psychoterapia par

Witam. Wraz z narzeczonym zdecydowalismy sie na ostatnia probe ratowania zwiazku i za dwa tygodnie mamy termin do psychoterapeuty. Moje pytanie-jak ogolnie wyglada taka terapia? Ile trwa? Jak czesto trzeba tam chodzic? I czy ktos z was ma pozytywne doswiadczenia w tym temacie? My wielokrotnie probowalismy sami analizowac nasz zwiazek ale oboje jestesmy uparci i wybuchowi,zupelnie nie mozemy sie dogadac. Doszlimy do wniosku ze to ostatnia deska ratunku,jesli psycholog nie pomoze to sie rozstaniemy bo za bardzo sie wzajemnie krywdzimy

Zapytaj się czy psychoterapeuta ma poukładane życie prywatne hahaha przecież będzie ci pomagać.

Prywatne zycie terapeuty nic nie ma do pracy zawodowej! Terapie trwaja dlugo,bo przepracowuje sie samodzielnie swoje problemy pod czujnym okiem terapeuty. Wszystko zalezy też od 'jakości'problemow wiec nikt ci nie okresli ile to miałoby trwać.