Ciąża .

Jestem w 6-tym miesiącu ciąży,dziś lekarz prowadzący ze względu na bezpieczeństwo płodu zalecił mi wstrzemięźliwość seksualną,czy w takim przypadku powinnam zrezygnować także z masturbacji.?

Wydaje mi się że to zależy głównie od tego w jakim stopniu ciąża jest zagrożona,lekarz zapewne miał na myśli typowy seks,który może okazać się szkodliwy dla płodu. Natomiast jeśli chodzi o masturbacje,wydaje mi się że stymulacja łechtaczkowa jest bardziej bezpieczna gdyż bezpośrednio nie oddziałowuje na płód. Pozdrawiam maja.

nie mam pojecia ale orgazm to rowniez skurcze macicy

Wydaje mi się że w ciągu dnia jesteśmy narażone na wiele różnych trudniejszych niedogodności związanych np.z pracami domowymi lub pracy zawodowej,niestety kobiet w ciąży to u nas się raczej nie oszczędza, ja np. seks miałam do 7-miesiąca ,no nie będę udawała świętej kilkakrotnie też zabawiałam się sama i wszystko było dobrze.

To zależy co było powodem takich zaleceń. Stosunek jako taki jest niewskazany zwłaszcza przy niewydolnej szyjce macicy, którą podrażnia mechanicznie a dodatkowo mogą ją osłabiać substancje zawarte w s*****e. Plus większe ryzyko infekcji. Ale masturbacja bywa również niewskazana w przypadkach zagrożenia porodem przedwczesnym, bo orgazm może prowokować przedwczesne skurcze. Jeśli nie jesteś pewna o co chodzi, lepiej odczekać do kolejnej wizyty i upewnić się u lekarza. Mnie też nosiło, w ciąży często libido mocno skacze, szkoda że po porodzie tak nie zostaje...

Nie bo i tak będziesz mieć skurcze