Mam żal do chłopaka że nie zabiera mnie na swoje wyjazdy co sądzicie

Raz na 2-3 miesiące jeździ z chłopakami w góry, pija sobie, palą ogniska, itd... mam żal że mnie nie zabiera, a nawet nie zaproponował abym z nimi była. Czuje sie tym upokorzona, jestesmy raze ponad rok i ciągle nic. Niby inncyh dziewczyn tam nie ma, ale albo jestesmy razem albo nie. Czasami mam ochote pojechac za nimi i sprawdzic co oni tak naprawde tam robia.

Daj mu troche swobody a nie wiecznie przyspawana do niego.A w jakies inne miejsca zabiera cie?

Ale ja bym chciala aby wszedzie on chcial mnie zabierac! Przeciez na tym poelga zwiazek!

Zwiazek nie polega na tym ze wszedzie razem.. moze tez chce spedzic czas z kolegami a nie wiecznie tylko z Toba... to nie znaczy ze jak ma dziewczyne ze musi zrezygnowac z kolegow dla niej. Bedziesz tak odwalac to bedzie to koniec. Bo zaden normalny facet takiego czegos nie wytrzyma bo z Toba to wiezienie a nie zwiazek. Wszedzie razem. Wspolczuje mu.

Nie, nie na tym polega związek.

A po drugie to wyjazdy na 2-3 miesiace to tyle mozesz mu odpuscic. Nie umrzesz z tesknoty

Głupia jesteś...do kibla też ma cie zabierać? Ogarnij się:-(

znajdz sobie jakies kolezanki, z ktorymi tez zaczniesz spedzac swoj czas a nie uczepilas sie tego faceta, jak bluszcz i wszedzie ma cie targac ze soba :O

Na sikanie i sranie tez chodzicie razem do wceta?:-) Boze,autorko,jakas ty glupia i niedojrzala.

ale ktos tu zadal wazne pytanie: czy z toba tez gdzies jezdzi? jak spedzacie wspolny czas? wychodzicie gdzies razem? bo ja z kolegami jezdzi na super wycieczki a z toba jedynie w domu przed tv, to ja tez bym miala watpliwosci

Ja go wszedzie zabieram ze soba, zawsze, jak on nie chce ze mna isc to odwoluje aby bysmy byli razem.

Są różne związki jedni lubią spędzać czas we dwoje drudzy w większym gronie. Znam malzenstwo które raz w roku ona jedzie z koleżankami na wypad a potem on z kumplami na narty. Widocznie twój facet potrzebuje takiego wypadu z kumplami tym bardziej że sama zauważyłaś ze niema tam innych dziewczyn. Mój mąż jeszcze do niedawna gdy był czas raz w roku jechał na mazury sam 2 dni jechał na ryby na samotny spacer na grzyby. Raz pojechałam z nim błąd....

chomika sobie kup, zawsze bedzie w domu a akwarium

Autorko,kup sobie ewntualnie psa.Wytresujesz go jak chcesz,bedzie chodzil poslusznie na smyczy przy twej nodze.Do zwiazku z facetem to ty za cholere nie dojrzalas.

Autorko,kup sobie ewntualnie psa.Wytresujesz go jak chcesz,bedzie chodzil poslusznie na smyczy przy twej nodze.Do zwiazku z facetem to ty za cholere nie dojrzalas. psa to szkoda, niech coś głupszego kupi, np rybki