Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oziębłość czy ja mam problem

Polecane posty

Gość gość

Witam Piszę po raz pierwszy na takim forum i proszę o pomoc. Mam 25 lat a moja aktualna partnerka z którą mam nadzieję związać swoją przyszłość ma 21 lat. Poprzednie dwie Kobiety które ze mną były 1-2 lata młodsze ode mnie. W czym problem? Jestem z moją aktualną partnerką rok a kochamy się od 6 miesięcy. Niestety moja aktualna kobieta jest chyba dość mocno oziębła seksualnie. Chyba bo być może to ja mam jakiś problem. Z poprzednimi kochaliśmy się raz a czasem nawet więcej niż raz dziennie. Aktualna partnerka ma ochotę 1-2 razy w tygodniu a średnio Kochamy się 6-7 razy w miesiącu! Ja rozumiem że są różne Kobiety ale ja jestem mocno niezaspokojony. Ona twierdzi że tak się kochają normalni ludzie a ja twierdzę że tak się kochają ludzie po wieloletnim znudzeniu się sobą. Kocham ją ale męczy mnie to niemiłosiernie. Nie rozważam zdrady wiec rady w stylu poszukaj sobie kogoś na boku odpadają! Moja największa obawą jest to że po ślubie będzie jeszcze gorzej. Informacje które mogą być pomocne. Zawsze doprowadzam ją do orgazmu ale jest to bardzo trudne i trwa bardzo długo. Czasem więcej niż godzinę... Ona nie chce się kochać w żaden inny sposób niż w pozycji klasycznej. Nie chce w żaden sposób eksperymentować. Proponowałem zabawki, żele ale ona tego nie chce bo nie i już. W ogóle ma wrażanie że gdybym nie inicjował seksu to nie było by go wcale. Ona nie chce iść do ginekologa a mam wrażenie że może mieć jakieś problemy hormonalne. Zawsze kochamy się w prezerwatywie bo ona nie chce brać tabletek a ja w sumie się z nią zgadzam bo to syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój z tą kobierą bedzie na 100 procent gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy twoja dziewczyna masturbowała się wcześniej?bo wszystko wskazuje na to że są to zaburzenia spowodowane negatywnymi przyzwyczajeniami masturbacyjnymi,dyskretnie i ze zrozumieniem porozmawiaj z nią o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytałem. Powiedziała że nigdy się nie masturbowała a orgazm po raz pierwszy w życiu miała ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja wola, ale ja bym to dziewczę pogonił i nawet się za nią nie oglądał,szkoda czasu na taką, po kiego potem szukać kochanki albo płacić za rochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest normalne. 80% kobiet ma takie potrzeby albo nawet mniejsze. Przykre ale prawdziwe. Nie wierzyłbym w to że się nie masturbuje jeżeli miała orgazm. Kobieta najpierw musi sama nauczyć siebie żeby wiedzieć jak to robić z facetem. W innym wypadku albo nie ma orgazmu albo kłamie o masturbacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Normalne? Moje poprzednie partnerki miały większe potrzeby ode mnie i często same inicjowały seks. Jestem skłonny uwierzyć że się nie masturbuje bo sam ją zachęcałem do tego żeby lepiej poznała Swoje ciało ale ona jest typem bardzo dobrze wychowanej, cichej i grzecznej osoby. W poradnikach czytałem że to własnie przez to że mało się masturbowała lub prawie wcale teraz ma problemy bo ona nie ma pojęcia co lubi ja muszę zgadywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"albo nie ma orgazmu" Ma na 100% która Kobieta chciała by uprawiać seks ponad godzinę tylko po to żeby udawać. Zresztą jak już się uda to ona ma bardzo silne orgazmy. Nie krzyczy i nie wije się jak potłuczona tylko tak mnie wtedy obejmuje udami i rekami że któregoś dnia połamie mi żebra :P Ma zawsze wtedy rumień na klatce piersiowej. To jest coś czego nie da się oszukać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×