Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WSZYSTKO MNIE ŚMIESZY!!

Polecane posty

Gość gość

Co ja mam robić? Po prostu wszystko, patrzę losowe strony i się śmieje, pisze ten temat i się śmieje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta strona o mojej znajomej? skarbonka.alivia.org.pl/katarzyna-sawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawadiaka
No i dobrze, śmiech to zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.52 wybacz, ale tak :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawadiaka
Jesteś ta dziewczyną, co już tu kiedyś założyła taki temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mówisz o tym z kłótniami rodziców, to tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawadiaka
23:12 - tak, pamietam ten o czerwonej twarzy ojca i twoim śmiechu, sama się wtedy nieźle uśmiałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam podczas ataku manii/hipomani. Wtedy też prawie wszystko mnie bawi, a jak czytam kafe to już w ogóle kwiczę jak świnia :D Może masz hipomanię, autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, jeśli o to chodzi, czasami byle gówno potrafi mnie rozśmieszyć, albo kiedy wiem, ze śmiechem pogorsze sobie sytuacje, to wtedy śmieje się jak wariatka :D czasami nawet potrafi rozśmieszyć mnie to ---> :D :D :D ten wyraz twarzy niekiedy po prostu mnie rozbraja :D ale bywają sytuacje, ze czasami ze wszystkiego chce mi się płakać, mam dość wszystkich i najchętniej wyżyłabym się na kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie i mam dwubiegunową. "Góry" są fajne, wręcz hajowe, czuję się wtedy jak na dobrych stymulantach, ale "doły" to coś strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawadiaka
Czekaj, czekaj, a byłaś też to ta od noży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się chce ze wszystkiego śmiać po trawce lub po alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma ktoś jakiś pomysł na moja przypadłość? I czy ten śmiech na widok noży ma jakikolwiek związek z cała ta sytuacja? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawadiaka
Według mnie lepsza taka śmiechowa reakcja, niż płacz, złość itp. A co do noży, no cóż dopóki nic z nimi nie robisz to sytuacja pod kontrolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśmieszka
Może i nic nie robię, ale po prostu mnie śmieszą, kiedy widzę je w sklepie i przechodzę obok zaczynam chichotać, a ludzie patrzą to na mnie, to na noże i idą w druga stronę :D Z tym, ze to nie jest taka typowa głupawka. Bardziej nerwowy śmiech - kiedy np podoba nam się ktoś, możemy zacząć się tak nerwowo śmiać, pocą nam się rece, głos się załamuje, takie reakcje organizmu ogólnie na coś, co się nam po prostu podoba. Ja mam dokładnie tak, kiedy widzę noże. Nie wspomnę już faktu, ze znam na pamięć wszystkie noże w domu i mam jeden ulubiony, z którym mogłabym konie kraść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawadiaka
Tak pamiętam o ulubionym :) Już wtedy raz coś napisałam, że to chyba u ciebie taka reakcja nerwowego śmiechu. No ale psychoanalizy ci nie zrobię, wiec nie wiem skąd to się wszystko u ciebie wzięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×