Nocne krzyki dziecka

Witajcie . Może tu znajdę kogoś kto mi pomoże coś podpowie . Otóż mój młodszy syn (11msc ) od około miesiąca każda noc płacze , na początku delikatne kwilenie zmienia się w przeraźliwy krzyk . Jest to mniej więcej między 23 a 5 rano potem śpi twardo z dwie godziny i wstaje . Nie idzie go uspokoić nie chce być na ręku na łóżku w łóżeczku nigdzie . Smoczek czy picie wyrzuca . Od kilku dni dostaje kropelki homeopatyczne i brak większego rezultatu . W dzień jest normalnym pogodnym dzieckiem bawi się śmieje zero płaczu. Codziennie mamy ten sam plan dnia , wszystko o tych samych lub bardzo zbliżonych godzinach . Pytałam lekarza przy okazji szczepienia to poleciła ograniczyć bajki . Ograniczone , praktycznie tv jest wyłączony lub gra radio . Może ktoś miał podobna sytuacje u swojego dzieciątka ? I może coś polecić , jakieś rady ..

Pewnie go zmora dusi mam to od dziecka. To taki paraliż senny, gdzie, chce się obudzić, a nie możesz.

Katjjaaa puknij się w pusty łeb :O Przyczyn może być wiele. Czy maluch teraz ząbkuje? W nocy ból się nasila i może być gwałtowna reakcja, podajcie dziecku normalny środek przeciwbólowy (paracetamol lub ibuprofen dla dzieci) nie żadne ziółka czy kropelki. Druga sprawa - rozwój układu nerwowego. To normalny etap przyspieszonego rozwoju, mózg dziecka nie radzi sobie od razu z natłokiem bodźców i musi odreagować. To minie. Trzecia sprawa dość kontrowersyjna - NOP po szczepieniu. Czy te objawy nasiliły się po szczepieniu? Nie musi tak być ale warto sprawdzić i tę możliwość. W każdym razie na 99% samo przejdzie.

Może żyła wodna? Miałam w rodzinie taki przypadek.

To jest płacz rozpaczy, bo dziecko uświadomiło sobie w jakiej rodzinie przyszło mu żyć.

Tak szły ząbki 4 na raz dostał wtedy syrop ale niestety nic nie pomógł . I fakt krzyki zaczęły się po szczepieniu wcześniej płakał ale nie aż tak . Sprawdzę to