Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja siostra oburzyla sie bo wujek wypomnial jej wage

Polecane posty

Gość gość

Siostra choruje na hashimoto i hiperprolaktynemie ,ktora rozwinela sje po jej trudnym rozwodzie.Ma juz dzieci.Na swieta przyejchal wujek i na dzien dobry powiedzial "Gabryska,przytylas".Ona sie zmieszala i powiedziala,ze tak.Przez caly okres jego pobytu siedziala smutna i naburmuszona a na koniec wypila 2 piwa (na ogol nie pije).Nic sie nie odzywala,ani slowem.PrzesadA?Faktycznie przytyla z 10 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez mogla juz udawac ze jest ok...wujka widzi kilka razy do roku a tu takie sceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem bylo jej po prostu przykro cos takiego uslyszec zwlaszcza przy swiatecznym stole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wujek prostak i cham! Jeśli się nie ma nic miłego do powiedzenia to lepiej nic nie mówić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że wujek jest chamem nie budzi wątpliwości. Minimum kultury wymaga powstrzymania się od tego typu komentarzy. Siostra ma problemy zdrowotne, nic dziwnego że się przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo kulturalny ten wujek. Nawet jeśli Twoja siostra byłaby gruba od tego, że za dużo je, to tego wujka nie powinno to obchodzić i nie powinien w ogóle komentować jej wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze wujek trochę ostro powiedzial ale fakt siostra powinna sie za siebie wziac, wiem ze z chorobą jest ciężej dbac o linie ale nie jest to niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym słyszała swojego wujka to strasznie przykre take dogadywanie, sama mam problemy hormonalne, chorą tarczycę itp. odchudzam się jestem na diecie plus siłownia i rower i co ? waga nie drgnie, pojechałam z rodziną odwiedzić wujka który sam waży z 200 kg do tego jest niski, wygląda jakby się toczył ale oczywiście siebie nie widzi tylko musi mi dosrywać niby z troska ale mam wrażenie że chce się dowartościować moim kosztem bo jest ktoś kto wygląda w jego mniemaniu gorzej od niego do tego jest kobietą a jak wiadomo faceci swoich brzuchów nie widzą za to jak kobieta ma nadwagę to chętnie komentują to zwykłe chamstwo i prostactwo i nic nie mogłam n to powiedzieć bo wujek by się obraził we własnym domu, trochę głupio ale unikam jeżdżenia tam właśnie przez tego wujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona gęby nie ma ? Stary cap napewno ma brzuszek albo łysieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wujek to prostak, burak z zerową empatią i taktem, nie dziwie się twojej siostrze bo wiem jak ciężko schudnąć z rożnymi schorzeniami, siostra chyba ma lustro w domu i zdaje sobie sprawę jak wygląda i nie ma powodu by jej dosrywać jeszcze na spotkaniu rodzinnym i tak dobrze się zachowała ja bym chyba odpysknęła albo wyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam 10 kg to nie dużo przytyla więc pewnie jakoś nie powinna się obrażać ,powinna to raczej z uśmiechem przyjąć i odpowiedzieć że tak przybyło mnie troszkę.Mnie bardziej drażnią osoby które mimo to czy przytyjesz 5 czy 10 kg mówią jakąś ty chuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dość, że gruba to jeszcze mameja, nie umie odpyskować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siorka byla zawsze szczupla ale nie chuda.Fakt ze dba o siebie chodzi na silke itp. Ona nie przytyla tak po ciazy a rok po porodzie ale no niestety widaac.A@@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:25 Ja również tego nie lubię...kiedy dla odmiany w wyniku choroby nieco schudłam i zamiast swojego 38 przeszłam na rozmiar 36 to od ''zatroskanych'' krewnych słyszałam że wpadnę za chwilę w anoreksję, wyglądam źle i powinnam przytyć ;-) Autorko,nie rozumiem czemu ona przemilczała jego uwagę? Mogla obrócić to w żart i odciąć ripostą stylu ''o ,ja przytyłam a wuj nic się nie zmienił,jak zawsze miły i uprzejmy inaczej ;)''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam w pracy kilka takich kobiet które nic miłego nie powiedzą choćby było widać ze im się podoba to coś u kogoś. Ale dowalić po chamsku to potrafią. Szpile wbijają po mistrzowsku. Nie umknie im nic. Ale ja nauczyłam się odbijać piłeczkę i na chamski tekst Przytyłaś odparłam No ty też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że ten wujo na mnie nie trafił. Zaraz bym mu powiedziała, ale się zestarzałeś! Ja mogę schudnąć ale ty nigdy już młody nie będziesz. Pewnie ci już nie staje i dlatego dowalasz kobietom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wole prawde niz komplement w stylu sliczna masz sukienke, ladnie wygladasz gdy przytylam 10 kg i zle mi z tym . Szczery wujek wiec trzeba go doceniac, ale wiekszosc kobiet woli bzdur sluchac i sie tym pocieszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem po co w ogóle komentować czyjś wygląd. Nie wystarczy: fajnie was (ciebie) widzieć? Czy trzeba koniecznie dodać swoje uwagi o wyglądzie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wujek się Za tow latach posnął".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra tez cierpi na hashimoto. i jeszcze policystyczne jajniki. jest duza. kiedys jej ciotka z ktora sie nie widziala kilka lat, wytknela to jakas uwaga w stylu "a ty coraz bardziej sie zaokraglasz". na to siostra do ciotki (ponad 60 lat ciotka) "pasuje cioci ten odcien siwego" odnosnie ciotki wlosow. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym pewnie odpowiedziała coś głupiego i więcej z taka osoba nie rozmawiała. Po co rozmawiać z kimś takim? O czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem ludzi. Naprawdę . Przychodzisz do kogoś na święta i od razu przytyłaś, postarzałas się albo co. Lepiej siedzieć juz samemu. Czy nikt nie zdaje sobie sprawy, że komuś jest przykro? Na własnej skórze tego nie odczułam ale wiem jacy wspaniali potrafią być ciocie i wujkowie zwłaszcza przy świątecznym stole. Pamiętam, że jako nastolatka w niektore święta jak byli goście to tylko wyszłam przywitałam się ale nie siadałam do stołu. Widać jak niekotrzy ludzie cię oceniają po nich. Ja mam taką ciotkę. Śmieje się patrzy ci w oczy a po niej juz widać że coś zupełnie innego sobie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zapraszac chamów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze znam takich gości w święta. Nie jestem gruba ale moja siostra to po prostu sama skóra. Na pewno przy niej byłam grubsza ale przy 177 wazylam i wazę 65 kg. Później sama juz uważalam ze jestem gruba. Tak wlasnie działa gadanie rodziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę już lepiej nic nie powiedzieć niż powiedzieć za dużo i sprawić komuś przykrość dziękuje za taką szczerość, jak ktoś wyjeżdża z takim tekstami na spotkaniach rodzinnych gdzie ludzie widzą się raz na ruski rok to on jest chamem i prostakiem bez taktu lub kultury lub chce się dowartościować czyimś kosztem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś usłyszałam identyczny "komplement" (mam Haschimoto) i też od wujka. Tak się wtedy wkurzyłam, że bez namysłu palnęłam: ludzie się zmieniają wujku. Ty też masz niczego sobie brzuszysko, a twoja łysina też niestety nie zmalała. Powiedziałam to z przemiłym, ale wrednym uśmiechem, pełnym satysfakcji. I to on siedział potem wściekly, a nie ja. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×