Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks gdy w domu sa dzieci

Polecane posty

Gość gość
Jest ten plus, ze starsze dzieci same wychodza z domu, do znajomych. Tylko nie zawsze ma sie wtedy ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj U mnie podobnie. Musiałabym być naiwna sądząc, że córki nie wiedzą, że my uprawiamy seks. Przecież to logiczne, że jak nie w domu, to gdzieś musimy to robić. Fakt, staramy się uważać, ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no oczywiście przy dzieciach, niech się uczą, bo teraz dają 500+ i po wuja mają pracować i się męczyć jak wystarczy napieprzyć stado bachorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U kochanki to jednak jest fajnie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no oczywiście przy dzieciach, niech się uczą, bo teraz dają 500+ i po wuja mają pracować i się męczyć jak wystarczy napieprzyć stado bachorów Spadaj psycholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak u was wyglada rytm dnia? O której chodzicie spac, gdzie wy i mężowie pracują? Pisałam tu kiedyś ze mam dwoje dzieci przedszkolnych pracuje , maz pracuje w korpo na bardzo stresującym stanowisku często jeszcze wieczorem siedzi nad papierami a ja jak ogarnę dom, zajęcia dodatkowe dzieci, obiad to jest 22 i nie mam na nic siły, maz chodzi spac dużo pózniej wiec sex jest baaaaardzoooo rzadko :( a jesteśmy młodzi 10 lat po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też było kiedyś tak. Póki mąż nie dostał kontraktu zagranicznego. Teraz jest w domu 2 tygodnie, a na wyjeździe 6. Jak jest te dwa tygodnie to nie pracuje i mamy dom dla siebie póki dzieci nie wrócą ze szkóły. Więc seks uprawiamy głównie,wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko prawie 4 lata.. nasze życie seksualne jest ubogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dla jednych ubogie raz na tydz a u innych na mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko prawie 5 letnie. Jak śpi to go bomba atomowa nawet nie obudzi więc my możemy szaleć od około 20 21 bez skrępowania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wam dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu zamykamy się w sypialni a córka śpi w swoim pokoju. Córka ma 8 lat. Nigdy nas nie przyłapała. Raz się zdarzyło, że byliśmy w trakcie a córka zaczęła płakać w swoim pokoju to było jak miała gdzieś tak ok. 4 latek no więc wtedy musieliśmy przerwać ;) A tak to żaden problem. Wczoraj też w sumie była taka sytuacja, że wróciliśmy rano od znajomych z Sylwestra. A córka była z moją teściową, która mieszka w tym samym bloku co my. No i jak poszła do swojego mieszkania a mała jeszcze spała to było ok. 9 to męża naszła ochota ;) No i po prostu zamknęliśmy się w sypialni i uprawialiśmy sex nawet mąż mnie uciszał, bo troszkę jęczałam sobie ;) Ale córka nie usłyszała i to jej nie obudziło, obudziła się dopiero ok. 11. Więc najważniejsze jest żeby nie uprawiać sexu w tym samym pomieszczeniu co jest dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My czekamy az dziecko (4 lata) spi. Przesypia całe noce i nie budzi się, więc mamy luz. Nasze sypialnie w mieszkaniu sa w 2 stronach różnych i nie słychać nic. Choc ja czasami jecze.. ale coz. Nic co ludzkie nie jest mi obce, tak juz mam. Czasami korzystamy z "wolnej chaty", gdy akurat dziecko w przedszkolu, a my w domu rano. Na wakacjach np mieliśmy wspolny pokój i jak dziecko zasypialo to szalelismy w lazience :-P Seks jest kilka razy w tyg. Zdarza sie oczywiście ciezki tydz gdsie zmeczeni itd ale ten raz w tug to dla nas minimum takie. Lubimy seks, mamy podobny temperament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu 16-latka i 6-latka. Seks najczęściej wieczorem. Mała śpi, starsza nie, ale jest u siebie, zwykle leci muzyka u niej a u nas też jakaś muzyka czy film specjalnie włączam. Do sypialni dzieci nam nie wchodzą jak drzwi zamknięte, nie zdarzylo się. Problem tylko z łazienką, bo żeby nie spotkać w przedpokoju dziecka musimy się ubierać. Teraz wykanczamy dom i będę miała łazienkę w sypialni, taki luksus,opcja, no i seks w wannie czy pod prysznicem dojdzie, taka opcja, jak będzie to się okaże. Seksu nam nie brakuje, raz na 2 dni najrzadziej. Staram się zachowywać cicho, ale nie pod kołderką, lubię jak jest widno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kochacie sie w dzień? Albo w nocy? Tak szczerze... w dzień jesteśmy w pracy a jak wracamy to juz z dziecmi i obiad, potem zajęcia dodatkowe lekcje mycie i kładzenie dzieci spac. A w nocy? Jak to wyglada? Budzisz sie i nagle nasze ochotę i zaczynasz całować śpiącego męża? A rano o 6 przeciez trzeba wstać do pracy? Napiszcie szczerze bo nie kumam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas przeważnie kiedy mały śpi, ma 5 lat, praktycznie nie zdarza mu się już budzić w nocy, ale jest nauczony pukania odkąd ma własny pokój, czyli od prawie 3 lat. Sam też wie że w ciągu dnia może zamknąć drzwi jak chce być sam i do niego pukamy, wie że puka się do zamkniętych drzwi łazienki czy toalety, więc nie ma problemu z szanowaniem tej zasady. Odgłosy w sypialni w życiu go nie ruszą, śpi jak kamień. Poza tym bywa seks w ciągu dnia, ma swoje pół godziny na bajki i wtedy wiemy że nic go nie ruszy, jest wtedy przed laptopem w salonie, po drugiej stronie mieszkania. Mąż pracuje w stałych godzinach, ja mam pracę zmianową, on i tak wstaje wcześnie bo lubi, o 6:00 jest na nogach, więc jeśli ja mogę jeszcze pospać to szybki seks i dosypiam, on zawsze rano małego odwozi do przedszkola. Czasem ja przychodzę jak on się położył a mały już śpi od jakiegoś czasu, a potem jeszcze chwilę siedzę w łóżku z książką. Rzadko, ale bywa że budzimy się w nocy, jeszcze rzadziej że mamy niespodziewane wolne albo mały idzie do babci na noc- wtedy już jest totalny luz :) Teraz to pikuś, podejrzewam że z nastolatkiem będzie gorzej i nie da się posadzić grzecznie do bajek, a już na pewno będzie miał świadomość po co sypialnię zamykamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie włączyć bajki i ość sie kochać bo bym nie umiała sie wyluzować. Zazdroszczę wam spontnu. U nas w dzień? Nigdy chyba. Wieczorem i to bardzo rzadko. Maz chodzi późno spac a ja właśnie leżę juz bo o 5 musze wstać. Wiec kicha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas kiepsiutko bo syn 8 lat lubi przychodzić do nas w środku nocy....raz przyszedł po naszym baraszowaniu i mówi no bo ja już czekałem z 10 min pod drzwiami. ....dla mnie jest to krępujące a nad ranem rzadko kiedy nam siły bo późno chodzimy spać i każda minuta jest cenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ośmiolatek przychodzi do was w nocy ? :O Ja pierniczę, jesteście chorzy, że na to pozwalacie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co pieprzycie, że dzieci nie słyszą, to jest tylko wasze głupie tłumaczenie, bo ja jako 8-16 latka zawsze słyszałam jak matka z ojcem się pieprzyli a nigdy im to nie powiedziałam, bo się wstydziłam, udawałam, że śpię w innym pokoju, ale zawsze podsłuchałam ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to wygląda tak że chłopcy 5 i 11 idą już do łóżek 19:30 do swojego pokoju gasze im światło i uchylam drzwi od ich pokoju by mieć ich pod kontrolą czy nie rozrabiaja , my też wcześnie chodzimy spać przeważnie 22 jesteśmy już w łóżkach i mamy czas dla siebie czasami wcześniej jak mamy ochotę na seks to zamykamy się na klucz i głośniej film gra :) jak po wszystkim to otwieram drzwi ale nie na ościerz tylko nie są zamknięte na klucz , chłopcy wiedzą że mają pukać do drzwi jak coś potrzebują i czekać na odpowiedź więc jak jesteśmy w trakcie to mówię idź do swojego pokoju za chwile przyjdę ale zdarzyło się nam zapomnieć zamknąć drzwi na klucz i po wszystkim zasneliśmy nago ja wtulona męża trzymając jego k****a budzimy się w środku nocy a chłopcy u nas w sypialni siedzą i oglądają horror :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My lubimy sex wiec szukamy różnych okazji by było często. Wieczorem faktycznie dzieci potrafią krepowac ale rano wszystkie śpią wiec to dobry czas. Staramy sie też umawiać w mieszkaniu w ciągu dnia. Oboje pracujemy elastycznie i gdy dzieci są w szkole mieszkanie jest puste... najtrudniej jest podczas wspólnych wakacji bo nie zawsze udaje sie wynająć 2 pokoje- jeden dla nas a drugi dla dzieci. Choć to jedyne dla nas rozwiązanie gdy chcemy spędzić trochę czasu też ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to tak ze czesto sie mijam z mezem w drzwiach , taka praca :) natomiast zdarza sie jeden - dwa weekendy razem w domu to seks uprawiamy rano , nasze nastolatki do poludnia spia jak zabici , w ciagu dnia jak nas najdzie na numerek tez sie zamykamy w lazience , dzieci i tak siedza w pokojach ze sluchawkami na uszach przy komputerze ( mamy spory dom ) lub kochamy sie gdzie popadnie jak ida do znajomych lub nocuja u nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:02 -nie przesadzaj mój 10latek tez lubi przychodzić do nas spać dzieciaki tez się chcą poprzytulac.My sobie urządzamy takie wspólne spanie i wtedy nie na problemu ze przychodzi w inne noce a dwa wie ze trzeba pukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:15 To prawda ale dziecko może mieć traume bo słuchanie takich odgłosów jest jednak krepujace dla dziecka a wręcz obrzydliwe nawet jeśli seks nie jest tematem tabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×