dla Ciebie Pulpeciku...

Ut żyjesz...:(...?

Potrzebuję popisać...nic zboczonego...:(

chcesz się dowiedzieć dlaczego wyginęły dinozaury... Mała...

to może...

Trupy ile lat siedzicie już na tym forum?

ut...dlaczego pisałeś...że twoje serce funkcjonuje w drobnych kawałkach...?...jesteś strasznie zmienny...prawie jak kobieta :D...raz piszesz że chcesz ją tylko przelecieć...chociaż nie wiem czy na poważnie...albo że to było za mało aby cokolwiek poczuć...czy coś w ten deseń...aby następnie pisać coś o pękniętym sercu...:P

Może sam nie potrafi określić tego co czuje albo się po prostu boi określić co czuje...a może nic nie czuje, w końcu to uczuciowy trup.

widzę że dotarłaś do moich wpisów sprzed dwóch lat... resztę znajdziesz w tych sprzed czterech... jeśli chcesz się w tym doktoryzować...

nie dotarłam do twoich wpisów sprzed dwóch lat...piszę o max. ostatnim miesiącu...:(

Tyle czasu piszesz o jednej osobie?

zdziwiona /y??

prawie jak kobieta... tylko zmienność mniejsza... :p

Tak zdziwiona, bo jak można nic nie zrobić przez tyle czasu.

kobieta zmienną jest ale o zmienności mężczyzn tez można wiele powiedzieć.

poszerzaj horyzonty... jeśli wydaje Ci się że masz słabą wyobraźnię... :p

Nie wydaje mi się słaba. Póki co "poszerzyłam" swoje zdziwienie.

A te cztery lata temu pisałeś z gościa? Podaj jakieś namiary na te tematy?

Ja chyba znalazłam jego temat sprzed czterech lat. Tak przynajmniej wydaje mi się bo był pisany w jego charakterystyczny autystyczny sposób.

Dawaj linka

Co jak co ale naprawdę trzeba się zmagać z autyzmem żeby przez tyle lat wzdychać do kogoś i nic z tym nie robić. Tym bardziej jeśli autor zaczął tu pisać o niej 4 lata temu ale np. to uczucie trwa jeszcze dłużej. Ach ci dzisiejsi "mężczyźni".

Wątpię żeby ktoś autystyczny potrafił pisać o uczuciach...a los czasami tak układa w życiu, ze nie możemy mieć tego czego byśmy chcieli...wtedy pozostaje pisanie...

Przecież autor nie pisze o uczuciach. To tylko jakiś dziwny misz-masz, tego się nie da skleić w jedną całość. Do kogo on właściwie pisze? Jakiegoś pulpeta? On zdecydowanie zmaga się z autyzmem.

Autorze pulpet siadł ci na mózg :O?

Przestań, nie ma żadnego autyzmu, pisać sobie każdy może o czym tylko chce...

Też widzoałem autystyczne wypowiedzi z kropkami między wyrazami. Były sprzed 4 lat więc to pewnie jeden z trupów ale stawiam na męskiego trupa bo chyba to mężczyzna pisał.

W tym wątku było coś o tym że ona chyba nim gardzi ale nie jestem teraz pewien. Jak znajdę to podam linkk.

niewiarygodne...

a jednak...

Ja też stawiam wielokropki... Nie wiedzialam, że to oznaka autyzmu. Teraz już to wiem...każdego dnia życie może nas czegoś nauczyć. Anna

witaj w klubie... Aneczko... :-)