Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, zadzwoniłam do kuratorium z pytaniem.

Polecane posty

Gość gość

.Przedszkole prywatne. Moja córka nie jedzie na wycieczkę (ma 3,5 roku,( chodzi pierwszy rok) ma migdał do wycięcia, jest dwa tygodnie po mononukleozie. Wycieczka jest całodniowa-230km dalej(!!!) wyjazd 8.00 powrót 19.00-20.00. Do dinoparku (ma być 10 stopni i deszcz przelotny)-wogóle uważam że głupota w kwietniu taka wycieczka. Ale do rzeczy jedzie 13 osób z 24 czyli 11 zostaje. Panie powiedziały że rodzice maja sobie zapewnić opiekę sami pozostałym dzieciom bo wszystkie panie z grupy jadą na wycieczkę!! Ja się wkurzyłam bo to już 2 raz gdzie panie odmawiają mi opieki nad dzieckiem. -raz był kulig przy -8 w dzień max-rano -12 -musiałam brać urlop bo moja była po chorobie i wiem czym taki kulig by się skończył. kulig 7.30-14. Zadzwoniłam do babki z kuratorium i się pytam czy to jest zgodne z prawem żebym w przedszkolu prywatnym odmawiano mi opieki nad dzieckiem. Pani z kuratorium się zbulwersowała i powiedziała ze obojętnie ile dzieci zostaje to przedszkole ma obowiązek zapewnić opiekę pozostałym dzieciom. I że ona sobie zadzwoni do przedszkola. Podałam nazwisko swoje na wstepie bo inaczej nie chciała ze mną gadac.(ale zadnych szczegółów która placówka-są dwie, ani która grupa (jest 6 grup w jednej placówce) ani która pani mi takiej informacji udzieliła). jest jeszcze 2 dzieci o takim nazwisku jak ja. Martwie się że odbije się to na moim dziecku. Pani z kuratorium zapewniła mnie że nie powie kto dzwonił ale jakoś trudno wierzyć. Co wy o tym sądzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko,czy to akurat wina przedszkola,ze twoja corka choruje?Tak moglaby zawsze pojechac z innymi dziecmi na wycieczke.Ile jeszcze zamierzasz izolowac dziecko od wyjazdow z innymi dziecmi bo tobie akurat pogoda nie przypasowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dobrze zrobilaś. Ich zasranym obowiązkiem jest zapewnić dziecku opiekę . Jesli nie w tej grupie to innej . Swoja droga takie male dzieci jada na wycieczkę na caly dzień ? Bez przesady . U nas jak sa wycieczki to z rodzicami i max 20 km dalej na ranczo czy agrogosp. (przedszkole państwowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie zamierzam. Głucha jestes? Dziecko przeszło mononukleoze zakaźną, ma powiększoną wątrobę. Lekarz zalecił spokojny tryb życia. Do przedszkola chodzić moze ale ma mieć dietę lekkostrawną i wystrzegać się zabaw gdzie mozna się uderzyć (panie są powiadomione). Wycieczka kosztuje 100zł. Gdzie ja płacę 600 miesięcznie za przedszkole. Może wolę ją sama wziąc do dinoparku jak będzie całkiem zdrowa, bo chyba taka wycieczka jest nieco męcząca? Jak będzie 20 stopni i słońce? Wytne migdał bedzie jeździła. Z resztą w grupie są dzieci w przedziedziale 3-4l jadą bez fotelików autokarem ponad 200km w jedną stronę. Nie podoba mi się do. 6 latki ok już prędzej bym puściła. Ale nie zrozumie ktoś kogo dziecko nie choruje. A moja córka od września 2 tygodnie NIE miała kataru-przez migdał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotka z drugiego postu niech sama da dziecko na 12 godzin na wycieczkę gdzie 6 godzin to przejazd:D kretyństwo zupełne. A przejazd bez fotelików 3 latków to zgodne z prawem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:30 Odezwala sie "yntelygentna" co potrafi tylko wyzywac innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż przedszkola prywatne maja inne zasady trochę i jakbyś nie wiedziała ogólnie nauczyciele przedszkoli, gimnazjów, liceów maja kilka dni w roku które mogą dać wolne dzieciom dodatkowo np wydłużając różne długie weekendy także nic niestety kuratorium z tym nie zrobi. Nie unoś sie po w wielki czwartek, wielki piątek czy wtorek po świętach, ferie zimowe, wakacje itd przedszkola państwowe i szkoły nie pracują a tu raptem jeden czy dwa dni Ty urlopu nie możesz sobie wsiąść? Zobaczysz ile będziesz musiała brać utopi jak córka bedzie w przedszkolu państwowym lub w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiesz że to niezgodne z prawem pani powyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do końca jest to niezgodne z prawem. Kiedy było by to przedszkole państwowe to ok może jeszcze ale tak naprawdę nie wiadomo na jakich zasadach działa przedszkole. A mamie dziwie sie, ze nie wycięła dziecku juz dawno migdała. Polecam dobrego laryngologa bo często okazuje sie, ze migdała wcale nie trzeba usuwać a wystarcza dobre leki na obkurczeniu go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka .Moja córka w żadne wolne ustawowo dla szkół nie chodziła do przedszkola. Albo ja z nią siedziałam albo mąż albo mama. Ja płacę za każdy dzień przedszkola-w państwowym jak dziecko nie idzie nie płaci się. Ja płacę czesne plus stawkę żywieniową plus za zajęcia dodatkowe gdzie czasem jak była na jednych z 4 w miesiącu i tak całą kwotę płaciłam. Więc nikt mi łaski nie robi że dziecko bedzie w przedszkolu podczas gdy 60 procent grupy jedzie na wycieczkę. Jak moja córka choruje to siedzę z nią na zmianę z mężem w domu. Nie mam babci albo dziadka co moge na nich liczyc. Łaski nie robią że zajmą się dzieckiem bo kurde chyba za coś płacę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma powiększony migdał od września. Próbowałam go obkurczyć przez 7 miesięcy nic to nie dało w marcu zapisałam ją na zabieg na czerwiec-taki termin. Chrapie,oddycha przez usta,leki nie działały jadła immunotrofine, lyphomyosot, trany syropki inhalacje kukułki ma niedosłuch o 30% płyn w uszach.Mam historie choroby opisać? Zabieg 19 czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie do końca jest to niezgodne z prawem. " A Ty jesteś lepiej poinformowana niż kuratorium z którym rozmawiała autorka? To powiedz na podstawie jakich przepisów twierdzisz, że "nie do końca".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem dobrze zrobiłaś, a to czy Twoja córka choruje i dlatego jej nie puszczasz na wycieczki to nie jest istotne ale oczywiście idealne mamy już się przyczepiły i wiedza lepiej niż lekarze i kuratorium :) W końcu za to biorą pieniądze, żeby rodzice nie musieli brać co chwila wolnego. Zwłaszcza że nie odliczają żadnego wolnego dnia od czesnego. Poza tym ja też bym nie puściła mojej córki na taką daleką wycieczkę, zwłaszcza w taką pogodę w tym wieku (a mam w domu 3latkę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dostałam smsa od przedszkola:" Drodzy rodzice informujemy iż w dniu wycieczki bedzie zorganizowany dyżur dla dzieci które nie jadą na wycieczką" Pani kurator w 3 godziny sprawę załatwiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybralas durnowate przedszkole, zapewne z tych snobistycznych. W normalnych nie urzadzaja takich wyjazdow. Zamiast dzwonic anonimowo do kuratorium ,trzeba bylo to zalatwic otwarcie, Zagrozic, ze zadzwonisz jesli nie zapewnia opieki nad dzieckiem. Oczywoscie przedszkole zachowalo sie nie fer, niezgodnie z przepisami. Odnioslas jednak sukces, ale moja rada.....zmien przedszkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak przedszkole jest prywatne to tak podlega pod kuratorium . Bardzo dobrze zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogłaś najpierw iść do dyrekcji??? Skrocilas sobie drogę służbową... Od pani od razu do kuratorium? Szybka jesteś. Co nie zmienia faktu, że opieka nad dziećmi powinna być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienię przedszkola. Córka chodzi do grupy z siostrą cioteczną. Bardzo lubi tam chodzić. Mąż ją zawozi i odbiera-2 uliczki dalej pracuje. Nie ma tak blisko przedszkola. W sumie oprócz takiego załatwiania sprawy nie mam wiele do zarzucenia. Cenowo jak inne przedszkola prywatne. Czesne 320 zł na stawkę żyw. 9,5 (4 posiłki, śniadanie coś mlecznego plus kanapki, drugie sniadanie 3 owoce i warzywa , obiad zupa i drugie i podwieczorek) zajęcia dodatkowe jak chcemy to 25zł/msc. Przy czym że angielski za tyle jest codziennie 30 minut a tańce 45 minut raz w tygodniu i jeszcze zajęcia teatralne (na to chodzi). Chciała bo siostra chodzi , nie zmuszałam jej do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio byłam u dyrektorki. To mi powiedziała to samo co panie. Że wszystkie panie jadą i niestety moje dziecko musi miec opiekę przez rodziców zapewnioną. Teraz nie zamierzałam już prosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka

Dobrze że nie ma żadnych konsekwencji ze strony dyrektorki bądź dyrektora bo u mnie była jak zadzwoniłam do kuratorium anonimowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 24.04.2017 o 15:21, Gość gość napisał:

Tylko,czy to akurat wina przedszkola,ze twoja corka choruje?Tak moglaby zawsze pojechac z innymi dziecmi na wycieczke.Ile jeszcze zamierzasz izolowac dziecko od wyjazdow z innymi dziecmi bo tobie akurat pogoda nie przypasowala?

to pewnie jedna z tych mamusiek, ktora urodzi dziecko i za pół  roku oddaje do żlobka na 10 godz a sama siedzi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To jest watek z 2017 roku !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×