Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ludzie wierzący w Boga sa czesto podli dla innych a ateiści dobrzy ?

Polecane posty

Gość gość
Wielu z katolików gnębi nie wierzących katolicka prawdziwa miłość :) miłość katolicka to pomóc innemu cLowiekowi , większość katoli woli dac na Kościół niż na biedne zwierzęta czy dzieci , mina glodnego i jeszcze mu się w twarz zasmieja , modlitwa nie daje nic jeśli nie jest poparta dobrym uczynkiem, bycie katolikiem to miłosierdzie, przebaczenie jałmużna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobrazuje Ci to na milosci rodzicielskiej. Jest rodzic X ateista, ktory wychowuje dziecko. Daje mu przyzwolenie na niemalze wszystko. Twierdzi, ze zakazy sa zle sam mial ich zbyt wiele w zyciu i doszedl do wniosku, ze tylko czlowieka krepuja i ograniczaja. Tego samego uczy dziecka. W rezultacie dziecko wychowuje sie samo, bez drogowskazu. Samo ustanawia prawo przez pryzmat swojego ego i zachcianek. Dochodzi do tego, ze gdy rodzic X o cos prosi, dziecko odmawia, jest kaprysne, drwi z rodzica. W relacjach spolecznych kieruje sie tylko swoim interesem. Staje sie narcystyczne i egocentryczne. Drugi przypadek rodzic Y wierzacy. Rodzic, ktory wie ze milosc i wychowanie to bardzo duza odpowiedzialnosc. Wie ze milosc to dawanie i wymaganie. Nagradza dziecko za dobre zachowanie, karci czasem surowo za zle. Skutkiem ubocznym tego stylu jest szacunek do innych i skromnosc. Dziecko uczy sie czym jest wspolodpowiedzialnosc, uczy sie ze nie jest pepkiem na tym swiecie, ze sa inni. Powiedz mi, ktory rodzaj czlowieka jest bardziej spoleczny i ma zadatki na lidera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisior z Bydgoszczy, który katował swoją żonę, też jest gorliwym katolikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisior z Bydgoszczy , który katował swoją żonę, też jest gorliwym katolikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W chrześcijaństwie nie chodzi o to, żeby wychować dziecko na lidera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gowno prawda : / znam katolików którzy modlą się pod figurą a diabła maja za skórą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet który spalił żone i dzieci był jeszcze gorliwszym katolikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszałam o jednym ze znanych w PL katolików, który zostawił żonę w domu z umierającym dzieckiem i poszedł do koscioła na triduum paschalne. Bo uważał, że to jest ważniejsze. To obrazuje sposób myślenia fanatyków: kocham Boga a bliźniego mam gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×