Warszawa staje się coraz bardziej mniej europejska i polska przez nachodźców

smutne to, te obleśne spojrzenia ciapatych na kobiety, tych agresywnych Murzynów, którzy szwendają się po całym Śródmieściu Warszawy, bywa że atakują Polaków, ostatnią taką sytuacje widziałem wczoraj, i tak pogrąża się ostatnie europejskie miasto w gooownie islamu.

Autor to chory schizofrenik w Warszawie są Ukraińcy i jest ich naprawdę dużo choć trzeba przyznać że są to ludzie młodzi ale muzułmanów nie ma praktycznie w ogóle autor jeet psychicznie chory, powinien się leczyć.

to przejdź się debilu po mieście, stań przez chwilę na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i al. Jerozolimskich, bo o okolicach meczetów i centrów handlowych nie wspomnę, BlueCity i Złote Tarasy, tam często umawiają się czeczeńsko-arabscy bojownicy Państwa Islamskiego, ale też konwertyci i arabscy nachodźcy.

Oficjalnie mamy 40 tysięcy muzułmanów, w Warszawie 17 tysięcy

Spokojni Tatarzy w 95 % już zrezygnowali z chodzenia do dawniej swoich meczetów, większość już zrezygnowała z wiary przodków, a jest ich w całej Polsce tylko 2 tysiące.

Autor to idiota w Warszawie nie ma muzułmanów wiem bo mieszkam w Warszawie, owszem jest naprawdę zaczęsienie Ukraińców ale Arabów praktycznie nie ma.

Grupy Arabów ale nie studentów i studentek opanowały też biblioteki np. BUW codziennie po kilkadziesiąt bezmózgich zachuszczonych Arabek, tragedia z tymi ciapatymi.

Gdzie? Mieszkam w stolicy i nic takiego nie ma miejsca. Autorze, idź się leczyć!

heheh, to jeżeli nie to kim są te bandy chodzące do meczetów i tych oficjalnych i prywatnych? Buddyści? :P

Z ciapatymi w Warszawie jest koszmar, wieczorem po Śródmieściu strach jest chodzić, największą grupkę Arabów jaką spotkałem liczyła 9 osób, sami młodzi mężczyźni w wieku poborowym.

pełno Arabek w chustach koszmar, to zmierzamy do bycia krajem Bliskiego Wschodu? Terror, kradzieże, oszusta i morderstwa?