Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pociąg seksualny do starszych mężczyzn!

Polecane posty

Gość gość
Nie jestem tutaj żeby kogoś poznać,ale ciekawość wzięła górę.. napisałam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracowałam kiedyś jako pielęgniarka w domu pomocy ... poznałam tam pewnego starszego pana częściowo niepełnosprawnego miał gdzieś 75 lat. Lubiłam go, bo dużo opowiadał, czasami a byłam wtedy w psychicznym kryzysie doradził, tak życiowo i nawet dobrze. Raz kąpałam go i gdy wycierałam go pomimo wieku stanął mu. Przeprosił, zarumienił się ... tak się skończyło ale teraz żałuję, że mu nie obciągnęłam ręką .. miałby chwilę przyjemności na którą sobie zasłużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja odpisałem! Zachęcam do większej odwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanko z 13.22. Szkoda ze tego nie zrobiłaś, miałaś okazję do dobrego uczynku. Dla Ciebie to by nie znaczyło aż tak bardzo wiele, dla niego byłoby to przeżycie które pamiętałby do ostatnich dni życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm.....po pierwsze to dosyć spotykane, po drugie, nie rozumiem dlaczego miałbym udawać podobna wrażliwość co kobieta 20 lat młodsza. To właśnie to je i nas kręci. Ja mam "stara" wrażliwość, dojrzałe spojrzenie na świat itd, a ona ma młodość w głowie i w innych miejscach :). Każdy dostaje to czego chce. A czy traktujemy was poważnie. Oczywiście, chociaż wiadomo że na niektóre rzeczy jest poprostu już zapozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam wtedy bardzo młoda i zaskoczyło mnie to dość mocno. Potem zmieniłam pracę i od tego czasu przez kilkadziesiąt lat pracuję w przychodni i nie miałam już takich okazji. Ale teraz żałuję, że temu starszemu, miłemu panu nie zrobiłam ręką dobrze. Nie był nachalny, nie domagał się, wręcz był zawstydzony a na dodatek fajnie opowiadał i dał mi kilka dobrych, życiowych rad, które pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim kierunku szły te rady? Napiszesz coś więcej? Bo to tak tajemniczo brzmi a może być ciekawe i pouczające..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staary y****y satyr. nie zachowuj sie jak Dionizos na kopytach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×