Pyta się mojej ciotki czy jestem wolna a potem unika i się wstydzi...

Miało być spotkanie rodzinne i od jej strony miał być jej kuzynki syn cy coś takiego, chłopak naprawdę przystojny, wypytywal się jej czy jestem ładna, potem w trakcie przyjęcia wyszli na papierosa i zapytal się jej kim są moi rodzice kto to bo byli na przyjęciu, potem czy jestem sama ale nie wiem w jakim sensie?? Chyba o związek chodziło. No nic siedziałam kolo niego zaproponowałam abyśmy wyszli okey stanęli oparci o barierke i tak gadka się nawet kleila mówił ze za dwa dni jedzie za granicę przyznał się sam z dziewczyny nie ma to go nic nie ciągnie. Strasznie się mnie wstydził, wypytywal ciotki o mnie nawet jego kuzynke co mnie zna... Dziewne zachowanie co o nim sądzicie?

Czy jest ktoś w stanie mi pomóc i doradzić? :( proszę

Są dwie opcje: albo mu się bardzo podobasz i jest nieśmiały, albo początkowo się mu spodobałaś jednak pozniej w rozmowie coś tam nie zasikrzyło.

Gadka leciała nawet okey, w trakcie zadzwonił telefon pogadalismy to był zawsze taki lovelas a mnie się wstydził. Na pożegnanie tylko czesc i pojechał... W sumie się nie dziwię ze tak szybko pojechał. Każdy mi mówił ze dziwnie się zachowuje.. Masakra :(

No to nie wiem może w tej rozmowie cos mu się nie spodobało. Skoro zwrocił na Ciebie uwage to wyglad mu sie raczej spodobal. Na poczatku może zaważyć byle pierdoła w tym co powiesz, czy jestes np. stremowana i on to zobaczy. W dalszym zwiazku jyz takie szczegoly nie maja wielkiego znaczenia, ale na poczatku maja wielkie i latwo jednym bledem wszystko zepsuc

Ale nie bierz tego bardzo do siebie bo faceci też potrafia być dziwni i mało logiczni ;) Np. jeden gość zdobył mój numer ( moja siostra mu podała za moją zgoda) i... nie odezwał sie nigdy :) Sama nie wiem dlaczego. niektorzy są dziwni i już. Błędem jest tez pokywanie, że on Ci sie podoba na poczatku, ze jestes zainteresowana, najlepiej jest być miłą, ale lekko niedostępną żeby on nie miał pewności czy na niego lecisz, czy jestes tylko miła ;) Przetestowałam na sobie takie sytuacje i to z reguły dobrze działa

*pokazywanie Także zachowuj się na poczatku uprzejmie, ale bardz lekko powsciagliwa zeby nie byl taki super pewien ,ze Ci sie spodobał, niech to on bedzie niepewny czy to on Ci się podoba. A przynajmniej na poczatku.

Nie mam pojęcia czy zaprosić go na fb i czy coś napisać :( czy tylko zaprosić i czekać :( naprawdę nie mam szczęścia w miłości :(