Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zakompleksiona mam wrażenie że wszyscy się ze mnie śmieją :(

Polecane posty

Gość gość

Jestem zakompleksiona zazdroszczę wszystkim wszystkiego , ba jestem zazdrosna nawet o dziewczyny brzydsze ode mnie :(( mam wrażenie ze wszyscy chcą dla mnie źle ze mnie nienawidzą :( ze się śmieją mam już dość chce umrzeć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko wynika z samooceny. Najprawdopodobniej rodzice nie dali ci bezpiecznego i ciepłego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda ojciec był alkoholikiem a nawet jak skończył pić słyszałam tylko ze jestem glupkiem nierobem ze nic nie umiem ze inne dzieci sa lepsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiejś terapii psychologicznej poszukaj, sama będziesz tylko spadać coraz niżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To straszne, wszystko wskazuje na to, że nie dali ci żadnego dowodu miłości i akceptacji. Będzie ci bardzo ciężko, bo nawet nie znasz tego uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzę do psychologa ale mam już taka manie ze mam wrazwnie ze nawet ona się ze mnie podsmiewa :(( mam juz ostra paranoje :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poprostu mam wrazwnie ze wszyscy są przeciwko mnie słyszę nie stworzone rzeczy :( moj tata najpierw mnie zaszczul a teraz ma powód żeby wyzywać mnie od dzikusek i nienormalnych , że mam nierówno bo się chowam przed własną rodziną :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest paranoja, większość psychologów to tumany i często nie potrafią nawet ukryć tego, że cieszą się z cudzego nieszczęścia. Jak widać terapia nie pomaga a pani psycholog nie potrafi zdiagnozować problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nawet nikogo z koleżanek na studiach wiecznie sama a ja jestem dla innych mila , pomagam bez interesownie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może być prawda bo znam dziewczynkę taką ja wiem ? 10 lat która poszła do niej na terapię to wyszła z płaczem i się tydzień trzesla :( ta psycholozka serio potrafi nawet mnie dogadać po chamsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się zachowują ludzie bez oparcia w sobie i w rodzinie. Próbują dobrocią przekonać innych do siebie. Niestety powoduje to skutki odmienne od oczekiwanych. Zdradzasz swoją desperację i cierpienie, pokazujesz słabość i wystawiasz się na pogardę. Musiasz znaleźć równowagę i oparcie w sobie, lecz jeśli nie odetniesz się od źródła przemocy nie uda ci się dojść do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem myślę żeby z sobą skończyć ale nie chce bo mama ma słabe zdrowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem strasznie zakompleksiona. Niskie poczucie wartości niszczy mi życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde no ja chce mieć tylko koleżankę :(( nic więcej jestem sama jak palec :( nie mówić o pogardzie rówieśników , dość otwartej już nawet nie ukrywanej pogardzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to już by było dużo gdyby mnie ignorowali traktowali jak powietrze ale jak idę to muszą oczywiście się śmiać pod nosem podłe uśmieszki a nawet miny obrzydzenia a nie jestem jakaś obrzydliwa ; ( żadna piękność ale też żaden parch :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studzia czemu z pomarańczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też chcę mieć tylko koleżankę, niby nic ale jak widac nieosiągalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś miałam koleżankę w podstawówce i gimnazjum robiłam dla niej wszystko zawsze byłam dla niej miła nawet gdy ona dla mnie podla a teraz nie mam już nikogo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem źle interpretujemy ludzkie zachowania. Czasem nie dostrzegamy przez lata, że ktoś nas wcale nie lubi. Ja miałam koleżankę, ale ona się dziwnie do mnie zwracala, przekrecajac moje nazwisko. To już był sygnał że nie nadaje sie na przyjaciólkę. Ale jak czlowiek jest samotny i zdesperowany ignoruje podszepty intuicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie sie wydaje a ja wiem, ze wszyscy sie ze mnie śmieją. Przecież to widać, wchodzę do sklepu, było cicho, i nagle ryk. Kiedyś lepiej wyglądałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka , bo widzę że do dyskusji dołączyła się jeszcze jedna dziewczyna z podobnym problemem , ale to kochanie nie chodzi o wygląd bo brzydkie i ladne dziewczyny maja koleżanki i ogólnie ludzie ich lubią to chodzi o te ze takie osoby jak my produkują coś obrzydliwego dla innych ludzi co emituje :( Noe wiem co to ale chyba to widać ze ktoś "nie pasuje do innych " tylko pytanie klucz co to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie są okrutni, jak tylko wyczują twoją słabość to cię zniszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porzucenie przez rodzinę, to się manifestuje w wyglądzie i zachowaniu. Niepewność, smutek, desperacja, czasem zaniedbany wygląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego tak jest , przecież między sobą sa mili kochani i td a wyzywaja się na tych słabszych :(( czemu Ci silni maja więcej skrupułów do siebie niż do innych słabszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcą się zadawać z trędowatym. W naszym kraju nienawiść do wykluczonych spolecznie jest akceptowana, na zachodzie jest więcej kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zastanawiałam gdzie można poznać dobrych i bezinteresownych ludzi. Myślę caly czas nad wolontariatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ludzie którzy gnebia innych nie mają poczucia ze mogłyby być na miejscu tej osoby , żadnych przejawów empatii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy to prawda ze po samobójstwie idzie się do piekła ?: / bo ja jestem wierzaca i się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie, też tego nie rozumiem. Może to być nieumiejetność wczucia się w sytuację innych ludzi, może to być strach przed tym, co ludzie powiedzą. Opinia otoczenia jeet dla nich najważniejsza. Poza tym już od dziecka zabija się wrażliwość na drugiego człowieka Niektórzy rodzice wrecz wpajaja dzieciom wstret do takich osób. Tak im wygodniej i łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie rodzice zawsze uczyli żeby szanować inne dzieci i im nie robić krzywdy :( wyszło mi to tylko na to ze szanuje innych bardziej niż sama siebie :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×