Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANNA _GOSC

Czy powiedzieć koleżance, że mąż ja zdradza?

Polecane posty

Gość ANNA _GOSC

Nigdy nie wtrącałam się w czyjeś życie, uważam, ze każdy ma prawo żyć jak chce i robić co chce, pod warunkiem, że nie krzywdzi przy tym innych. Pracuję w firmie, w której pracuje również mąż mojej dobrej znajomej . Spotykamy się z nimi czasami prywatnie (mamy córki w tym samym wieku , które chodzą razem do szkoły). Już w zeszłym roku dochodziły do mnie plotki, że Pan Mąż ma romans z naszą koleżanką z pracy (młoda, dość atrakcyjna kobieta , bez zobowiązań,). Ignorowałam te informacje, dopóki nie zobaczyłam ich razem w sytuacji dość intymnej na firmowym wyjeździe. Dowiedziałam się jeszcze, że byli razem jeszcze potem na jakieś konferencji i mieli wspólny pokój. Postanowiłam porozmawiać z nią (kochanka ) i powiedzieć , co o tym wszystkim sądzę . Ona na początku zaprzeczała, ale w końcu przyznała, że mają romans , że ona się zakochała, że on ją również kocha i że planują wspólną przyszłość. On powiedział jej podobno, że chce się dla niej rozwieść ponieważ z żoną mu się nie układa już od długiego czasu i nic ich nie łączy oprócz dziecka i już podjął jakieś czynności w tym temacie. Postanowiłam się nie wtrącać. Kilka tygodni później spotkałam przypadkiem tą znajomą . Zaprosiła mnie na babski wieczór, gdzie przedstawicielka firmy kosmetycznej będzie pokazywała , jak się malować i przy okazji oczywiście polecać zakup swoich produktów. Próbowałam się wykręcić z tego spotkania, ale niestety, nieskutecznie. Wieczór był bardzo wesoły. Kiedy Pani Przedstawicielka nas opuściła, my w dobrych humorach ( z pięknie wykonanym makijażem) zaczęłyśmy babskie pogaduchy o życiu. Wtedy usłyszałam, że ta moja znajoma ma cudowny związek, że mąż „ją nosi na rękach” . Te słowa nie padły od znajomej ale od jej najlepszej chyba przyjaciółki. Znajoma potwierdziła , że jej relacja z mężem jest bardzo dobra, wymieniając się z przyjaciółką opowieściami o romantycznych zachowaniach jej męża. I widać było, że naprawdę jest o tym przekonana. Powiedziała, że parę lat wcześniej mieli kryzys, mąż miał romans, nie znała szczegółów tego romansu, ale jak tylko sprawa wyszła na jaw, maż od razu zerwał kontakt z tamtą kobietą. Przeszli razem terapię i obecnie ich związek przeżywa drugą młodość. Któraś z kobiet powiedziała, że ona nie dałaby rady, na co ta moja znajoma odpowiedziała, że gdyby jej mąż np. teraz ją zdradzał, nie była by mu w stanie wybaczyć. Wtedy, kiedy miał romans, miedzy nimi nie układało się najlepiej i łatwiej jej było przebaczyć , zacząć od początku odbudowywać związek ale teraz, kiedy miedzy nimi jest bardzo dobrze, zdrada męża była by dla niej ciosem i nie potrafiłaby wybaczyć tego, że była oszukiwana. I nie wiem, czy powinnam jej coś powiedzieć, albo może porozmawiać z jej mężem? Bardzo ją lubie , to naprawdę wspaniała kobieta. Jak uważacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej. Ty byś nie chciała wiedzieć? Prosto z mostu. Facet robi ją w bambuko popychając na lewo inną - należy jej się wyjaśnienie no i szczerość. Co za kuthas, że nie ma odwagi jej powiedzieć, współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c***j z niego nie darowałabym , nie chcialabym z takim życ, powinnas dac jej jakis sygnal ale nie mowic wprost, musi sie sama domyslic. Albo prszeslij jej emaila od anonima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężka sprawa... Ja bym moze jeszcze porozmawiala z jej mezem, że wiem o jego romansie i ze jak tego nie zakończy, powiem o wszystkim jego zonie . Ciekawe, co by powiedział i jak sie zachował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zaczelabym od rozmowy z jej mężem.... szkoda kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z jej mezem. A jak bedzie ściemniac, to jej powiedz o wszystkim . Kawal ch..a i tyle ! W domku - kochający mąż a posuwa panienke na boku, obiecując jej złote góry . Dla mnie tacy faceci to prymitywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda kobitki .... Ja nie i miałabym odwagi jej powiedziec, już raczej porozmawiałabym z jej meżem, zeby sie opamietał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozmawiaj z jej mężem , nigdy tego nie rób !!! Nie mów wprost o tym ani jej mężowi ani jej. Jeśli nie możesz na to patrzeć , poinformuj ale poufnie. Nie będziesz mieć przez to nieprzyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bronię męża. Tyle jego co sobie użyje na boku. A żona nie musi o wszystkim wiedzieć. Nie mieszaj się w nieswoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest sliski temat , uważaj, poinformuj jeśli ci zależy ,ale dyskretnie. Kto wie może ona kogos też ma? Sprawdz najpierw jaki mają układ, teraz to roznie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój! Facet pewnie gada kochance, to co ona chce usłyszeć, żeby móc ją dalej po*******wać. Jak tylko panienka zacznie naciskać mocniej , kopnie ją w tyłek. Żona będzie sobie żyła szczęśliwie , w błogiej nieświadomości, a on pewnie znowu , za jakis czas znajdzie sobie następną na boku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź kochankę na rozmowę, poudawaj jej przyjaciółkę, powiedz , ze znasz jego rodzinę i ze miedzy nimi doskonale sie uklada, Dodaj jeszcze jakies najświeższe , pikantne informacje o ich zwiazku (np. o jakieś romantycznej kolacji czy ich romantycznym jakims planowanym wyjeździe) Dodaj koniecznie jak szkoda ci kochanki, bo on to ją oszukuje i ściemnia. Trochę zaburzy to jej obraz , pewnie zacznie bardziej naciskać i sprawa się rozwiąże. Żonie nic nie mow !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha no i fajnie jego sprawa co robi ,a ty donosicielko też byś tak chciała i żal d**e ściska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź go na bok, pogadaj z nim. Jezeli bedzie mu zalezalo choc troche na zonie, odpuści kochanke, a jesli kochanka jest jego nowa miloscia - powiedz o wszystkim żonie. Niech zbiera papiery na niewiernego meza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobną sytuację, tylko że wraz ze mną widziała seks męża naszej wspólnej przyjaciółki z taka jedną dupą, miałam z tym dylemat, a koleżanka nie, powiedziała jej o wszystkim, on ją przeprosił i się pogodzili a koleżanka został dla nich wrogiem, tak że czego oczy nie widzą... niech ją dyma aż wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×