Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Agresywny mąż. Terapia, wyprowadzka? Poradźcie

Polecane posty

Gość gość
Gość,który daje na zycie jej i dziecka miesięcznie 200 złotych ?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
200zł na dodatkowe wydatki jak leki np. Reszta z wypłaty idzie na opłaty i codzienne zakupy dla naszej trójki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tłumacz go.Tylko leki są potrzebne? A jakies ubranko dla dziecka,albo kosmetyk dla ciebie? albo książka czy bilet do kina? To dziala tak,ze musisz o to prosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co,z boku wygląda to tak jakbys dostawała kieszonkowe za prowadzenie domu i seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice pomagaja,bo widzą,że ten mąż jej wydziela.To jest ich dobra wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasiłek? z jakiej paki? sorki,że pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta prowadzi dom i opiekuje sie dzieckiem a facet zarabia. Daje cala kase kobiecie. Tak jak moj i zadnych problemow nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko gdy go porzucisz to napisz o 500 plus. Nalezy ci sie. Wszystko ci sie nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko sie jej nalezy??? Bo nie pracuje i wybrala debila na meza i ojca dla dziecka? A ja mam na to wszystko zarobic i dac jej z moich podatkow, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubrania, kosmetyki dla mnie i dziecka, czasem też dla męża, książki dla mnie, rzeczy do domu itp. - płacę ze swoich. Gdybym miała o to co wymieniłam prosić męża, od razu kręciłby nosem,że niepotrzebny wydatek albo że "po wypłacie kupimy", a czasem trzeba szybciej kupić bo np. wiosna idzie, zrobiło się nagle ciepło i buty trzeba dla dziecka. Na fryzjera, leki, czasem zakupy spożywcze dostaję od męża. Do kina nie chodzimy. Byliśmy raz w teatrze w tym roku, to najpierw była afera, że bilet drogi (ja płaciłam bo dostałam extra kasę na święta). A później i jeszcze teściowa nie omieszkała wypomnieć,że "tylko bogaci chodzą do teatru" (oczywiście mojej mamie, bo mi bała się w twarz powiedzieć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak kręci nosem na to co kupuję dla dziecka, uważa, że powinnam ubierać dziecko we wszystko, co dostaliśmy od jego siostry, używane (do tej pory tylko kilkanaście rzeczy było w stanie do użytku, reszta bardzo zniszczone, czego mąż i teściowa nie rozumieją i wypytują, czy dziecko w tym chodzi...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie żle wybieracie mężów,ja miałam taką zasadę ,koles powie jakieś raniące mnie zdanie albo świadczące chociażby o rysce czegoś co nie jest dobre w jego środku,to kop w tyłek,robiłam to lekko i odruchowo w wyniku moich odgórnych założeń ,nie rozumieli o co mi chodzi ale na co mi ich zrozumienie,wybrałam najlepszego ,dobrego kochanego,teraz mam raj na ziemi ,polecam taką metodę,żaden prawie żaden takiego testu nie przechodzi :-) tylko że ja zawsze ewentualnie mogłam z kimś być a nie że muszę mieć kogos bo się zesram z rozpaczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jest też druga strona,bo najbardziej upierdliwa istota na ziemi to kobieta ,czepia się o wszystko,za dużo gada i nie ma w niej umiejętności doceniania i motywowania faceta,wtedy można gada zmienić skoro już się na niego decydujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04.49- popieram, tak wlasnie nalezy robic, ale niektore kobiety desperacje maja wypisana na czole I mimo czerwonych lampek ostrzegawczych nie dostrzegaja albo nie chca dostrzec ze facet to d...k, tylko brna w to, robia sobie z takim dziecko a pozniej placza. Po pierwszych takich symptomach kobieta takiego powinna kopnac w d...e a nie sie angazowac. Ale one jak masochistki- nie wazne ze facet traktuje ich jak scierke do podlogi, preciez one ,,tak kochaaaja". Noi dziecko przeciez Maja... Trzeba bylo wczesniej pomyslec a nie brnac w zwiazek bez przyszlosci liczac ze facet kiedys sie zmieni! ...naiwnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że faceci często udają przed ślubem kogoś kim nie sa. Dlatego wspólne zamieszkanie przed ślubem nie jest złe a nawet wskazane. Co do autorki. To przede wszystkim pozwoliła sobie wejść na głowę. Nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko chodziło w jakiś szmatach bo teściowa tak zarzadzila. Twój mąż to mieczak, który boi się swojej mamusi a całą frustrację wyladowuje na Tobie. A Ty niestety na to pozwalasz. Ja na Twoim miejscu nagrywalabym te Jego ataki szału żeby mieć później dowody w sądzie. A jemu powiedziałabym, że wezwiesz pogotowie z psychiatra bo zwariował i trzeba go leczyć . Dziewczyno oni Cię zniszczą psychicznie. Porozmawiaj z rodzicami, poszukaj pracy, zabierz córeczkę i wróć do rodziców. To jest jedyne rozsądne wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby ci maz obil porzadnie twarz! Takiego sobie WYBRALAS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj autorko . Co tu wczoraj sie dzialo:) Mam nadzieje ze nie przejmujesz sie ich gadaniem. Jakby same trafily na takiego to by inaczej gadaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1'03,jesli cala kasa to 200 zł/m-c to "gatuluję" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie trafi na takiego i wybryki się powtarzaja,to sie ucieka z takiej relacji.Taki mechanizm obronny,rozumiesz ty z rana,tez uzalezniona od faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9"22,ty uwazasz,że trzeba głaskać po glowie,użałać się czy stawiać do pionu,by jakos wyrwac sie z zaklętego kregu faceta i jego mamusi? Toksyczne kobiety w toksycznych zwiazkach,eh.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niestety masz rację. Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogóle nie rozumiem, ze autorka ciągnęła te znajomość i wyszła za niego(!). Od początku ani jej sie nie podobał, nie pociągał, niczym nie imponował, nie zakochała sie, nie mieli o czym rozmawiać, był w sumie na pocieszenie złamanego serca. Właściwe tylko łechtał jej ego na poczatku, bo sie nią chwalił, chwalil wykształceniu i urodę. Nie wiem, może jest kulawa i garbata, myślała, ze nikogo innego nie spotka?? Lub przez ciagle zrywanie i odrzucanie tego pana czuła, ze sie mści na tamtym... Mnie to dziwi i może łatwo mi mowić, ale gdy mi coś nie grało to po jednym, dwóch spotkaniach dziękowałam za znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zle nikomu nie zycze,ale dobrze by bylo,zeby ktos zawiadomil mOPS lub policje o tych awanturach,rzucaniu meblami albo wtargnal w trakcie rozróby. Wtedy choc jedno może by sie ockneło i podjęlo decyzje skoro autorka sama nie chce : zabrane dziecko,terapia rodzinna.Jak nie ma poprawy dziecko idzie do rodziny zastepczej a oni niech sie wtedy drą,klócą,uzywają przemocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie pozwol mezowi wszczynac awantur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytulam autorkę . Mialam tak samo , odeszlam. Jakos tak wyszlo ze udalo mi sie go pozbyc . U ciebie tez kiedys wszystko sie zmieni ale musisz dbac o to by dziecko nie słyszało wrzaskow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie wszczynaj awantur:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Napisz proszę jak to u Ciebie było, bo ja na razie cały czas nie wiem co robić. Jak jest dobrze (jak teraz - jest niby ok, on normalnie się zachowuje) to dziwię się w ogóle, że to co napisałam naprawdę miało miejsce, chciałabym, żeby to był zły sen (ale nie jest...). Dziękuję za przytulenie, też ściskam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak ma nie pozwolic wszczynac przez niego awantur? uciec do piwnicy? zakleic mu usta ? I co z dzieckiem wtedy,żeby nie slyszalo krzyków? uciekac ma ? Są inne radykalne sposoby,ale ona z nich nie korzysta i nie skorzysta,bo nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty kobiet wreszcie zrozumiesz,ze psychol ma to do siebie,że raz jest do rany przylóż a innym razem wrzeszczy,ubliza,itd? Naprawde jeszcze nie rozumiesz tego syndromu? Przecież pijak caly czas nie pije,awanturnik też codziennie nie bije a jeden jest alkoholikiem a drugi mega psycholem. Kobieta po studiach ,gdzieś między ludzmi a ciemna jak tabaka w kącie:( Otworz jakikolwiek wątek pt.PSYCHOPATIA,moze wtedy zrozumiesz ich proste mechanizmy funkcjonowania. Taki musi mieć ofiarę,jestes i będziesz nia ty,bo ma cię juz urobioną,najblizej,pod ręką. Zapewniam Cię,ze na awanturach sie nie skończy.Kiedys pobije cie tak,ze zapomnisz jak się nazywasz. To się rozwija,nie naprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ma ci pisac jak u niej bylo? tak samo lub gorzej.Pisze ci jak byk,że odeszla !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×