Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamagość

Problem z 4 latka

Polecane posty

Gość Mamagość

Moja corka ma 4 lata i 3 miesiące. Już sama nie wiem, co o tym myśleć - ona za każdym razem, jak je, to rozleje na siebie, pobrudzi, coś jej spadnie na ziemie lub ciuchy. Do tego codziennie upada, uderza się wiele razy dziennie, jest cała poobijana. Doszło do tego, ze jak są strome schody to ja biorę za rękę, bo wiem, ze znowu spadnie i się poobija. Już mam tego dość. Naookraglo muszę kupować jej nowe ciuchy, bo wiecznie podarte. Czy jest to wszystko normalne w tym wieku, czy coś jest z nią coś nie tak? Czy Wasze dzieci w tym wieku tez takie są? Co mogę z nią zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, to musi komicznie wygladac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy- przewraca się bo ma problemy z utrzymaniem równowagi, oceną odległości, czy po prostu jest tak energiczna i tak szaleje że prędzej czy później na coś wpadnie? Rozlewa jedzenie bo je szybko i niedbale, czy ciężko jej trafić do buzi albo utrzymać łyżeczkę? Bo to dwie zupełnie inne sprawy... Jak jest z ogólną koordynacją? Potrafi pedałować, tańczyć, biega sprawnie, kopnąć albo złapać piłkę? Jak z koordynacją ręka- oko? Czy w przedszkolu zwracają uwagę na jakieś problemy motoryczne? Bo może jest po prostu wiecznie w ruchu i "nie ma czasu uważac", problem w tym czy nie chce jej się, czy nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
Tak, czasem to nawet śmiesznie wyglada. Ale jak zmieniasz ciuchy swojego dziecka 3 raz w ciągu jednego dnia, to już nie jest śmieszne. Na przykład dzisiaj: śniadanie: najpierw wylała wodę na siebie, potem po zmianie ciuchów, pobrudziła się jajkiem. Włosy są w maśle, na podłodze leży cześć jajka i skorupka. Poszła do ubikacji: upadła raz po drodze i raz uderzyła się we framugę drzwi od toalety... :-o bolało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Neurolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj do domu dziecka, zrób sobie drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:01 bardzo dobre pytania. Mysle, ze ona ma problemy z koordynacja, a do tego jest bardzo energiczna. Chyba tez zle stawia stopy, jak biega/chodzi. Nie przebiegnie kawałka bez przynajmniej jednego upadku. Je wolno, ale i tak wszystko rozwala. Potrafi pedałować, tańczyć, kopać piłkę i czasem łapać, ale przy wszystkim upada, łatwo traci równowagę. Na przykład ma problem ze staniem na jednej nodze - stoi ale krótko i się chwieje. Jak to jest u 4 letnich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może po prostu jestes przewrażliwiona ? Moja 4 latka tez czasem wejdzie w futrynę, jedzeniem sie pobrudzi, cos jej spadnie. Moze zwracasz na to zbyt duzą uwage i wydaje Ci się że cos jest nie tak? Ale jeśli sie martwisz udaj się z córka do neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
Ale Twoja 4 latka tez codziennie upada kilka razy, pobrudzi się przy każdym posiłku? Moja ma całe nogi w siniakach i nawet, jak uważa, to i tak spadnie ze schodów w większości przypadków. Czy to standard?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez widac, ze ta dziewczyna jest niepełnosprytna. takie sprawy to sie roczniakom przydarzają a nie 4 latkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
10:14 może trochę delikatniej, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamagość dziś 10:14 może trochę delikatniej, co? x nie. taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
Ta według Ciebie "niepelnosprytna dziewczyna" mówi biegle w 2 językach i w zakresie podstawowym w trzecim, pisze i czyta proste wyrazy także w 2 językach, wiec chyba taka "niepelnosprytna" to ona nie jest! Ale mi się ciśnienie podniosło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
Może zamiast naklejac łatkę to napisz, co z tym zrobić i jak jest z Twoja "sprytna" 4- latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest niepełnosprytna fizycznie. pewnie ją we wszystkim wyręczałaś to teraz jedzenie jest dla niej wyzwaniem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
W niczym jej nie wyręczałam. Skąd takie założenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
I co? Może tez za nią chodziłam? Dlatego się przewraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko 4 letnie normalnie uzywa już noża, widelca. Takie problemy z jedzeniem maja dzieciaki, które matki karmią jakby rąk nie miały zamiast dać sie dzieciakowi rozwijać :o To twoja wina, że twoje dziecko nie jest sprawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie polecam wizytę u lekarza. U córki mojej znajomej takie trudności w utrzymaniu równowagi, częste upadki itp. były jednym z pierwszych objawów guza mózgu, dziewczynka miała 3,5 roku. Nie chcę cię nastraszyć, bo może to być inny problem o podłożu neurologicznym, ale wizyta u lekarza jest moim zdaniem konieczna, bo w wieku 4 lat dziecko nie powinno się co i rusz przewracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
Nerwowe zachowanie u dziecka ,może być spowodowane albo atmosferą w domu,wszyscy krzyczą,dokuczają ,stresują ją. Albo uszkodzenie centralnego układu nerwowego,czyli takie zaburzenia jak ADHD,zespół aspergera i podobne(lista na wikipedii) .Trzeba ustalić z jakiego powodu traci koncentrację,nie może dokończyć czynności,jedzenia,chodzenia,zabawy.Czy nie jest zbyt wrażliwa na bodźce z otoczenia,czy zależnie od rodzaju światła różnie sie zachowuje,czy zawsze tak samo? Te 2 pierwsze kwestie trzeba ustalić na poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
10:30 Ona zawsze taka była. Zaczęła wcześnie wstawać i biegać (bo nie było etapu chodzenia). Byłam już z nią u neurologa, ale nie zauważył nic niepokojącego. Jednak, gdy widzę jej rówieśników lub nawet młodsze dzieci to mysle, ze ona dużo więcej ma wypadków podczas poruszania. Mysle, ze problemy z rozrzuceniem jedzenia są z tym powiązane, bo mysle, ze ona ma problem z koordynacja. Czy według Ciebie powinnam jeszcze raz iść do neurologa w tej sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze, kobieto!! Dziecko moze miec guza mózgu który uniemozliwia jej trzymanie równowagi, mogła uszkodzić coś sobie, a ty sie pytasz czy powinnas isc do lekarza!?!? Boze, takie osoby powinny byc bezpłodne. Dziecko ci moze umrzec :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
Ona nie jest nerwowa, jest energiczna i ciagle w ruchu. Do tego ciagle szczęśliwa i dlatego skacze, biega itp. Ale prawda jest, ze jest tez bardzo wrażliwa, jak była mała (i nawet teraz) to bała się głośnych dźwięków, nie lubiła szumu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zdecydowanie skonsultowałabym to z innym lekarzem. Poszukaj jakiegoś dobrego neurologa w twojej miejscowości lub okolicy, warto nawet pojechać do większego ośrodka żeby dokładnie zbadać dziecko. Moim zdaniem lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
Przecież napisałam, ze niedawno z nią byłam u neurologa?? I ze zawsze taka była! Neurolog powiedział, ze mała ma strasznie dużo siniaków, ale nie widział poza tym niczego niepokojącego, a sprawdzał dno oka, koordynację (tu tez narzekał) itp. Guz to na pewno nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn mial podobne objawy po badaniach wyszlo ze ma niedorozwoj miesni.Ciezka choroba trzeba rehabilitowac bo im dziecko wieksze tym gorzej tez nie lubi szumu i halasu to tez typowy objaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co dalej ten neurolog? Skierował was gdzieś na rehabilitację? To mogą być zaburzenia SI, to się ładnie rehabilituje, tylko trzeba z dzieckiem pracować! Moim zdaniem lekarz do bani, poszukaj innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może będziesz miec okres i cię bardziej jej zachowanie denerwuje niż zazwyczaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może problemy z integracją sensoryczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamagość
Neurolog nie widział problemu. Ale po tym, co tu przeczytałam pójdę jeszcze raz, bo tak jak przypuszczałam coś jest nie tak... Jakie badania miał Twój syn, żeby stwierdzić u niego niedorozwój mięśni? A jej zachowanie mnie głównie martwi, nie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×