Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wartościowych ludzi jest bardzo niewiele

Polecane posty

Gość gośćP1
gość dziś Brawo , właśnie o to chodzi..... Zgadzam się w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od tej zawodowki moje pytanie o moja wartość jako osoby slabo wyksztalconej, bez znajomości jezyków bylo oczywiście żartem. wszyscy nie będziemy doktorami, wynalazcami i sportowcami jak w szkolnym wierszyku ,,murarz domy buduje , krawiec szyje ubrania ..." zawsze w każdym zakątku swiata jest ktos kto pierze czyjes brudy, sprzata obory albo ulice. i nie jest mniej warty tylko dlatego, że wykonuje gorsza pracę. bo nie wiem co by to bylby za świat bez nich. posumowujac - dla pewnego mężczyzny jestem najlepszą żona na świecie, dla dzieci- oczywiście the best ale dzieci wiadomo że w matce widza cały świat, znajdzie sie natomiast pare osób, które powiedza o mnie, że jestem dobrym człowiekiem. śmiem więc sądzic, że jakąś wartość dla świata przedstawiam, skoro samym swoim istnieniem uszczęśliwiam parę osób. wszyscy jestesmy wyjątkowi i wartościowi, ty tez , smof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale czemu nie nauczysz się włoskiego? Cóż z tego, że ci niepotrzebny, to nie na tym to polega. Dla mnie wartościowy człowiek to ten, który robi więcej, niż musi robić. Ot wartościowy lekarz nie ograniczy się do wypisania recepty, ale pogada chwilę, wyjaśni co robić, by przebieg choroby był jak najmniej uciążliwy. Nie musi, traci swój prywatny czas, ale chce, bo jest wartościowy. Pamiętacie Solejukową z Rancza. Wiem, osoba fikcyjna, ale dla mnie przykład osoby wyjątkowo wartościowej. Nie wystarczało jej lepienie pierogów, choć pierogowy biznes w zasadzie dawał jej satysfakcję. Właśnie o to chodzi, robić więcej, dawać więcej, niż przewiduje norma. Wartościowy mąż nie ogranicza się do kwiatka na Dzień Kobiet, ale co dzień daje do zrozumienia, że ma fajną żonę. A przecież wcale tego nie musi robić, mógłby olać, bo przecież żona wie, że on ją kocha. Jak tak widzę wartościowość u ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×