ciekawa jestem dlaczego

zaobserwowałam ciekawe zjawisko. Moj znajomy byl w takiej sytuacji, ze o jego względy starały się dwie dziewczyny: obie piękne, jedna z pozoru bardziej inteligentna (bardziej oczytana, itp.), druga bardziej przebojowa, ale ktorą zazwyczaj niesłucznie i brzydko określa się mianem "idiotki". KIedy wypowiada się pierwsza, przekonana o swojej inteligencji, więdną uszy, kiedy rozmawia sie z drugą, moze w tym poezji nie ma, ale mowi logicznie, Mój znajomy wybiera tę pierwszą. CIekawa jestem, co dyktuje taki a nie inny wybor

Ludzie wolą osoby pewniejsze siebie. A on kim jest, że dwie dziewczyny o niego zabiegały? Jest przystojny?

A skąd ma ktoś to wiedzieć, nie znając go? Myślisz ze jego wybór rzutuje na wybory wszystkich innych facetów w takiej sytuacji? eh...

wcale tak nie mysle, jestem zwyczajnie ciekawa..., masz racje, pierwsza jest pewniejsza siebie

Pierwsza jest pewniejsza siebie? To dlaczego ta druga jest przebojowa?

jest pewna siebie w sposób bezczelny, typu: co to nie ja druga jest przebojowa nie mowiąc, a robiąc

do 14:43 skąd ty mozesz wiedziec na 100 procent co w kim siedzi. A jak ktoś np. walczy o życie to jak sie wg ciebie zachowuje

Gdybym chciała pisać o tych, którzy walczą o życie, to pewnie zatytułowałabym topik "jak zachowuje się osoba walcząca o życie?". Nie o tym jednak napisałam, a o tym, że ciekawi mnie, dlaczego ktoś dokonał takiego, a nie innego wyboru. Nie roszczę sobie pretensji do tego, by wiedziec, jak ludzie zachowują się we wszystkich życiowych sytuacjach i nie o tym tu mowa. Czytaj ze zrozumieniem, dziewczyno!

15:54 nie jestes dana osoba by się za jedną, drugą czy trzecia osobe wypowiadac bo nie wiesz co kogo w zyciu spotkalo czy kto sam na swiecie nie zostal i jakie ma problemy byle i obecne to zamilcz i zajmij sie sobą

a idź spać!

Pierwsza ładniejsza, i tyle :D

Oprócz inteligencji jawnej lub ukrytej jest jeszcze 1000 innych czynników, które sprawiają, że czujemy się z kimś lepiej lub gorzej.

Autorko ty jesteś tą drugą głupią równie piękną? :-D

nie, ja byłam trzecią niepiękną, niegłupią, w szrankach nie stawałam, załatwiłam sprawę w pięc minut: pytanie - odpowiedz