dla Ciebie Pulpeciku...

Nie ma Z w imieniu .

Posiada Z...:)

Może dziewczynki...dajcie utkowi się wypowiedzieć...a nie jedna z drugą zachowujecie się...jakbyście go z życia realnego znały...:P

Zostaw je, może się pogryza :D

Gdyby Ona powiedziała ubierz mnie w 3 rzeczy...byłyby to szpilki...sznur pereł. ..i cygaro w dłoni. ...

Wolałabym. ..pogryźć. .troszkę Z...:) kobiece mięsko wybacz. ..ale mi nie smakuje! :):))

Dla Ciebie Uteczku :-) Dewotka Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła. Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny, Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy, Jako my odpuszczamy" - biła bez litości. Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności. I. Krasicki

https://www.youtube.com/watch?v=vKTgITkCk5I

10.06 okropne!

16:03 masz ochotę pomilczeć wspólnie... wporzo... zresztą co tu jeszcze dodać... wszystko już zostało napisane...

..

Nie wszystko...uteczku...:D

nie zagłuszaj ciszy... para ra ra ra pam pam pam...

Czyli nie jestem...tu mile widziana...a możnaby było jeszcze wiele napisać...

czy Ty tu siedzisz całą dobę Uteczko...?

Mam internet...w telefonie...hehe...:P

gdzie przeczytałeś że niemile... widziana wcale nie jesteś... a szkoda :p ... szczególnie w niektórych momentach...

no ja też mam... ale mimo to...

Ja nie jestem facetem ueczku...:D

W jakich to momentach...?...lubisz czytać jak świntusze...?...podnieca Cię to...?...

Czy może wolałeś gdy...podszywałam się pod Ciebie...?

17:06 nie gustuję w facetach... nie świntusze... nie flirtuje z nimi... tak już mam... i to nas chyba różni :p

coś jeszcze chciałabyś wiedzieć Uteczko... bo wychodzę za chwilę...

Tak w ogóle to...jeśli teraz też piszesz z telefonu...to może nie kasuj tyle razy historii...to nie będziesz się musiał logować pisząc posta...:P...no chyba że obawiasz się iż ktoś się dorwie...do twojego telefonu...wtedy polecam ustawić sobie hasło...:D

Tak...nie odpowiedziałeś mi wcześniej...jakie miałeś fantazje...na temat swojego skarba...:D

nie kasuje historii tylko się wytogowuje... my uczuciowe trupy samce już tak mamy... nie mam też żadnych obaw w kwestii przechwycenia mojego telefonu... w kwestiach technicznych chętnie służę radą i pomocą... :-)

17:22 nie mam dziś nastroju na figle... napisałem wszystko wczoraj...

Prosiłam o kwestie...innego rodzaju...:P

a poza tym ten temat nie jest o SKARBIE... nie pisałem tu o Niej chyba ani raz... lecz dla Ciebie Pulpeciku...

Jesteś pewien, ze wszystko zostało powiedziane? Tak moim skromnym zdaniem to brakuje zakończenia, takiego prawdziwego...nie unoszącego się na falach dumy i urazonego ego...ale może coś zle doczytałam...a może rzeczywiście to tak się kończy... tylko na zakończenie musi być inna muzyka...taka, która będzie przypominać piękne słowa zapisane tutaj a nie tańczące umarlaki z Sadowska na czele!!!