Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki krzyż dźwigacie? Co męczy Was w życiu?

Polecane posty

Gość gość
zanalizuj na początek wpływ myśli na ciało,nastawienie psychiczne na ciało,potem zanalizuj fizyke kwantową, na początek,zanalizuj też magów którzy naukowo mają udowodnione operacje usunięcia guza w 5 min siłą myśli,jest to zapisane i udowodnione,naukowcy odwiedzili też mnichów którzy zyja 500 lat ale nikogo to nie obchodzi,sa osoby oddychające i żywiące się praną tylko,udowodnione,zbadany stan ciała,zero pożywienia,to ja od demonów,juz nie mam czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ja nie pisałem o demonach tylko ta Pani wyżej (widac ze to mądra kobieta) a ateiści zawsze znajdą sobie wytłumaczenia zamiast egzorcystów u ateistów są psycholodzy zamiast opętania zniewolenia u nich są depresje zaburzenia zamiast Ducha Świetego u nich są zwoje mózgowe kora zamiast stworzenia swiata przez Pana Boga u nich są erozje wulkaniczne pyły kosmiczne u nich człowiek nie pochodzi od Pana Boga tylko od małpy no bo przeciez muszą jakoś wytłumaczyć skąd sie wziął człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słowo demony znacie z kościoła i tego słowa używam ale mówię o kilku głównych rasach istot które potrzebują niewolników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, i jak tam, wciąż uważasz, że jesteś beznadziejna? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komornik konkubenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca za najniższą krajową i break możliwości podjęcia lepiej płatnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wada wymowy przez co jestem bezrobotna bo nikt mnie z taka wada nie zatrudni, a terapia kosztuje kupe kasy na co mnie nie stać, a co gorsze i tak nie gwarantuje wyleczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:37 A jaką masz wadę wymowy? Jakiego rodzaju terapii potrzebujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćb
Dźwigam, bo mnie to trawi, choć grzech nie mój-zdrade, gdy byłam w ciąży... Z dwiema kobietami, to mam ustalone, czy było więcej? Nie wiem... Najgorsze, ze miałam czarno na białym juz dawno, ale nie chciał sie przyznać... Dopiero krótko przed porodem znalazłam ten 1, brakujący do 100 procent na potwierdzenie... Czekam aż sie zregeneruje i kiedyś przestane myślec k tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jąkanie, terapia jakania, koszt to 10 tys ale i tak nie ma gwarancji wyleczenia, bo wielu ludzi po tej terapii i tak się jaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy tu macie problem nie z krzyżami tylko wewnętrznymi żalami. Temat wybaczania do przepracowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jąkanie, terapia jakania, koszt to 10 tys ale i tak nie ma gwarancji wyleczenia, bo wielu ludzi po tej terapii i tak się jaka " Znam osoby, które przestały się jąkać, ale w dzieciństwie chodziły do logopedy itd. W dorosłym życiu pewnie mniejsza skuteczność. Ale próbuj coś na własną rękę, pewnie w necie są różne ćwiczenia, nie warto się poddawać. Ja się jąkam jak za dużo mówię w obcym jezyku (nie mam pojęcia czemu, wtedy dodatkowo brakuje mi słów), zdarza mi się to czasami tylko, ale współczuję bo wiem jak bardzo to frustruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jąkanie jest jakimś krzyżem. Ale wiesz co ? Pamiętasz takiego dziadka co sie nazywał Scatman John co wymawiał tak szybko sylaby ? To ten gość cierpiał na twoją przypadłość przez całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś w śniadaniówce pamiętam mówili o jąkaniu. Była jakaś metoda leczenia że ludzie dorośli wychodzili z tego. Uczyli sie mówienia jakby od początku. Cholera tylko nie mogę sobie przypomnieć tej metody, ośrodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się potrafię zająknąć bardzo wyraźnie jak jestem spięta czyimś towarzystwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojego kuzyna zona baaardzo sie jaka. Gada powoli . baaardzo fajna babka i pracuje w urzedzie miasta;) dziwne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka jakala sie I leczyla sie prywatnie,wlasnie uczyla sie mowic jakby od poczatku, musiala mowic bardzo powoli, teraz mowi normalnie, moj krzyz to choroba mojej mamy, ktora bardzo kocham, tak poza tym jestem szczesliwa I ciesze sie tym co mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim krzyżem są teściowa i bratowa męża. Fałszywe i zakłamane, a jedna drugiej warta. Teściowa jest moim dużym krzyżem, przez nią leczyłam się antydepresantami i mialam dwa lata przesssssrane. Próbowała zniszczyć ten związek i choć się jej niby nie udało, to pewien niesmak pozostał. I nigdy już nie poczułam dawnej beztroski i czystegi zaufania do meza bo on nie zawsze należycie stawiał ja do pionu i późno się za to tak ostrzej wziął. Zresztą nie do końca mogę go winić bo ta kobieta robiła tsk by on tych przytykow nie słyszał i gadala przykre rzeczy gdy akurat był czymś zajęty lub gadał z bratem. Potem umiejętnie się z tego wykpiwala mówiąc mu ze pewnie coś źle zrozumiałam i ze ona nigdy nic złego nie mówi i ze musiałam ja źle zrozumiec. To samo robi wobec innych w rodzinie. Drugim krzyżem jest moja psychika. Byłam prymusem szkolnym a teraz w dorosłym życiu nie błyszczę osiągnięciami ani naukowymi ani zawodowymi. Ale przynajmniej mam super synka, rodzinę swoją która z mężem założyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci i maz to dla mnie zadne osiagniecia. licza sie dla mnie sukcesy zawodowe/naukowe/artystyczne/charytatywne. rodzina to zaden sukces. to jak zjedzenie kanapki i uformowanie stolca. cos naturalnego czego mozna sie wyrzec dla bardziej wznioslych celow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec hazardzista i matka alkoholiczka. Samoocena sięgającą dna.fobia społeczna i leki..aha i długi po ojcu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby z problemem jakania. Kilka lat temu byłam na terapii leczenia jakania w Kołobrzegu, turnusy trwają ok 2 tyg, koszt ok 2 tys. Leczenie polega na nauce nowej mowy, przy czym bardzo ważna jest nauka prawidłowego oddechu i przede wszystkim chodzi o uspokojenie się bo jakanie to ukryta nerwica. Do tego w trakcie terapii ludzie uczą się relaksacji i odprężenia (chodzi o to aby ciało nie było spięte). Terapie polecam, przestałam się jakac, czasami, jak mam gorszy dzień to ciężej mi się mówi ale to jest nic, do tego co było przed terapią. Zobacz w necie na pewno znajdziesz info o terapii w Kołobrzegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby ze stwardnieniem rozsianym- jest taka ksiazka or Megadawki Witamin, nie pamietam jakiego autora, and spora cegla , tam traktuje, jest tam rozdzial I leczeniu sr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po seksie jąkanie znika na kilka godzin w towarzystwie ukochanej osoby,taki znam przypadek,czyli co? kwestia psychiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój krzyz to choroba która jest bardzo rzadka ( choruje na niż tylko 600 osob na swiecie!) jest bardzo uciazliwa dla otoczenia i przez to dla mnie. Ludzie się ze mnie smieja , szykanują bo mysla , ze to moja wina a to nieprawda. Ale co mam zrobić? Mam meza i corke i staram się patrzeć na swiat pozytywnie chociaż ludzie mnie dobiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dzieci i maz to dla mnie zadne osiagniecia. licza sie dla mnie sukcesy zawodowe/naukowe/artystyczne/charytatywne. rodzina to zaden sukces. to jak zjedzenie kanapki i uformowanie stolca. cos naturalnego czego mozna sie wyrzec dla bardziej wznioslych celow" Nie chciałabym mieć takiej matki co się tak wyraża nawet gdyby pomogła tysiącom biednych ludzi i osiągneła nie wiadomo co. Coś okropnego! I wyraża się tak osoba która niby jest wrażliwa na piękno i cudzą krzywde. Straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na przyklad dzwigam wewnetrzne zale. Ciagle czuje sie nieszczesliwa i mam wrazenie, ze nie podolam wychowaniu na ludzi dwojki swoich dzieci. Ciagle sie zegos obawiam i martwie o cos. Nie lubie tez ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim krzyżem jest brat socjopata morderca który niszczyl życie mojej rodzinie przez cale moje dzieciństwo a zaniedlugo wychodzi z więzienia i pewnie historia sie powtórzy. Moim krzyżem jest matka toksyczna, ktora rozczarowana swoim życiem upadlala nas , upokarzala, wysmiewala przez co do dzis nie mogę patrzeć na siebie. Moim krzyżem są.zmarnowane szanse przez brak umiejętności społecznych, lęki, strach przed wyśmianiem. Moim krzyżem jest brak uczuć do mego dziecka. Tak bardzo się staram go kochać i nie być taka jak moja matka. Ale nie potrafię. Jest zadbany, czytam mu, bawię się z nim, nigdy nie dalam mu odczuć ze jest brzydki czy głupi. Staram sie mu plswiecac dużo czasu. Wymyślam różne zabawy, ale niemam do niego matczynych uczuć. Jest bo jest. Czuje ulgę jak go niema. Mam ochotę za to strzelić sobie w leb. Nienawidzę siebie jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedorajda mąż, depresja i liczne inne choroby, nadwaga, brak rodziny, problemy syna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąz psychopata, depresja, problemy zdrowotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem gruba. Wszystko inne mam miłość, kasę, dzieci. Tylko ta nadwaga mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×