Przestań, proszę Cię....

Przestań mnie ranić, odrzuć mnie po raz kolejny, skoro nie chcesz być ze mną, bo tak dłużej nie wytrzymam. Nie baw się moim uczuciem, i tak wiesz, że bardzo Cie kocham, nie patrz w moje oczy, nie odpisuj mi tu, obiecuję, że przestanę Cię męczyć, skończę z tym, przestanę tu pisać i znów wygaszę te uczucia, o nic już nie poproszę, nie napiszę. Albo jeszcze lepiej: zostaw mnie tu samą, a sam przestań tu bywać i bądź szczęśliwy z kimś innym. Tylko nie rozumiem po co, po co tak robiłeś? Skoro nie chcesz być ze mną , to czemu dawałeś sygnały, że coś odwzajemniasz, że chcesz żebym się dalej odzywała i jak to robiłam, to od razu się cofałeś. Nie chcę mi się wierzyć , że się znów bawiłeś moim uczuciem, że znów się z moich uczuć naśmiewasz tak jak kiedyś, już sama nie wiem. Nie będę mieć żalu do Ciebie, proszę odrzuć mnie już na zawsze, bo, uwierz mi, nie potrzebuję do szczęścia żonatego kochanka, chyba że (w co już nie wierzę) poczułeś to samo, co ja czuję do Ciebie od wielu lat- to wyznaj to, i zobaczysz, zobaczysz że będziemy razem. Kocham Cię i żegnam.

dobre do pamiętnika .

K?

12:31 Właśnie tutaj mam swój pamiętnik.

12:31 Poza tym te słowa są kierowane do mężczyzny.

12:47 Nie K. i nie do K.

to podaj jego imię lub coś charakterystycznego,przynajmniej uda się wyeliminować jakiś 99 % których to nie dotyczy

12:31 Nie będę Cię trzymać w niepewności. Tym mężczyzną jest Edward.

Trzymaj się Edward :)

Powodzenia Edward,kochamy cię :D

Biedna E :-(

Żadna E!

13:26 A właśnie, że E.! Nie kradnij mojego tematu P.

List skierowany jest do Edwarda. Każdy kto nie jest Edwardem, jest proszony o opuszczenie tematu.

P.

A!!!

13:34 Od Edwarda, jeśli już. ;)

Nieedwardy wu*******ać ! :D

Edwardzie, przestań, proszę Cię...

Chcę zostać sama z Edwardem, proszę się nie podszywać.

13:38 Masz rację. Wszyscy oprócz Edwarda wypier.... Tylko Edward zostaje, bo on nie da się tak łatwo wyp******ić byle komu. ;)

Edward!Edward!Edward! :D

13:43 Spadaj stąd lesbo ;)

Edzio :-) Edek

13:47 Doszedłeś? ;)

Przecież wiesz że tamto już skończone a że się nie udało to nie moja wina daliśmy sobie troche ciepła a ślubu nie obiecywałam to czego jeszcze chcesz?

Już nic. Kocham Cię i żegnam.

*nie obiecywałEm K*****a ale wtopa :D

Znów się nudzisz małpo!

Mój E. pisze inaczej ;)