Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wy tez tak macie że zupelnie nie znacie sie na ludziach?

Polecane posty

Gość gość

Czuje sie jak totalna idiotka... Np ja jestem bardzo niesmiala, nawet mam fobie spol, więc w towarzystwie rzadko sie odzywam, to ludzie odbieraja mnie nie jako niesmiala a niesympatyczna, wyniosla, niedostepna, zamknięta w sobie! (a ja staram sie byc mila dla wszystkich). Albo jest taka dziewczyna w pewnym towarzystwie i bardzo wygadana, myslalam, że wszyscy ją lubią, a okazalo się, że kilka niezależnych od siebie osob uwaza ją za wariatke i mitomanke. Trzecia osoba to moja była przyjaciółka, najbardziej falszywa osoba na swiecie, kleptomanka, a ja dlugo sie ludzilam, że jednak zalezy jej na mnie, dopiero teraz ją olalam, a powinnam dawniej. Nawet osoby, ktore nie znają jej osobiscie trafniej ją ocenily niz ja. Macie podobnie? Z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W skrócie : odbieram osobę jako wygadana, sympatyczna a okazuje sie, ze jest klamczucha albo intrygantka i potrafi robic dobre wrazenie na innych. Inni ludzie widzą to niemal od razu a ja nie. Nie umiem oceniac intencji ludzi, glebszych relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam i to jest c*****e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×