Czy ma jakiś sens spotykanie sie z chłopakiem jesli juz od poczatku mam wrazenie

ze jest jakiś dziwny? Tzn. niby do mnie zagadał i poprosił o numer, ale wtedy jakoś mało mówił choć stalismy dobre 5 minut jakby nie wiedzial co powiedzieć. Pozniej jak do mnie pisze to czesto tez jakos dziwnie, niby czesto pisze pierwszy, ale np. ja coś napiszę, a on odpisuje ";)" albo pyta się " co wymyslilas ciekawego?"- tak ni z gruszki ni z pietruszki i ogolnie mam jakies wrazenie ze jest dziwny... Warto sie z nim spotkac?

może tak na niego działasz

On jest z Krakowa ? xd

Jak na niego dzialam? wg mnie te teksty " co wymyslilas ciekawego? " albo wysylanie jakiś buziek sa dziwne...

23:33- nie. A co tez trafilas na podobnego typa ? :)

Ogolnie to z wygladu on nie jest zly, tylko to jego zachowanie mnie jakos drazni... nie wiem czy w ogole kontynuować ta znajomosc skoro juz od poczatku cos nie gra :O Obiecalam sobie z drugiej strony, ze nie bede juz tak wybrzydzac jak kiedys, ale tu ewidentnie cos nie gra

a może po prostu jest nieśmiały? :P może powiedz coś więcej?

Może troche, ale niby codziennie do mnie zagaduje, ale potem jakos krotko odpisuje. Teraz mu odpisałam ,a on napisał tylko " ;)" , jakos mnie to denerwuje :P Albo zapytał sie co bede robic w swieta, a ja ze moze jutro pojade gdzies na wycieczke. A on "ze mną?", ja na to, ze ze znajomymi, a on ,ze trudno to moze innym razem pojade z nim. I ogolnie wydaje mi sie dosc dziecinny. nie wiem, moze dlatego, ze do tej pory mialam starszych facetow od siebie i sie tak przyzwyczaiłam, ze byli jacys powazniejsi. nie chce go szybko skreslac tak na wstepie, ale juz mnie zaczyna irytowac

Ja kiedyś miałam podobną sytuację. Facet używał jakiś dziwnych tekstów jakby wyuczonych,czasami nie pasujących na to co napisałam. odpowiadał mega dziwnie i czasami nie na temat. okazało się,że wyuczył się na pamięć jakiś tekstów na podryw z portalów uwodzicieli. szkoda tylko,że potem nie umiał ich nawet dobrze uzyć

powiem Ci,że miałam podobnie i skoro już Cię zaczął irytować to lepiej nie będzie tylko gorzej może być :D

Albo czasem pisze teksty " i co ciekawego wymyslilas?" " i co ciekawego jeszcze powiesz?"- i co ja mam na to odpisywać? Nie wiem, moze to teraz normalne testy, ale dla mnie sa dziwne, nie wiem co mam niby na nie odpisac... Tak samo jak na te buzki " ;)"

dla mnie też to nie są normalne teksty. wygląda na takiego co po prostu nie umie podtrzymać rozmowy. miałam podobnie. ja rozpisałam się na pare stron a ten tylko minke umial wyslac albo napisac haha i co jeszcze mi powiesz? takze z czasem zaczelo mnie to wkurzac to jakbys rozmawiala ze soba.

A moi wczesniejsi faceci byli jacys bardziej poważni, a nawet o wiele bardziej. Nie ,ze jacys sztywniacy, ale byli mniej dziecinni bo i sporo starsi od niego. W sumie tez nie mam nic przeciwko mlodym chlopakom bo w koncu sama jestem mloda (ale on chyba mlodszy ode mnie, nie wiem ile ma lat bo piszemy od kilku dni), ale on jest jakis taki dziecinny, wydaje mi sie, ze wyroslam z takich tekstow jak on serwuje... Moze faktycznie naczytal sie na portalach uwodzicieli ;)

gość dziś No tak i już jestem sory nie było mnie xd

23:46- ja nie będę się tez produkować na siłę, bo to on jest tu facetem ;) Także jak on napisze tylko jakąś głupią buźkę to ja na to nic nie odpisuje i już do czasu kiedy on nie napisze czegoś normalnego. Tylko martwi mnie ,ze skoro juz od poczatku jego styl bycia wydaje mi sie dziwny, to co moze byc potem... Albo niby mnie zaczepił wtedy co sie spotkalismy, ale jakos malo mowil

trafiłaś na jakiegoś przygłupa :D

a spotkałaś już się z nim czy tylko piszecie?

Tu ta co z pytania o Krakow,nie spotkalam sie z nim ... niewazne

23:51- tak jak pisałam poznalismy sie na zywo. wspominal juz cos o spotkaniu, ale jeszcze sie nie spotkalismy... Szczerze mowiac obawiam sie troche tego spotkania, ze bedzie na nim jakos dziwnie jak on bedzie mowil takie dziwne teksty np.

ja bym sobie odpuściła bo skoro nawet w sms nie ma o czym z nim rozmawiać to co y było jakbyscie sie spotkali? bedziecie milczec pare godzin albo tylko ty bedziesz nawijac? :P no zawsze mozesz sie z nim spotkac i zobaczysz,ale ja bym odradzala.

23:52- no wlasnie tego sie obawiam :O No nic najwyzej go sobie odpuszcze... szkoda bo jest przystojny, ale same przyznajecie, ze dziwnie sie zachowuje. Moze taki ma styl bycia, ale=sama nie wiem. Chcialam mu dać szanśe, ale teraz się zaczynam nad tym zastanawiac

wciąż za mało informacji,żeby coś powiedzieć. jak często ze sobą piszecie? codziennie? a jeśli tak to ile czasu? i czy np jak ci wyślę tą minkę to ty odpisujesz i czy on pisze coś więcej czy już nic? i czy to on pisze do ciebie pierwszy?

23:57- tak, codziennie od kilku dni ( bo tyle sie znamy) ze soba piszemy, on zawsze pisze pierwszy. czasem on cos pierwszy napisze, potem ja napiszę, a on odpisuje dosc krotko. Albo wysle jakas minkę. A ja jak on wysle minkę to na to nic nie piszę bo niby co mam pisać...

Odpisz mu: ja nic a ty co ciekawego wymyśliłeś ? Przyglup straszny.

A ile czasu to zalezy, pol godziny może.... Jesli rozmowa sie nie klei to ja piszę ,ze np. ide juz spac, albo jak on wysle ta nieszczesna minkę to ja mu juz nie odpisuje bo dla mnie to bez sensu. Takze tak niezbyt nam sie kleja te rozmowy, nie wiem moze odbieramy na innych falach ;)

miałam do czynienia z podobnym typem i szkoda nerwów. wydaje mi się,że jest strasznie nieśmiały i po prostu nie ma o czym z nim gadać. miałam to samo. pisał pojedyncze słowa w stylu haha to fajnie, i co tam jeszcze słychać itd męczarnią była dla mnie rozmowa z nim zero luzu. nie zna cię więc tak naprawdę jest mega dużo tematów do rozmowy a skoro znacie się parę dni, a on juz nie ma o czym z toba rozmawiac to sukcesu nie wroze.

No wlasnie, mnie tez przychodzi mega duzo tematow do rozmowy, ale skoro on napisze cos zdawkowo, no to ja tez nie chce sie produkowac zbytnio bo w koncu on tu jest facetem i to nie ja mam prowadzic rozmowe;) szczegolnie, ze nawet ja w tych rozmowach i tak sie bardziej produkuje niz on bo wiecej pisze w smsach. Obawiam sie tez ze jest albo bardzo niesmialy, albo nie wie o czym ze mna pisac :O A to nie wrozy dobrze

same jesteście głupie,taki koleś po prostu nie wie jak z wami rozmawiać ani na jakie tematy ,a wy same nie potraficie rozkręcić rozmowy,nie każdy wie jak się gada z babami i co leży w kręgach ich zainteresowań,bo prawie zawsze nic ,więc to nie takie proste,jakbyscie nie były takie głupie to umiałybyście rozkręcić takiego a nie go oceniac,i nie obrastajcie w piórka bo w tych waszych makówach nic nadzwyczajnego nie ma

jak się spotkacie lepiej nie będzie. to może być koszmarne spotkanie bo będziecie sobie siedzieć i milczeć także lepiej sobie odpuścić

spoko można jakoś próbować mu pomóc z rozmową,ale jeśli on nie wykazuje chęci to niby jak? skoro wysyła minki ciągle a ona stara się jakoś zagaić a on odpowiada zdawkowo jednym slowem no to sorry. moglby też się trochę wykazać pogadać o czymkolwiek.