Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ilu s was jest w okolicach 30stki i nie ma swojego zycia?

Polecane posty

Gość gość

I teraz pojawia sie problem od okolo roku, to juz drugie swieta gdy pojawia sie protest rodzicow nie chca nigdzie chodzic a nkogo zapraszac bo zadne z nas nie jeszcze swojej rodziny a mamy 26,29,31 l. Ja posrodku mam prace mieszkam z rodzicami i nadal nie potrafie rozmaqiac z kobietami zeby utrzymac kontakt dluzej niz kilka minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moje święta wyglądają tak samo od 28 lat. Ja Rodzice Komputer i Telewizor, nie mam dziadków, nie utrzymujemy kontaktów z wujostwem, Przyjaciół mamy tylu co nic, nikt nas nie zaprasza ani my nikogo. Jedyna rozrywka to pójść do kościoła. Rodzice oglądają głupoty w TV a ja głupoty w necie. I tak 28 lat. Kobiety nie mam i miał nie będe jestem mało atrakcyjny i o tym doskonale wiem, w dodatku nie potrafię nawiązywać relacji. Co do pracy i wykształcenia. Skończyłem Prawo , ale na aplikację nie poszedłem, prace mam ale nie jakoś super płatną. Więc moje życie to jedna wielka porażka. I tak już będzie wyglądać najgrosze że powoli przestaje walczyć żeby coś zmienić i zaczyna mi być juz tak wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam i ja 32 lata. Kobieta po 3 kierunkach, z dobrą pracą, samochodem, mieszkajaca z rodzicami, sama, nigdy w zwiazku. Świeta...tez tv, komputer. Kiedys jeszcze jak dzidkowie zyli były spotkania z rodziną,wujkami, ciotkami i kuzynostwem. Dziś dziadków nie ma(przewracaja sie w grobach), kuzynostwo rozjechało sie po świecie, reszta rodzinny pokłócona o sprawy spadkowe. Życie. Jak juz wali sie to wszystko. Wesołych mimo wszystko:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni mają wszystko drudzy nie mają niczego, ja miałem ambicje , miałem cele, miałem chęci. Ale dzisiejszy świat stawia bardzo wysoko poprzeczkę, a nasz kraj jest bardzo ale to bardzo trudny do życia Mi zostają nie spełnione ambicje i cele, Oraz mieszkanie z rodzicami do 40 stki. Wtedy pewnie rodzice umrą ja bede mieć odłożone troche kasy, i wówczas pewnie zaczne żyć na jakimś poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre, wrecz straszne ale jak prawdziwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tomasz to Ty zalozyles watek? Masz siostre starsza i mlodszego brata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×