I tak bedziesz moja...

O Przekorny :)

Bede czekal.A wiesz czemu?Bo juz zycie dalo mi okropna lekcje apropo czekania :(

Opisz nam ją, jaka ona jest? Co w niej takiego jest, że tak mocno pokochałeś?

Nie pisz sam ze sobą, bo to śmiesznie się czyta.

Gorzej jak Ona wcześniej pożegna się z życiem tu na ziemi i może tak być, że Twoje czekanie będzie bezcelowe...hihihi taki żart od losu.

Sam ze soba nie pisze.Skad taki pomysl? Jaka ona jest? Idealna :) choc zadna sex bomba, ale nie brzydka tez ;) ale najwazniejsze jaka jest w srodku :) Dobra, wesola, madra, energiczna, dajaca z siebie wiele nie zadajac nic w zamian :) przynajmniej w stosunku do mnie ;)

17.45... Nawet nie zartuj w ten sposob!!!

Jestes wytrwaly a ona musi byc wyjatkowa...a nie boisz sie rozczarowania? Jak cos nie wyjdzie ? Jak sie okaze, ze Twoj Aniolek nie jest taki jaki myslisz? Jestes w stanie ja zaakceptowac w pelni ? Nawet jesli okaze sie wcielonym diabelkiem :P

Mysle ze tak :)

Taka jest ta Twoja Niepokorna? Tylu tu Przekornych :)

Myślenie to za mało ... równie dobrze możesz myśleć , ze wam wyjdzie...i tak całe życie , ja myśle ze może lepiej zapomnieć o niej i ułożyć sobie życie z inna...w końcu tego kwiatu jest....

powiedz jej o tym uczuciu, na co czekasz? kiedys mozesz zalowac, ze tego nie zrobiles...

No coz.Co ma byc to bedzie :)

Mężczyzna, który kocha nie zachowuje się w taki sposób. Widocznie pomyliłeś miłość z jakiegoś rodzaju dziwną zachcianką. Odpuść, z tego nic nie będzie. Kobiety lubią zdecydowanych, nie ciapowatych.

No wlasnie...dopoki jej nie powiesz, ona nie bedzie wiedziec...warto rozmawiac a nie czekac, ze samo sie rozwiaze, zaczep ja, porozmawiaj, powiedz co czujesz...moze ona tego potrzebuje ?

Nie chodzi tu o ciapowatosc.Bynajmniej.Sa inne sprawy ktore nas izoluja :(

Jakie?

Rozmowa jest zawsze potrzebna, staly kontakt. Czasem otoczenie zamiast wspierac drenuje do ostatnich sil. Nie wolno nam nikogo osadzac i pchac niezdecydowanych do czynu. Ludzie powinni sie nawzajem wspierac a nie zadac czegos dla siebie. Milosc, uczucia to nie interes i handel wymienny.

kurna jakie? przeciez meza nie ma ani dzieci to o co chodzi? nie chce ciebie? napisz w koncu, bo to niewytlumaczalne albo chcesz czegos i dazysz do tego albo odpuszczasz takie jest zycie, milosc czekac nie bedzie a tymbardziej ona, moze zwiazac sie z kims w tym czasie wyjsc za maz miec dzieci i miec inne zobowiazania albo kochasz albo nie proste

Masz racje, ze to sprowadza sie do tego czy chce sie wspolnego zycia, obcowania ze soba :)

Będzie twoja ale w snach. Ona go nie chce Wszystko jasne

Prosze was.Nie naciskajcie.To nie jest takie schematyczne jakby sie wydawalo.Jak sie wam wydaje.Tez tak myslalem ze wszystko sie konczy gdy ktos bierze slub.Tzn ze ktos juz jest z kims zwiazany do grobowej deski.Otoz nie.Podej.owanie zlych decyzji w przesosci sprawilo ze oboje za to dzis placimy najwyzsza cene.Malo tego, te zle decyzje wydawaly sie dobrymi decyzjami choc serce podpowiadalo inaczej. Ale czlowiek kierowal sie bardziej rozumem.Malo tego, w pewnym momencie mojego I jej zycia przypieczetowalismy te zle decyzje praktycznie w tym samym momencie choc sie wtedy jeszcze nie znalismy.

Pewne rzeczy nie zaleza od nas...

Serce mi peknie.

Niech ci nie peka kochana :( bo wtedy moje peknie :(

Kap, kap, plynal lzy...

o co tu chodzi XD ,wy sie znacie ? przeciez to anonimy pisza XD

Dobranoc :)

Dobranoc ;)

Dobranoc Najważniejszy.