Poszczególne składniki nasienie, a dłuższa wstrzemięźliwość

od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym, w jaki sposób męski organizm radzi sobie z nadmiarem poszczególnych składników nasienia, podczas dłuższej wstrzemięźliwości seksualnej. Jak wiadomo sperma, to mieszanina wielu narządów i gruczołów takich jak jądra, pęcherzyki nasienne, najądrza,czy gruczołu krokowego (prostaty). Jednakże do wymieszania wszystkich tych składników i wyrzutu spermy dochodzi na skutek orgazmu (nie wyłączając orgazmu będącego skutkiem marzeń sennych - polucji). Zakładamy, że polucje wcale nie występują (u niektórych mężczyzn nie występują one nawet podczas miesięcy, czy nawet lat wstrzemięźliwości). Czytałem, że wydzielina najądrzy, czyli głównie plemniki, wchłaniane są do krwiobiegu, natomiast wydzielina prostaty, która ma największy objętościowy udział w s*****e, wydostaje się wraz z moczem. Czy to prawda? A co z pozostałymi składnikami? Bardzo mnie to interesuje z racji wykonywania zawodu niejako związanego z medycyną, aczkolwiek nie udało mi się dotrzeć do kompetentnych materiałów, które udzieliłyby odpowiedzi na moje pytania... Będę bardzo wdzięczna za wyczerpującą odpowiedź, bądź wskazanie odpowiednich artykułów, materiałów. Z góry dziękuję i pozdrawiam!

czemu jak ogladam porno to sie az tak podniecam w pochwie ze az mnie zaczyna bolec w macicy i musze sie zmasturbowac. nie lubie tego ze to podniecenie jest az na granicy bolu tam wewnatrz miednicy mniejszej