ninjacat00 0 Napisano Maj 1, 2017 3 miesiące temu poznałam starszego 29- letniego faceta (ja mam 21), ktory pracuje na mojej uczelni. Facet nie ma zony, dzieci, z tego co wiem mieszka z rodzicami. Wszystko zaczęło się od tego jak na mnie patrzył, jego przenikliwy męski wzrok... Po miesiącu obserwacji postanowiłam zrobić krok w jego stronę. Napisałam do niego na facebooku. Odpisał, porozmawialiśmy, temat lekki przyjemny. Z nadzieją czekałam na jego krok, nie chce być nachalna. Po tygodniu odzewu stwierdziłam, że się przeliczyłam. Jednak napisał! Nasza rozmowa podobnie jak pierwsza nie była zbyt ekscytująca. Przez kolejny miesiąc pisał do mnie raz w tygodniu, trochę rozmowy się rozkręciły, ale spodziewałam się czegoś więcej. Po pewnym czasie zaczął pisać częściej (3 razy w tygodniu), mi tez zdarzylo sie do niego parę razy napisać, w jednej z rozmów powiedział, że trzeba będzie sie spotkać (szkoda tylko, ze napisał to miesiąc temu), jednak do tej pory do tego nie doszło. Jest on typem filozofa. Nie potrafi niczego napisać w prost. Wszystko pięknie ubiera w wyszukane słowa. Na pewno jest typem osoby dla, której praca ma bardzo duże znaczenie. W zeszłym tygodniu napisał mi, że pięknie wyglądałam. Nie wiem co mam o tym myśleć. Bardzo chciałabym, zeby sytuacja się rozkręciła, albo żeby się wszystko urwało. Zależy mi na nim, jednak zycie w niepewnosci jest utrapieniem. Starać się o niego? Powiedzieć mu co do niego czuję? Czy dalej życ w tej niepewnosci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach