mysle ze jesli chodzi o walke samcow o samice

to nie wygrywa ten co jest z samica w zwiazku a wygrywa ten ktory ja pierwszy zaplodni ;d. To chyba oczywiste? Szkoda mi niektorych dziewczyn ehh...

a co myślałeś ... prymitywne instynkty rządzą... zalał formę to ona jest matką jego dziecka i on ma potomstwo - takie życie

no raczej. to fakt, jest to prymitywne. ludzie niczym sie od zwierzat nie roznia, np. takich kaczek.

a zresztą wyobrażasz se wychowywanie bachora który nie jest Twój? Bo ojcem nie jesteś Ty tylko kto inny wg powiązań genetycznych? A jeśli nawet se wyobrażasz to pomyśl że Cię wyprzedził dajmy na to jakiś niedoj*bany umysłowo kretyn. Twój bękart przejmuje jak na złość wtedy cechy po nim. I weź tu wychowaj i naprostuj imbecyla z IQ na poziomie zeszłorocznego śniegu. Wstydu Ci naprzynosi spi*rdolina na resztę życia co jest gorsze niż fakt że kobita Ci rogi doj*bała bo to tam jeszcze pół biedy...

dlatego o kobiete ktora jest w ciazy albo ma bachora nie warto sie nawet starac