I tak bedziesz moja...

wart pac palaca a palac paca, tfu, jelopa ;)

pisz o tych gorszych, cieeekaweee jakich znasz

Znam jednego jak na razie, wymietolone ubranie to norma, z czystoscia na bakier, sposob zachowania i mowienia to zgroza. Nie chce mi sie przypominac bo jestem juz bardzo ale to bardzo daleko myslami od tej osoby. Widuje go przelotnie ale nic sie nie zmienia. Wole sie skupic na innych facetach, tych co dbaja o siebie i w otoczeniu ktorych milo mozna spedzic czas.

20.15... Czyzbys byla jedna z nich? ;) ja zwariuje z wami :o

No tak...pomarzekajcie na swoich ukochanych a pozniej zapytajcie mnie jakbym sie zachiwal w danej sytuacji ;) obiecuje ze odpowiem szczerze ;)

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

Up

20.04 Dokładnie.Jełop to nic w porownaniu z rym kak on sie do mnie odzywa.Raz byłam swiadkiem jak mnie obrzydliwie zdradzał i mu nadałam przy kolede a on mi pry tym kokedze"a co azdroscisz to id wypiąć doopę i id sie doopczyć""dwie noce prez to płakałam.Cham totalny!

Up

20.04 Dokładnie.Jełop to nic w porownaniu z tym jak on sie do mnie odzywa.Raz byłam swiadkiem jak mnie obrzydliwie zdradzał i mu nadałam przy koledze a on mi przy tym koledze"a co zazdroscisz to idz wypiąć doopę i idz sie doopczyć""dwie noce prez to płakałam.Cham totalny!

Ale mimo to wciaz z nim jestes hmmm???mozesz mi pomoc to zrozumiec???

18.36 fizycznie to mnie od niego odrzuca. a nie jego ode mnie.

22.24 jedna z nich? Co masz na mysli? Lubie tu czasem zajrzec i zobaczyc co tworzysz :P tygrysku i ogolnie wszystkie laski, aniolki i inne stwory...szkoda zycia na nic nie wartych facetow, ogolnie lepiej byc samemu niz z byle kim i byle jak...czas tak szybko mija, ze naprawde nie warto go marnowac na jelopow ;)

Tygrysku...spotkalbym sie z toba pogadac...przy winku...ale to jest niemozliwe :(

I to nawet nie chodzi o to ze susarką do włosow tylko o to ze 3 dni wczesniej dopytywałam w czym pojdzie a 10 minut przed wyjsciwm wyprał koszule w rekach i mowi susz mi to.Sprzet jakikolwiek w domu mam to mam za swoje zarobione pieniadze.On nic nie kupi i na nic nie da.Wkurzyłam sie bo mam teraz wypasioną dużą susarkę to znowu mi ją zniszczy Dwie poprzednie spalił tak ze suszył skarpetki naciagając skarpete na przod suszary albo suszył czesci na aucie.Odkurzacze gary piec toster mixer sokownik zmywara dywany kołdry posciele meble gril z połką maszyna do szycia toster deska do prasowania suszara na pranie prostownica radioodtwarzacz internet wykładziny i mnostwo innych rzeczy wszystko za moje zarobione.Po grilu juz sladu nie ma po meblach kuchennych (stoł i krzesła )oraz po meblach ogrodowych(stoł i krzesła)to samo.Wszystko mi niszczy.

23.10... Sama tak napisalas :p nie zwalaj teraz na innych :p

Kocham piec ciasta i mięsa a za chwilę zostanę bez pieca ..on kupić nie kupi a ja mam mnostwo wydatkow a to wycieczka skolna a to kredyt a to jedzenie czy dentysta synowi..kasa mi schodzi na bierząco.Siadł piekarnik w kuchni to kupiłam elektryczny .Mam go 4 lata i siadła mi w nim dolna grzałka. Jak siadzie jeszcze gorna to bedziemy zowu jak przedpotopowi ludzie.Szkoda nerwow .