Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MÓJ SYN CHCE IŚĆ DO ZAWODÓWKI...

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co robić; on jest bardzo inteligentny i wrażliwy; ale przechodzi trudny okres w życiu, zapewne przez mój rozwód z mężem. Nie docierają do niego żadne logiczne argumenty; po zawodówce wcale nie musi mieć zawodu a nawet jesli będzie mieć i to dobrze płatny to ile lat może pracować fizycznie, gdzie pozna jakąś atrakcyjną kobietę na pozomie? na budowie :P z resztą on jest bardzo wątły fizycznie więc się nie nadaje do fizycznej, z resztą pozycja społeczna jest bardzo istootna i co z tego że taki tam spawacz zarobi za granicą kilkanaście tys. skoro i tak każdy będzie go traktować z góry... Nie wiem co robić jak go przekonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiedz mi czy jesteś za aborcją ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skończy zawodówkę to akurat za te trzy lata troche zmądrzeje,pojdzie do pracy i do LO zaocznie,potem może studia,nie martw się to nie koniec świata. pytanie tylko czy on w siebie nie wierzy i myśli że nie da sobie rady w technikum /liceum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzy, chciał iść na medycyne, ale on chyba robi na złość z powodu rozwodu; tylko że tak naprawdę to zrobi sobie na przekór a nie nam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam w młodości kilku znajomych, którzy poszli do zawodówki, potem do technikum, potem na studia - jeden zup[ełnie nie po kierunku, bo mechanik studiował polonistykę. Więc pozwól synowi iść gdzie chce, a potem może go urobisz, aby kształcił sie dalej. Tylko nie bądź nachalna i nie nawijaj za dużo o tym statusie społecznym, bo zrobi odwrotnie. Oboje z mężem postarajcie sie o dobry kontakt z synem, a rozwód niech pozostanie sprawą tylko między Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale jak pójdzie do zawodówy to nie dostanie się na medycyne; nawet matury nie będzie miał ( nie żeby ten papierek był wartościowy) z resztą przecież oni go tam prędzej zabiją; zawsze jak przechodze obok zawodówki to widzę kto tam chodzi, jakieś głupie przaśne niunie i dresy takie co to po wyjściu z progu fajka w gębie i piwko wyciągają z kieszeni od dresa; no ale w sumie może racja; jak dostanie manto od nich to zmądrzeje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wiesz że w zawodówkach ładny chłopiec jest permanentnie gwałcony przez brzydkich, wulgarnych, wyrośniętych, łysych degeneratów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co na to jego ojciec ? może on ma większą ,,siłę perswazji''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wiesz co,skoro sadzisz że on to robi na złość to odpuść ,niech podsłucha jak mówisz do kogoś przez tel "wiesz ja to się cieszę ze tomek idzie do zawodówki,kiedys chciałam żeby poszedł na medycyne,ale tak to będzie miał fach w ręku" Jest spora szansa ze znów na złość zrobi. Serio. Mam syna rok starszego i wiem jakie te małolaty potrafia byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam ze mój orłem nie był ,leniuszek jest a poszedł do technikum,pierwsze półrocze naciskałam żeby sie uczył,nudziłam ,psioczyłam ,interesowałam sie ,w końcu odpuściłam ,nie usprawiedliwiałam "chorego paluszka" ,powiedziałam od niechcenia "eee to twoja sprawa najwyzej sie przeniesiesz do zawodówki czego bym sobie życzyła" i stał siecud ,drugie pólrocze młody sie stara ,nie choruje na paluszka 2 x w tygodniu,popoprawiane lufy co miał na pólrocze,a ja owszem doceniam ,ale już nie ekscytuję sie tylko mówię "Twoja sprawa-twoja przyszłosc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polecam zawodówki. Matka mnie wysłała do zawodówki, i to był mój największy błąd. Na praktykach chodziłem z dresami i grozili mi, że mnie pobiją. Potem poszedłem do zaocznego liceum, skończyłem je, ale matury nie mam, bo za duże zaległości miałem. Zawodówki to patologia i dzicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ja się boje ze oni mu coś tam złego zrobią... ostatnio była afera bo jednemu chłopakowi na mechanice wsadzili sprężąrkę do tyłka i włączyli; było nawet na tvn chłopak ledwie przeżył i to nie żarty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i cała kasa wpakowana w gówniarza poszła na marne :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie jest moim pierwszym ani drugim, trzecim, czwartym, piątym kanałem , wcześniej zupełnie hobbystycznie publikowałem krótkie angielskojęzyczne skecze, jak także pojawiałem się w domach kolegów. Było to czysto hobbystyczne, i z takim też zamierzeniem powstał kanał który teraz jakimś trafem ogląda ponad 1 300 tysięcy osób. Zmieniło to trochę sposób w jaki podchodzę do publikowania materiałów (staram się być bardziej systematyczny dobry miły serdeczny ciepły słodki kochający ), ale ważne jest też dla mnie żeby to podobało się także mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co? Co jest złego w zawodówce? No co? Niektórzy piszą tak jakby sami debile się tam uczyli, a to nie prawda. Ja obecnie jestem w 1 technikum, ale mimo tego raczej nie uważam że ludzie z zawodówki są gorsi, jedyna różnica jest taka że po liceum/technikum masz też maturę, a po zawodówce nie, ale jak nie chce iść na studia to w sumie po co mu matura? Jak chce iść do zawodówki to niech idzie, chyba że ma wysoką średnią (wtedy to ja bym się jeszcze zastanowiła czy nie lepsze byłoby liceum/technikum)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to też chodzi o towarzystwo; z kim przystajesz takim się stajesz, a taki budowlaniec to kojarzy mi się zazyczaj z wulgarnościa, brakiem higieny, spasionym brzuchem, brakiem elokwencji, brakiem rozrywek, no chyba że piwo i kanapa, i generalnie z lekką ręką w stosunku do kobiet... chciałbym aby się rozwjał, czerpach z życia jak najwięcej a po zawodówa to najmniej kreatywna opcja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×