym dziecku. 2 tygodnie po porodzie ważyłam tyle co przed ciążą. Ruchu na razie stosować nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz ale oczekiwanie że po tygodniu diety że się schudnie jest śmieszne! Trzeba czasu i konsekwencji a nie chwila i już się poddajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tydzień i kalorii co najmniej o 1/3 mniej i nawet 1 kg na minusie nie ma? ile mam czekać na pierwsze drgnięcie? 2 tyg, 3? a może miesiąc. Gdybym jeszcze nie była taka wściekła i zdołowana to może bym czekała, a tak? idź sobie na tydzień ścisłej diety (dla mnie to ciągłe żarcie jest gorsze niż dieta mż czyli pół porcji) a po tygodniu wysiłku dowiedz się, że efektów zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiałam się, czy nie napisać do dietetyczki, ale wszystkie wersje maila były żałosne (mam odrobinę samokrytycyzmu), więc wyżalam się i ośmieszam tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skonsultuj siekoniecznie z pediatra, na 1800 kcal diecie stracisz pokarm albo poleca ci zeby. Ta dietetyczka jest idiotka i nie zna zapotrzebowania energetycznego kobiety karmiacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robiła mi pomiary ciała. Maszynka wypluła tą wartość jako liczbę kcal do utrzymania masy ciała, więc uwzględniła karmienie. Do specjalisty poszłam właśnie po to, żeby mieć wystarczająco składników odżywczych. Zęby mi poleciały po poprzednich ciążach, więc niestety znam to ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dobił mnie fakt, że na tej diecie (indyk, kurczak 1xpolędwiczka) miałabym być całe święta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A szczerze. Zawracać sobie tym głowę jeszcze? Dobiłam się tym, że nawet głupiej diety nie mogę utrzymać. A przydałoby się te 10 kg zgubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno daj sobie spokój! Dopiero 3 miesiące, odpocznij. Karmisz więc to logiczne że masz większy apetyt, czy dietetyk to uwzględnił? Uważam , ze kobieta ma prawo wracac do poprzedniej wagi 6-12 miesięcy. A teraz wszyscy oczekuja ze miesiąc po porodzie bedzie kaloryfer na brzuchu. Nie to jest najważniejsze w życiu. Poza tym są różne organizmy. Jedne kobiety chudna od karmienia, a inne dopiero jak skończą karmić - więc nie ma się co spinac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pisałam do wagi sprzed ciąży wróciłam po 2 tyg. po porodzie, ale nie planuję więcej dzieci i chcę wrócić do wagi sprzed dzieci czyli max. 70. Powoli zaczynają mi się kłopoty z kolanami i kręgosłupem, poza tym czuję się gruba i nieatrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:09 tym że przemiana materii wynika bezpośrednio z procesów trawiennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nadal niczego nie wyjaśnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dopytuje o te posiłki, bo są ludzie, którzy uważają, że najlepiej jest jeść 1-2 razy dziennie. Wtedy układ trawienny może odpocząć i się nie przeciąża. Poza tym jest to bliższe temu, co mieli nasi przodkowie. Mi prawdę mówiąc to co mam odpowiada, a sztuczne regulowanie jedzenia budzi we mnie wewnętrzny sprzeciw. No, ale albo ufam, albo nie. Jakby jeszcze były jakieś efekty. Kiedyś też próbowałam jechać z tymi 5 posiłkami. W efekcie ... przytyłam 3 kg w ciągu tygodnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam tę dietę http://dieta-lux.pl/44535 stworzona przez dietetyków ,dieta +ćwiczenia, schudłam na niej 7 kg w krótkim czasie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale wolę już tą moją niż jakąś dietkę stworzoną przez maszynę bez uwzględnienia laktacji. Poza tym nie mogę jeszcze ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jest to bliższe temu, co mieli nasi przodkowie. X Są teorie, że zbieracze jedli co chwilę co znaleźli. Rzadziej to pewnie grupy myśliwych (potomkowie mają bodakże gr. 0) jadły ;-) może Autorko poważnie zainteresujesz się tematem diety dopasowanej do grupy krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te diety oparte o grupy krwi nie są dla mnie do końca jasne. To nie jest tak proste, że 0 to myśliwi, B zbieracze, A rolnicy a AB mieszanka. Osoba, która się na tym zna mówiła, że ważna jest podgrupa i od tego zależy dieta. Ja mam niby A, ale dieta dla mnie to chyba na 0 z uwagi na podgrupę. Bardziej do mnie przemawia dieta rozłączna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz A możesz żyć bez mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego, co wiem, to nie jest takie proste. Poza tym ja wcale nie chcę żyć bez mięsa. Nie wiem, czemu miałoby to służyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego ograniczenie, mam tu na myśli czerwone, wpływa pozytywnie na wagę i zdrowie, bo jest kaloryczne i często tłuste lub na tłuszczu przygotowywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OK. Przed dietą zmniejszałam ilość mięsa w posiłkach. W diecie 3 x dziennie. Co prawda drób, a to nie czerwone mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro karmisz to chudniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie nie chudnę. Od 2,5 miesiąca waga nie drgnęła. Dostarczam za dużo kalorii, ale jak dostarczałam mniej (dieta), to nic to nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko moze zblizasz sie do 40 i metabolizm juz nie ten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może. Choć jak to jest, wpieprzam kg krówek i waga stoi. Schodzę z kalorii i waga... stoi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. Niby reklama, ale przydatna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Nikt z 3 miesięcznym dzieckiem nie miałby tyle czasu by na kafe rozkminiać dietę i czepiać się każdego sensownego argumentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadne prowo :). takie mam dziecko, że leży spokojnie, dużo śpi. Poza tym właśnie piszę 1 ręką karmiąc dziecko. A do tego 2 dzieci jeszcze wokół hasa. Kwestia organizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdrowiePrzedeWszystkim
Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex, Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne normalne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×