Zwiazek na odległość

Zwiazek na odległość. Wyjechałam na studia za granice. Moj chłopak również, ale do innego kraju. Różnica jest taka, ze ja mieszkam w akademiku, mam masę znajomych i przyjaciół tutaj, a on mieszka niestety sam, jest mu ciezko, czuje sie samotny. Byliśmy przyzwyczajeni do bycia razem non stop, ciezko jest to samo utrzymać na odległość. Jednak wiem ze mu ciezko, dlatego staram sie z nim rozmawiać jak najczęściej sie da. Wspierać go, bo jest również moim najlepszym przyjacielem. Całe wakacje mamy zamiar spędzić razem. No i wlasnie, problem w tym, ze jest tutaj u mnie na studiach pewien chłopak, któremu baaardzo sie podobam, niesamowicie sie o mnie stara, mimo, ze wie ze jestem w związku na odległość. Jest troskliwy, mega przyjacielski, zabawny. Szczerze mówiąc, uwielbiam z nim spędzać czas, jest tu jedyna z niewielu osob na których mogę naprawdę polegać... jednak czuje sie nie fair, wszyscy mówią ze gram na dwa fronty. Jednak nie czuje potrzeby unikania go, bo swietnie spędza sie z nim czas. Tylko, ze on chce czegos więcej. Czuje sie nie w porządku, co robic?

Zdecyduj się. Bo ktoś na koniec będzie płakał.

Ojejku,znow wklejasz ten sam temat? Malo ci bylo wczesniejszych wypowiedzi?

Życie jest za krótkie aby się tak męczyć, studia to parę lat, młodość Ci minie na pisaniu smsów. Po studiach pewnie zechcecie ślubu a po ślubie to już nie to samo. Korzystaj z życia i wybierz sama.