... i piąte w pamięci

Napisze wam jaki mialam niedawno obiad - naleśniki z cukinia. Nawet nie wiedzialam ,ze moze byc to takie dobre. Podsmażyłam cebulke czosnek na oleju, sól pieprz i dodalam pokrojona w drobna kostkę cukinie , udusilam to, zrobilam nalesniki i wlozylam farsz w nalesniki. Proste szybkie fajne danie. K

Dobranoc Smakoszkom :-) H-g

Dobranoc Smakoszom ;) Olii.n PS: Kasiu, te naleśniki z cukinią muszą być pyszne :) Koniecznie muszę je zrobić :)

Dobranoc :-) Muszę koniecznie przemyśleć ten bób :-) Muszę też konieczne sprawdzić co się kryje pod powiedzeniem - zadać komuś bobu ;-) Hmm...

Olinko ten pomysl wzielam z firmy Margita , mozna je kupic w sklepach ze zdrowa żywnością. Corka je uwielbia. Teraz tych nalesnikow nie robia bo maja urlopowe przerwy to gdy mam wolne to sama robie. Napewno w sklepach ze zdrowa żywnością zauwazysz kiedys ta firme Margita. Nalesniki zrobilam inaczej niz oni bo akurat tapioki nie mialam i zrobilam tradycyjne nalesniki ( mleko jaja maka szczypta soli) . Kiedys zrobilam z maki ryżowej i mleka ryżowego ale sie rozpadały bo tapioki nie mialam to zrobilam teraz tradycyjne nalesniki. Margita robi rowniez z miesem, na słodko rafaello (moje ulubione) i inne. Oni zawsze pisza sklad na opakowaniu i wtedy mozna zgapic i samemu robic. :):) K

Zadac komus bobu : ‘dokuczyć komuś, dołożyć, dać się we znaki, dać komuś nauczkę’; zwrot, gw. uczniow. Dawanie bobu polegało na przeciąganiu po głowie kolegi knykciami wszystkich palców, co przypominało ruchy palców przy sadzeniu bobu K

9 lipca Swieto Chodzenia Do Pracy Inną Drogą ;) Cale szczescie , ze niedziela i Olinka i Hg nie pojdzie do pracy inna drogą ;) Olinka to nie wiem jakie ma drogi ale Hg gdyby pojechal inna droga to moglby zabłądzić w tym lesie ;) chyba ze orł by pokazal droge ( jesli juz sa na odpowiednim etapie przyjazni ) ;) K

Mysle jednak, ze Hg tak bardzo polubił tą droge : "Nieupoważnionym Wstep Wzbroniony ", ze jednak zadnej innej drogi by nie wybrał, nawet w swieto innej drogi ;) ;) K

Hehgość dziś "Muszę koniecznie przemyśleć ten bób" x Tu nie ma co myśleć :) Ale go jeść ;) xxx "Muszę też konieczne sprawdzić co się kryje pod powiedzeniem - zadać komuś bobu" x Nie znam tego powiedzenia... pewnie dlatego, że jestem grzeczna ;) Olii.n

gość dziś "Napewno w sklepach ze zdrowa żywnością zauwazysz kiedys ta firme Margita." x Kiciu, jeszcze o tej firmie nie słyszałam. W sklepie ze zdrową żywnością omijam raczej wszystko co chlebowe bo jakoś nie trafiłam tam na nic smacznego. Kiedy miałam alergię to Mama przyniosła mi przy okazji tam zakupów jakieś próbki - kromki chlebków bezglutenowych zapakowane szczelnie każde w foliowe opakowanie z... wieczystą gwarancją. W składzie miały nawet jakieś E więc nawet je nie otwarłam wówczas az po latach się przeterminowały. Takie chlebki nie uznaję za zdrowe.. nawet kupione w sklepie ze zdrową żywnością ;) Olii.n

Dobranoc miłemu Państwu :) Olii.n

Dobranoc miłym paniom :-) x Kicia Moje drogi prowadzą w kierunku upoważnionych z silnym jednak akcentem na nieuprawnionych :-) Tylko nie kombinuj, bo nie o to chodzi :-D ;-) Oliinka Bób. Od jakichś sześciu miesięcy zanim cokolwiek pochłonę wolę to mocno przemyśleć ;-) Z podsuniętej przez Kasię definicji, Olii nie zadała bobu tylko Kasi ;-) :-D Chyba trzeba nam przedefiniować na nowo tę "grzeczność" ;-) Tak czy inaczej: DAMY RADĘ! :-) :-)

Hehe witajcie ludziki :) Hg ja nie kombinowalam , mi chodzilo tylko o droge o prace. Przy zdjeciu pisales ze fajnie sie czujesz wchodząc tam gdzie inni nie moga, ze jestes upoważniony. Nie zrozumiales mnie :) Chodzilo mi o to ze moglbys sie zgubić gdybys szedl do pracy inna droga w lesie :) podtekstów nie bylo Hg :):) K

Olinko tez nie ufam wszystkiemu w tych sklepach, np jajka to juz przegiecie. Kupilam jajka w takim sklepie tylko raz i nigdy wiecej. Nie smakowalo jak prawdziwe jajo a żółtko bylo jasne wyblakłe. Gdy mielismy kurki jak bylam dzieckiem to byly jajka. Wczoraj chcialam nagrać dla Olinki fale, byly piekne i takie mocne ale pomyslalam ze nie dałoby rady wrzucic tego na poczte. Dla Olinki bo Hg to ma na codzien przewaznie morze i fale :) Wczoraj jak dziecko czulam sie w tych falach, plywac sie nie dalo bo ciagle mnie uderzały i zatapialy ;) K

Wiecie ludziki ze malo kto wchodzi do wody, mecza sie ugotowani na plazy , to widac ze ledwo wytrzymują. Za moim parawanem stał i narzekał pewien mięśniak, strasznie marudny koleś , taki głośny i miąłczący, prawdziwy miałczek i bardzo niemily dla swojej rodziny, przeklinał do syna. W pewnym momencie zaczal narzekać na morze na wode ze zimna i ze nje da sie przełamać by wejsc. Wkurzylam sie wstalam bo nie moglam juz go sluchac i centralnie odrazu weszlam do wody bez wcześniejszego przyzwyczajania sie do wody. Woda tak wspaniala ze nie rozumiem jak mozna narzekać. Pozniej juz o wodzie nic nie biadolił a i jakos sie uspokoił ;) K

Wczoraj wpadł mi w oko węgorz wędzony ;) Wczesniej moje marzenie no i obudziło sie moge pragnienie na rybki, moze nie na wszystkie , akurat ten węgorz mnie tak kusił , ale nie kupilam. K

Olinko bardzo zachęcam cie na wyjazd nad morze. Wspaniale dziala na skore i psychike. Gdy zaczeka sie swedzawka na sloncu i jak weszlam do wody to zapomnialam o niej i przeszlo i teraz dopiero mi sie przypomnialo ze nawet tabletki nie wzielam. Woda zadziałała jak hitaxa :) Nad morzem zawsze czuje sie dobrze, fizycznie i psychicznie bardzo dobrze , korzystne jest dla mnie. Zreszta w gorach tak samo sie czuje fajnie :) K

Oooo zawiecha, nie widac postow , trzeba popchać. Ostatnio czytalam kilka stron z Ustawiaczy ;) Fajnie sie czytało , fajne ludziki jestescie, fajne teksty. Gdy sie czyta jeszcze raz to tak inaczej sie to odbiera , niektore posty pierwszy raz czytalam bo ominelam z roztrzepania ;) K

Milego dnia ludziki i milej pogody. Pozniej opowiem moj dzisiejszy dzien. Czytam ksiazke :) K

Kicia To ja na wszelki wypadek wykluczyłem pewne podteksty w swojej odpowiedzi ;-) U mnie 28 st i ciut za gorąco. Pojawiły się grzybki w lesie :-) Szkoda że praca idzie zbyt sprawnie i powoli kończy się "urlop" Pozdrawiam :-) H-g PS Olii Wyczytałem na O2, że kleszcze nie lubią olejku z geranium/anginki. Receptura taka, że na 40 kropel anginki daje się kieliszek wódki, uzupełnia to wodą destylowaną, miesza i naciera te miejsca po których kleszcze wędrują.Podobno takie wtarcie działa przez całe pół roku

To w takim razie Hg proponuję przedłużyć urlop ;) wsiąść do bryczki odpalić maszynę , spotkamy sie na jakiejs krzyżówce i kierunek Olinka . Misja - " Ratowanie Olinki z zaczadzonego miasta " ;) Hg zalatw łańcuchy po drodze bo trzeba bedzie ją przywiązać. Ja juz wyruszam , za kilka godzin spotkamy sie w wytyczonym miejscu. Lukne na mapę gdzie bedzie najlepiej ;) Olinko nie musisz sie specjalnie szykowac. Jedyne co to nie zamykaj drzwi na klucz ale jak zamkniesz to wejdziemy kominem ;) jedyne co to zglos w pracy ze nie bedzie cie miesiac ;) Albo to tez mozemy zalatwic za ciebie ;) Odczadzimy cie z dymu , wrocisz jak nowo narodzona :) K

Olinko to dla ciebie :) Po 1 minucie beda takie fale jakie sa u mnie :):) https://m.youtube.com/watch?v=0OPrRkcvH94 K

A może tym zachęcę ludziki na wakacje ;) Troche rytmiczniej ;) https://m.youtube.com/watch?v=PwRMZSGKH38 K

DOBRANOC:-) H-g

Dobranoc :) Olii.n PS: odpisze jutro...

PS: bez mojego ps... wysłałabym w tej samej minucie ;) Olii.n

gość wczoraj PS: bez mojego ps... wysłałabym w tej samej minucie oczko.gif Olii.n To coś znaczy ;) :) te same fale nadawcze :) albo ta sama dusza :) hehe ;) K

Pogoda zniknela , bedzie trzeba sie ewakuowac ;) K

Myslalam ze doczekam sie selfie zwierza ;) wilka zmiji niedźwiedzia zubra albo chociażby kleszcza :( a tu nic ;) czyżby kleszcze zjadły zwierzaki i zadnego tam nie ma? Na drugi raz Hg posmaruj zwierzaki swoim specyfikiem na kleszcze, zeby nie wyginęły. K

Kicia Ta jedna minuta to zwykłe przesunięcie czasu pomiędzy Podlasiem a Śląskiem ;-) Sprawdziłem na zegarku - synchronizacja do pełnej nanosekundy! ;-) Selfie ze zwierzem raczej nie będzie, robimy niestety tyle hałasu wokół siebie, że żmije, wilki i niedźwiedzie ruszyły podobno na Szczecin, zaznać nieco spokoju :-) A dzisiaj to jedynie z piorunem selfie mogłem sobie zrobić. Lata jednak zygzakiem i trudno go łobuza dopaść ;-) Miłego wieczoru :-)