Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie cierpię lekarzy

Polecane posty

Gość gość

Właśnie wróciłam od lekarza z dzieckiem 8 msc. Otóż płacze od wczoraj i nie da rady spać. Poszłam żeby zbadali go, a babka zaczęła wrzeszczec na mnie ze on powinien jeść inne rzeczy itp, sorry ale uczulona jest mała na wszystko dosłownie. Płacze bo ząbki wychodza, dobra ale wyszły juz 2 tyg temu... nic nie poradziła... Z wielką łaska wypisala receptę na mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ty jedna. Ja ze swoją roczną byłam i mówię, że nie siada samodzielnie, nie raczkuje, nie stoi. Ona na to, że ma czas. Z wielką łaską wystawiła mi skierowanie do poradni rehabilitacyjnej. Udałam się więc tam. Skierowanie oczywiście złe. Recepcjonistka powiedziała, że po poprawie skierowania będę czekać 5 miesięcy na termin rehabilitacji, chyba, że na skierowaniu będzie pilne- to 3. Zapytała też o dziecko, co się z nim dzieje. Opisałam i wtedy powiedziała, że jak najbardziej powinnam dostać skierowanie na cito. To ja znowu do swojej pediatry, a ta mi mówi, że nie może napisać w skierowaniu "pilne" bo nie ma do tego wskazań i mam sobie dzwonić po ośrodkach rehabilitacyjnych, bo może gdzieś miejsce się zwolni. Tłumaczę więc szanownej pani jak wygląda oczekiwanie na rehabilitację, a ona mi na to, że nie wie gdzie na skierowaniu ma napisać pilne. Wyjście jest jedne- nie ma co się z tą emerytką użerać, tylko trzeba zmienić lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że tacy lekarze są. W nocy trafiłam na ostry dyżur z silnym bólem brzucha. obudzono lekarkę, przyszła bardzo młoda blondynka. Kazała mi położyć się na kozetce, przy tym mnie popychała i szarpała. Nie wiem dlaczego tam zostałam? Dlaczego pozwoliłam na takie traktowanie? Na koniec wysłała mnie na zastrzyk przeciwbólowy, a pielęgniarka, specjalnie tak nakuwała, raz jedną, raz drugą rękę, że pozostawiła mi 2 rozległe krwiaki. Do końca lata nie mogłam chodzić w krótkim rekawie. Mam matkę pielęgniarkę, więc wiem, że to było złośliwe, tymbardziej, że nie mam podatności do tego typu wylewów. to było w Szpitalu Wojskowym w Gliwicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez trafilam bedac w ciazy w 33 tygodniu z silnymi skurczami wieczorem to polozne robily takie miny i komentowaly miedzy soba ze mialy nadzieje ze nikt juz nie przyjdzie dzisiaj a musza mi zrobic ktg pobrac krew dac kroplowke przeprowadzic wywiad itp. A wielce strajkuja o kase ZENADA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to ze człowiek idzie z nadzieja ze pomogą. A okazuje się ze nic nie robią. .. poprostu lekarze z zawodu a nie z powołania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś lekarkę rodzinną.zastepowała jakaś młoda przemądrzała pindzia o wyglądzie licealistki :O (miejsce akcji poradnia w Polsce ) Niewyrażnie sie czułam jakies takie dziwne objawy . Ona stwierdziła zmiany osłuchowe po czym ..dała mi wykład o szkodliwości antybiotyków i zapisała jakiś gów/nian/y preparat .Ja od dzieciństwa nie chorowałam na płuca ...Niby choroba przeszła ale ..za jakiś czas wróciła lecz w warincie hardcore z potężną gorączką -skończylo sie u pulmonologa i z dawką silnych antybiotyków ze skutkami ubocznymi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopiszę
P.S Jako nastolatka uprawaiłam sport miałam b.dobre wyniki wydolnościowe ,po tej chorobie mocno spadły mi możliwości wydolności organizmu widze to np pływajac pod wodą czy w górach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 8 miesiecy biore antydepresanty,do tej pory wypisywal mi je psychiatra,ale ostatnio jak bylam po recepte 3 miesiace temu,wypisal mi tabletki na 3 miesiace i powiedzial,ze mam kontynuowac leczenie przez 2 lata i nastepnym razem isc po recepte do lekarza rodzinnego.Poszlam wiec do rodzinnego prosze o recepte na lek o dawce 10 mg,a on mi wypisal 20 mg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale tak jest jestem przewlekłe chora i musze miec robiony rezonans co pół roku a musze czekać pół roku na wizytę do specjalisty żeby dostać skierowanie. ....chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ona je jeśli uczulona jest na wszystko dosłownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×