Telepizza to dno totalne, dostawca chciał mnie zabrać autem do bankomatu po kase

zamawiam sobie z dostawą z platnoscią karta u dostawcy, mialam w portfelu tylko 5 zl nie dosc ze sie spoznil to przyjechal jakis obleśny grubas :O portki mu z dupy sie zsuwały, upadła mu ulotka pochylil sie i widzialam jego tlustą owlosioną dupe :( a teraz najlepsze - wyciągam karte a on mowi WIE PANI CO ZAPOMNALEM TERMINALA MOZEMY POJECHAC DO BANKOMATU ?! no kurwa, pukam do sąsiadki czy mi pozyczy 20 zl do jutra, nie bede z oblechem jechala gdzies :O