Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego kobiety często

Polecane posty

Gość gość

żałują swoich wyborów? wypominacie nam głupotę same jednak nie potraficie mądrze wybrać? jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, czasami los płata figle:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie żałuję. Jak mi się ktoś nie podobał to i za rok mi się też nie podobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prettykitty
nie sądzę, żeby było to zależne od płci… Zawsze (najczęściej) się czegoś tam w życiu żałuje - czegoś z przeszłości - problem tylko w tym, czy potrafi się z tym żyć, czy rozwala nam to teraźniejszość. Czytałam kiedyś na kafe temat dziewczyny, której facet z którym była w długim związku oznajmił pewnego dnia "Żałuję, że nie zrobiłem x lat temu prawa jazdy, gdyby nie to moja była by mnie nie rzuciła i nie miałbym zmarnowanego życia". Oznajmił to bezwiednie, jak uwagę typu: szkoda, że zgubiłem klucze. Dramat dla nich obojga… On wciąż rozpamiętuje i żyje przeszłością, choć ma wszystko co trzeba... Ona orientuje się że tyle lat jej zmarnował, bo podjął głupią decyzję o byciu w związku, kiedy nie wyleczył się z poprzedniej kobiety. Kobiety oczywiście też postępują głupio i dokonują złych wyborów. To chyba zależy od dojrzałości, od tego jakie mechanizmy radzenia z problemami zdążyliśmy sobie wypracować wcześniej. Często od doświadczenia… Chociażby w sprawach damsko-męskich. Czasami powielamy złe wzorce albo dajemy się ponieść emocjom. Takie życie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.16 I Mimo tego co powiedzial ona dalej z nim jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie. Odrzuciłam kiedyś fajnego faceta, który na pewno był wspaniałym "materiałem" na chłopaka czy męża… Tyle, że nie dla mnie. Nie czułam do niego niczego poza przyjaźnią, nie było z mojej strony żadnej chemii. Wolę być sama, niż oszukiwać albo ranić drugą osobę, w dodatku fajną, która zasługuje na coś więcej niż tylko sympatia, przyjaźń czy podziw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc, nie wiem. Założyła temat na kafe, bo była w szoku. Wszyscy radzili jej, żeby rozstała się z tym facetem, bo taki jałowy związek z kimś kto wiecznie rozpamiętuje utraconą miłość nie ma sensu. Mam nadzieję, że znalazła kogoś kto pokochał ją szczerze. Zapamiętałam ten wątek, bo to było dość wstrząsające… Siedzisz przy obiedzie i nagle ukochana osoba oznajmia Ci takie rewelacje. W dodatku nie w złości, totalnie bez emocji, jakby to było oczywiste dla nich obojga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×