Liczba twoich osobowości

czy ustaliłaś już ile masz osobowości

kilka a przeszkadza Ci to?:D

a kontrolujesz która kiedy ci się włącza

panuje nad tym to taka gra aktorska a dlaczego Cię to interesuje?

a po ci ta gra

Jak się kontroluje to te osobowości to chyba cechy charakteru. Ja nad jedną tracę kontrolę, ale staram się.

1

róznorodnośc nie jest nudna no i można za nią schować swoją prawdziwą "twarz":)

przy mnie ujawniło się ich więcej,z trzy co najmniej

1

to ja już nie wiem,to masz jeszcze jakąś prawdziwą twarz poza tym osobowościami

aż strach się bać jaka jest ta prawdziwa

ta prawdziwa jest tylko dla osoby godnej zaufania, byc sobą to rzecz ważna i poważna:)

21.06 ale Ty nie myśl o tym, bo sensu nie ma:)

jak nie ma to nie ma

ale jak ja już nie jestem tą osobą to mogłabyś się honorowo pożegnać,żebym miał dobre wspomnienia,chyba,że jeszcze ja jestem na liście kandydatów

chyba,że innej takiej osoby nie ma i nie będzie

i jak oczywiście jesteś nią

to znasz jakaś co ma tyle osobowosci a moze raczej Ty sam nie potrafisz jej rozgryźć? a jak Ona Cię traktuje?

powiedzmy,dopóki mnie nie poznała to sama siebie nie potrafiła rozgryzc,teraz jako tako potrafi

a jeśli tylko udaje że to "jako tako" prze Tobą? może Cię rozgryzła na amen i postanowila zostawić ot tak na dwa lata,żebyś się stęsknił za Nią:D Jak jest świetną aktorką bo z reguły te z wieloma osobowościami są to i inteligentna też musi byc, a jest inteligentna czy nie?:)

Ja tez mam kilka osobowosci ale to nie.przypadek ze ujawnilybsie wlasniebte. I tak masz racje bylo ich 3 :)

I chyba ktos u gory ukradl mu tozsamosc bo moje tez tworza pewnego rodzaju maske chronia mnie przed otoczeniem.

a może ja ją zostawiłem bo było coś nie zniesienia i to akurat nie z jej powodu,ale np.rodziny,muszę odpocząć,co ma być to będzie

Co nie do zniesienia..? Skoro tak czemu jej o tym nie powiesz..

a co ja jej mam mówić,jak ona to coś na swojej skórze tak odczuła,o czym tu mówić

ale cieszę się,że to wszystko takim a innym torem się potoczyło i to dobre i to złe,chociaż zbyt pokrętne to było,ale podobno jak jest przypadek to Bóg przechodzi się na spacer,a co ma być to będzie,może z Madzią Sz,a może z nią,nie mam głowy do tego na razie,u mnie wesoło w rodzinie też nie jest