Nie mogę odnaleźć się w dzisiejszym świecie

Nadzieja umiera ostatnia :/

Sesja jest problemem? Kolejny laluś, który szuka opiekunki :P

Nie, problemem jest ogólnie ciężka ,burzliwa przeszłość,brak bliskości, a naprawdę ciężka sesja to jest tylko jeden z kolejnych problemów ,przez które nie sypiam po nocach .

No różni jesteśmy, jeden wytrzyma wiecej, drugi mniej. Ja tez przez pewne rzeczy jestem nieszczęśliwa, spać śpie ale budze się ze strachem. Co dzień. Co jest najgorsze te rzeczy można zmienić, ale strach mi nie pozwala. Sytuacja w domu? też jakąś tam ma, a raczej miałam. I uwazam ze to gdzie dzis jestem, jaka jestem i moje problemy to wynik tego ze jestem DDA. Dziękuję tatuśku:). Chociaz nigdy mu o tym nie powiem to dobrze wiem, że to w 80% przyczyna

Współczuję Ci z całego serca.

Wiec naprawde sie nie załamuj, bo to ta co ma 32 lata, a Ty o 10 mniej i wszystko mozesz jeszcze zmienic. Ja niby też, ale Ty masz wieksze szanse. I co z tego ze skonczyłam 3 kierunki, mam prace, samochód. Czuje ze zycie toczy się obok mnie a ja sie mu przyglądam. Jestem samotna.

Autor ma niestety rację. Komuś chyba zalezy aby polskie społeczeństwo było głupie. Zobaczcie jakie pytania są w teleturniejach, np. w Milionerach. "Co ma jakaś celebrytka wytatuowane na tylku?" To jest potrzeba wiedza? :( A w pracy gdy chamstwo wyżywa sie na ludziach wrazliwych i slabszych? Znikąd pomocy, ani ze strony przęłożonych ani PIP

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Wierzysz w Boga autorze?

19:57-Wierzyłem kiedyś.Teraz już nie.

19:19- Też Ci współczuję ten przygnębiającej samotności . 19:31- Dokładnie.Społeczeństwo jest ogłupiane przez media. Prostactwo w pracy ,któremu słoma z butów wystaje wyżywa się na słabszych i wrażliwych . Bardzo współczuje kasjerkom. Dlatego zawsze jak ktoś je niesłusznie ochrzania(starszym kobietom zdarza się to wyjątkowo często) ,to staję w obronie kobiet pracujących na tym stanowisku.Nie dość ,że pracują za najniższą krajową,kierownictwo na nie drze mordę ,to jeszcze bezczelni klienci dokładają swoje. Raz spojrzałem na ręce jednej z kasjerek .Pełno śladów po samookaleczeniach . Spojrzałem tej kobiecie prosto w oczy i powiedziałem :,,Nie robi Pani tego więcej ,nie warto''...

Wspolczesne lachony chca zlych mezczyzn no i feminazistki niszcza europejska meskosc stad mamy takich cipkwatych politykow np. na zachodzie europy.

Mnie nie tyle przeraża chamstwo i rozrastające się buractwo/swoją drogą ciekawe dlaczego tak zdrowe warzywo identyfikuje prostaka/ ile prawda zawarta w tym artykule o obecnym podejściu do życia, o czymś co zostało nam narzucone i przez nas bez zastanowienia połknięte. http://forsal.pl/artykuly/700472,zadaniowosc-z-pracy-przenosimy-do-zycia-prywatnego.html

No to już wiem dlaczego łapiesz coraz większego doła. Życie ma więcej minusów niż plusów. Ludzie będą coraz gorsi. Możemy dziwić się, walczyć z wiatrakami, albo zaufać Bogu. Wiara zmienia stosunek do świata. 2 lata temu przechodziłam przez to samo. Teraz trudno mnie złamać.

Młody,bóg Ci nie pomoże.

Jak już coś to młoda :P Nie znasz Go.

gość85 dziś Mam tak samo. Uwazam ze urodzilam sie za pozno o kilka dekad. Co z tego, ze dzis bylabym staruszka. Wtedy nie musialabym juz z niczym sie mierzyc, zylabym na emeryturze I nie dziwila sie dokad ten swiat zmierza bo robilby to beze mnieusmiech.gif . X No, to kompletnie, jak ja.. mam wrazenie czasem, ze NIC TU PO MNIE, ze daremny jest mój żywot - wiekszosc dzisiaj chce prymitywnych wzorców, prymitywnych doznań, w których doświadczają czegoś kompletnie BEZREFLEKSYJNIE, a ja każdą drobną rzecz, ktora mnie spotyka "rozkladam na czynniki pierwsze". Nie żeby mi to przeszkadzało, ze taka jestem, ale ludzie wokół mnie sprawiają ze czuje sie tak, jakby wjeżdżali czołgiem w moj refleksyjny styl bycia - no i też nie mam sie z kim podzielić "tak na codzień" tym, o czym aktualnie mysle - a to juz nie jest zbyt komfortowe :O

Właśnie skończyłem na dzisiaj naukę. Widzę,że nie tylko ja męczę się w tym głupim świecie.Bez wartości ,gdzie prymitywizm pokonuje kulturę a gbury królują nad inteligentami.

00:06/16:48- Imponuje mi Wasz styl pisania ,dziewczyny !Mało kto potrafi się w taki ładny sposób wypowiadać dzisiaj.

Świat jest zły, a wy? Delektujecie się swoim bezsensownym cierpieniem. Spójrzcie na siebie obiektywnie. Ile rzeczy zrobiliście nie tak jak powinniście?

Kółko wzajemnej adoracji ludzi zadufanych w sobie :)

00:49- Napewno mniej niż szara masa.

Racja

Gość 00:06/16:48- Imponuje mi Wasz styl pisania ,dziewczyny !Mało kto potrafi się w taki ładny sposób wypowiadać dzisiaj. Dziękuje. Nawet w takim smutnym wątku coś miłego; ).

gość dziś Świat jest zły, a wy? Delektujecie się swoim bezsensownym cierpieniem. Spójrzcie na siebie obiektywnie. Ile rzeczy zrobiliście nie tak jak powinniście? x Tu nawet nie chodzi o to "ile kto czego narobił i jak" . Tylko stwierdzenie "ZROBIĆ NIE TAK JAK TRZEBA" w tej czasoprzestrzeni zwanej "światem" jest to POJĘCIE WZGLĘDNE, a tym samym gosciu z 00:44 rościsz sobie prawo do oceniania jak Bóg - tak jakbys wiedział/a co jest OBIEKTYWNIE dobre a co złe. Musisz sie jeszcze wiele nauczyć. Bo wg tej nakładki jaką jest system góówno poznasz i góówno sie nauczysz, ale podejrzewam, że takie osoby nawet nie szukają odpowiedzi na takie pytania, bo nie czują takiej potrzeby - więc niech czynią w spokoju swoją powinność, jaką jest dalsze "spulchnianie gleby" bo zapewne są w tym mistrzami. Kazdy niech robi to, w czym jest dobry.

11:44 w punkt!

Jasne ;) Jesteście Wy i szara masa. Zawsze znajdą się lepsi lub gorsi.

W życiu kieruję się dekalogiem. Wiem co jest dobre, a co nie ;) Czytam Pismo Święte, modlę się i rozwijam. To daje mi spokój i siłę do działania. Jak długo będziecie kręcili się w kółko?

Długo

Najlepiej trzymac sie zawsze swoich zasad, prawd oraz wartosci. Isc przez zycie w zgodzie ze soba, wowczas przyciaga sie ludzi o podobnych wartosciach a stawia granice tym, ktorzy nam szkodza. Warto zawsze zwolnic, zeby miec chwile namyslu na to co jes wazne, by nie stracic sensu i poczucia prawdy. Zapraszam na mojego bloga, moze kogos zainspiruje. Filozofia slowlife bardzo zmienila moje zycie. www.dobradroga.blog Pozdrawiam

Dnia 3.05.2017 o 18:53, Gość gość85 napisał:

A tak mam prace, niby super wiek a nie jestem za grosz szczesliwa. Nie umiem odnalezc sie w swiecie, dzisiejszych zasadach a wlasciwie ich braku, dzisiejszych rozrywkach. A najbardziej boli mnie to ze jest tak malo czasu na to by zyc, by poporostu cieszyc sie zyciem. Bo praca, praca. I nie, nie jestem jedna z pracocholiczek, praca to dla mnie przymus...I pochlania duza czesc zycia.

Może jesteś starą duszą...numerologiczna 33, 22, 11. Poczytaj sobie troszkę o siebie...fajne rzeczy piszą...pomogą Ci zrozumieć niektóre aspekty Twojego życia. Z tej strony 33 :)