Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niemoge z tych matek na placu zabaw

Polecane posty

Gość gość

Bylam wczoraj na osiedlowym placu zabaw. Maly drzemal a ja chcialam poszukac pracy na olx. I dupa. Zaczepily mnie dwie i zaczynaja opowiadac jakies durnoty. Ze jednej Natanek juz 10msc mial jak chodzi. Ja mowie ze moj ma 11,5msc i ma czas a teraz spi. Stwoerdzila ze powinnam do lekarza isc. Haha potem zaczely pierdzielic o pieluszkach jakich uzywaja. A co mnie to obchodzi. Jak widze matki to spierdzielam niektore kobiety zgupialy bedac matkami. Karyny glupie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to. Mam taką znajoma która notorycznie pisze do mnie. I opowiada co powinno robić juz moje 7 msc dziecko- otóż powinnam go wsadzić do chodzika bo coś z nim nie tak ze nie chodzi, błagam. .. każde dziecko się rozwija inaczej. Mały dopiero zaczyna pelzac. Ale to co robi swemu 3 msc dziecku jest przerażające - stawia go na nogi, sadza go podpierajac poduszkami, a on nawet głowy nie trzyma tak sztywno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko trzeba było powiedzieć, że przepraszasz, ale jesteś zajęta i musisz odpisać na kilka maili służbowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego kobiety glupieja po ciazy...? :) powinni sie tym zajac specjalisci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem właśnie przed porodem, i wszyscy mnie zarzucają dobrymi radami, poradnikami o karmieniu o tym o tamtym. Mnie jakieś konwenty laktacyjne nie interesują. Znajome co chwilę wygrzebuja strony z ubrankami itp. I ciągle te pytania, kiedy urodze, że mam dużo spać... Ehh Ja mam też inne pasje, hobby i pracę. I to, że chcę mieć dzieci, kochać je i wychowywać nie znaczy, że to moje jedyne zajęcie na przyszłość. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest pospolite zjawisko. Jedni marudzą o dzieciach, inni o psach, mężach, gotowaniu. Głownie spowodowane jest chęcią dowartościowania się.Trzeba być asertywnym. To nabyta umiejętność. Odmówić rozmowy na dany temat, bez agresji i nie obrażając innych. Inna rzecz, że czasami to można wyjść z siebie, stanąć za gadem i udusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×