Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odkąd uzyskałam wysokie wyniki testów IQ pozbyłam sie kompleksow

Polecane posty

Gość gość

Robiłam kilka w necie i jeden profesjonalny w poradni i wszedzie wszyszło mi, że mam IQ ponadprzeciętne ;) Może nie jakieś wybitnie wysokie, ale tylko kilka praocent populacji ma takie IQ jak ja. Kiedys myslalam o sobie ,ze inni ludzie sa bystrzejsi, madrzejsi, a teraz jak pomysle, ze wiekszosc jest mniej inteligentna ode mnie to od razu sie lepiej czuje wsrod ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektore testy w necie sa proste a niektore sa naprawde trudne takze nie bazowalbym na tym,zrob sobie np.na stronie eskk na inteligencje logiczno-matematyczna,przestrzenna i jezykowa zeby sie sprawdzic,ja mialem z pierwszych dwoch bardzo wysokie wyniki a zjezykowej tylko ponadprzecietne :-0 Sa jeszcze testy metoda Wechslera ale nie sa latwo dostepne w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej wiarygodny jest dla mnie ten test z poradni i na tym bazuje :) To prawda, ze rozne sa testy w necie, ale nawet taki co wydawał mi sie bardzo trudny rozwiązałam na 120. wiec niezle mi poszedl. przeważnie uzyskiwałam wynik między 115 a 120. mój najsłabszy to 108, a najlepszy to 150, ale ich nie biore pod uwagę bo wiekszość jednak wyszla inaczej. Tej z poradni mi wyszedł na 125. Do mensy by nie wystarczylo, ale i tak jest lepiej od wiekszosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I teraz jak mnie ktos wkurzy, albo jest chamski czy niemily to sobie mysle, ze to pewnie jełop co ma zaledwie 100 IQ. Bo wiekszosc ludzi podobno ma okolo tylu. Są tez ludzie co maja wiecej ode mnie, ale jest ich duza mniejszosc, wiec i tak jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Test IQ to ściema stworzony przez system. Testy IQ istnieją chyba ze 100 lat, czy więcej, i jak na dzisiejsze czasy, to mało wiemy o mózgu człowieka, także nie ma się czym według mnie podniecać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie wychodza od 120 do 180 a jestem zwyklym robotnikiem bez zadnych sukcesow w zyciu zawodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:33- bo IQ nie zawsze sie przeklada na sukcesy zawodowe... czasem tak, ale nie zawsze. Możesz być leniwy, albo mieć jakąś fobię itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:33- niby tak, ale i tak uwazam, ze skoro wiekszosc ludzi uzyskuje tylko 100 z tak prostych testow to muszą byc jełopami ;) Aha i nigdy nie byłam też uzdolniona z matematyki, przewaznie miałam z niej trojki i czworki, a te testy sa przewaznie na logiczne myslenie niz matematyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 18:33 Wedlug mnie to nie jest sciema bo to sa normalne zadania ktore maja jedno rozwiazanie i trzeba znalezc logiczny sens a nie kazdy taki sens potrafi znalezc tylko po prostu nie kazde odzwierciedlaja rzeczywistosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:37- no wlasnie zwykle trzeba wpasc na jakas regule. Przewaznie prostą. ale czasem zdarzyly sie zadania co miałam z nimi problem, zwykle liczbowe te pod koniec testu bo juz tam nie chodzilo o zwykle dodawanie czy mnozenie tylko byla jakas bardziej skomplikowana regula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tutaj się mylisz. Nie ma rzeczy prostych i trudnych. Prostota i trudność zależą głównie od predyspozycji, wiedzy. Podobnie jak dla kogoś napisanie dzieła może być proste, a dla innego to rzecz niewiarygodnie trudna, podobnie jest z różnymi testami. Jeden jest mocniejszy w logicznym rozumowaniu, inny znowu ma bardziej rozwiniętą prawą półkulę mózgu. Również tutaj odpowiada genetyka, także również tutaj jest po prostu fart w dziedziczeniu pewnych zdolności. Faktycznie masz niskie poczucie własnej wartości, skoro uzależniasz swoje poczucie wartości, od testów, które są specjalnie utworzone pod szkolny system, który ma za zadanie wyprodukować zwyczajnych robotników danych specjalizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:42- nie tyle uzależniam od tego swoje poczucie wartosci co dodało mi to faktycznie pewnosci siebie bo uswiadomilam sobie ile ludzi musi być niezbyt kumatych skoro nie potrafia tego rozwiązać. I zawsze byłam raczej humanistką, do tego mam uzdolnienia artystyczne. Także matematyki i fizyki nigdy nie lubiłam. Ale tak jak piszę, te testy z nimi nie mają wiele wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wcześniej miałam takie trochę poczucie niższości, ktoś mi coś powiedział niemilego to się tym przejmowałam dwa dni i to przeżywałam. A teraz jakoś inaczej na to patrzę, że ten ktoś może siebie tylko uważać za super inteligentnego, a nie znaczy to, że tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO masz po prostu predyspozycje do rozwiązywania takich testów, również genetyka się tutaj kłania. I nie obrażaj innych ludzi, bo pękiem nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pępkiem świata wiem, że nie jestem, wiem, ze też są o wiele zdolniejsi ode mnie ludzie bo wcale do tych genialnych nie należę co mają np. powyżej 150 IQ. Ale fakt, ze poczułam się trochę lepsza niż wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 18:48 Wez pod uwage ze kazdy czlowiek moze miec inne zdolnosci,jeden jest genialny matematyczno-logicznie a uposledzony np.artystycznie albo spolecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na dzisiejsze czasy o mózgu człowieka wiemy nie wiele, więc nie ma co sugerować się takimi testami, bo również mogą zostać obalone jak i już nie zostały. Zresztą były jakieś badania na ten temat, i coś naukowcy stwierdzili, że nie da się określić jakie ktoś ma rzeczywiste IQ, bo człowiek jest zbyt skomplikowaną istotą o różnych zdolnościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, oczywiscie macie racje, wszelkie testy to bzdura i nawet jak ktos uzyska 50 z takiego testu go moze byc geniuszem :) Tylko jednak jak ktos potrafi wpasc na jakas regule na tescie to i w zyciu predzej taka znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam ponadprzeciętne IQ. Zdiagnozowano mnie już jako dziecko, bo dostałem skierowanie do poradni z podejrzeniem dysgrafii. Taki charakter pisma mam beznadziejny. Pamiętam tekst kobiety, najpierw pytanie. "jakie masz oceny"? "3-4 odpowiedziałem" "powinieneś mieć lepsze z twoimi wynikami". Na sukces w życiu i tak mi się to nie przełożyło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam dość wysokie IQ, ale nie wiem wcale czy to tak dobrze, bo zawsze byłam dość neurotyczna, wszystko bardzo przeżywam, mam stany depresyjne, wszystko analizuję, przejmuję się rzeczami na które inni ludzie nie zwracają uwagi. Bo widzę może więcej niż niektórzy i więcej rzeczy zauważam. Czasem zazdroszczę takim głupim i szczęśliwym ludziom co zyją sobie od imprezy do imprezy, żyją zabawem, funem i tylko to co dzisiaj się dla nich liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą badania udowodniły, ze osoby o wysokim IQ czesciej chorują na choroby psychiczne jak choroba afektywna dwubiegunowa, czy schizofrenia... Może też za wiele widzą, za głęboko wszystko biorą do siebie i takie są efekty. A mało inteligentny człowiek nie będzie się za bardzo przejmować tylko łatwiej cieszył prostymi rzeczami. Bo dla niego wszystko jest czarno- biale ,a nie zauwaza juz tych odcieni szarosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak osoba o nizszym IQ może wiecej osiagnąć. Choc sie to wydaje paradoksem, ale jesli ktoś jest bardzie inteligentny i wiecej problemów widzi, w tym ewentualnych zagrozen po drodze, moze nie byc tak odwazny, moze nie byc sklonny do ryzyka, szybciej odpuscic, zalamac sie. A ktos kto zauwaza mniej przeciwnosci losu może mniej się przejmowac i czesciej ryzykować co może się kiedyś oplacic i to bardzo. Czesto tez ludzie inteligentni są ambitni. A ambitni ludzie chca robic wszystko perfekcyjnie. Stad sie bierze prokrastynacja. Wola odkladac trudniejsze rzeczy na pozniej bo chcą wypaść w tym jak najlepiej i boja sie porazki, wiec wolą to odkladac i w efekcie nie zrobia tego wcale, albo na ostatnia chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obalam wasze mity. Jestem melancholikiem, introwertykiem, lubię analizować, rozmyślać, mam trochę zdolności artystyczne, dobry gust, lubię ambitne kino, muzykę klasyczną, i mam skłonności do nerwic, depresji, mam naturę neurotyczną, a IQ mam niskie. Człowiek to skomplikowana istota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co jeszcze... inteligetni czesciej popadaja w nalogi, pija, cpaja. Niestety :( Najlepiej to chyba byc srednio inteligentnym, albo niewiele ponad norme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej wrażliwi bym powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×