Jestem singielka od 6 lat i wiecie co? Doszlam do wniosku ze tak naprawde nie

potrzebuej wcale faceta. Jest fajnie chodze gdzie chce, umawiam sie z kim chce, robie to co chce i nie musze sie z niczego tlumaczyc. Potrzeby seksualne tez jestem w stanie zaspokic zawsze sie ktos znajdzie. A kiedy rozstawalam sie z facetem to przez okolo 2 lata czulam wielka pustke nicosc i bezsens. kiedy to minelo doszlam do wniosku ze mezczyzni nie sa nam wogole potrzebni na stale. Moze byc ktos od czasu do czasu, ale na stale nieee

wyglada na to ze Ty jestes zraniona po poprzednim zwiazku i tyle

autorko a jak zapragniesz dzidziusia? Dzidziuś bez ojca jest prawie jak rudy plastuś z kłapciuchami z ręką w kiblu na każdej przerwie

tez jestem zraniona po zwiazku, ktory sie skonczyl 2,5 roku temu i wielkie zdziwienie, ze jestem "stara panna". a ja jestem zraniona, mam teraz zachamowania itd. mezczyzni budza u mnie lęk (chociaz moj eks mnie nie bil ani nic). lata leca, swoje juz mam, ale nie umiem sie zakochac. czy to normalne? nie umiec sie juz zakochac? tak jakby cale uczucie poszlo na tamta relacje.

Ja też się nie umiem zakochać. Po prostu czuję pustkę.

uuu

i słusznie, od braku faceta się nie umiera. swoje przeszłyście, a teraz czas na głęboki oddech i oddanie się w pełni sobie i swoim zachciankom. życie jest za krótkie, żeby męczyć się z człowiekiem, który sprawia problemy, który poniża, który nie ma szacunku. nie dziwię się decyzji. a co do dziecka, to można go nie mieć i żyć bez problemów wychowawczych i wyciętych iluś tam lat z życia poświęconych dziecku, które i tak w późniejszych latach będzie miało rodziców w nosie. żyjcie dla siebie bo jesteście najważniejsze, a życie ucieka jak szalone, więc chociaż godnie je przeżyjcie.

Ja mam 25 lat, nigdy nie by lam zakochana I chyba sie juz nie zakocham :(. Same nieudane zwiazki mam. Cora's czesciej mysle zeby byc sama juz na zawsze, mniej problemow Bede miec I spokoj.

prawda jest taka ze te brzydkie tak to sobie tlumacz

A po co ci ktos? Masturbacja jest lepsza od seksu i zero ryzyka pojawienia sie rozdartego cala dobe i srajacego w pieluchy bachorka. Po co dodawac sobie problemow, wydatkow i obowiazkow.

Oczywiscie spoleczenstwo bedzie probowalo wyprac ci mozg no ale trzeba wysrac sie na nich. ;)

gość dziś Dawno nie czytałam mądrzejszej wypowiedzi. Jestem starszą osobą, z duzym doświadczeniem zyciowym i podpisuję sie pod tymi słowami rekami i nogami. Pod kazdym słowem. Facet, to z biegiem lat tylko udręka, a dzieci odchodzą i mają cię w nosie. Nie tylko moje jest takie doświadczenie.

prawda jest taka ze kobiety ktore zostaly singielkami to tzw odpad spoleczny nieznosny charakter glupota itd

do gościa wyżej g****o prawda w najgorszym wypadku wybierają mniejsze zło

Dla Panow z kafe wszystko zle zona zle one sa straszne nie sluchaja MADRYCH mezow wdowa zle do grobu meza wpedzila rozwodka zle odpad zla dla Meza samotna matka przeciez puszczalska a inne choc w zwiazkach byly dziewice bo moze i mialy 10 facetow ale lepsze niz ta co miala1 faceta wiele lat a odszedl do innych bo zoatala z dzieckiem singielka zle odpad .Jedynie dziewice aha jak jest dziewica to tez singielka wiec Panowie gratulacje logiki szerokich choryzontow myslowych racjonalnego i zdrowego podejscia do zycia:)

Ludzie, ale tych dzieci się nie rodzi dla siebie, one mają iść dalej...tworzyć coś swojego, własną rodzinę a nie trzymać za rękę mamusie...

Jak tak strasznie kobiet nie lubicie badzcie gejami. Albo singlami jak to sami oceniacie odpadami was tez mozna pooceniac.

No tak oczywiscie ale noe kazdy dzieci bedzie mial z różnych wzgledow

I bardzo dobrze że rezygnujecie ze związków, pisze to jako facet. Pełno jest nieszczęśliwych malzenstw gdzie singielka poszła z najlepszym jaki się trafił bez miłości bo tak trzeba, bo rodzina marudzi, bo chce mieć dziecko. Potem ma zatrute życie on ona i dzieci, dwójka współlokatorów którzy się wzajemnie ograniczają. Nie jesteś zakochana odejdź i kup kota do przytulania

Patrząc obiektywnie, to bycie singlem jest dużo bezpieczniejsze. Mniej sztormów emocjonalnych, większa niezależność i luz. Jeżeli finansowo dajesz radę w pojedynkę, masz w życiu własne cele i nie odczuwasz potrzeby dzielenia życia z facetem, to tylko pogratulować. Nie wszyscy tak potrafią.

prawda jest taka ze kobiety ktore zostaly singielkami to tzw odpad spoleczny nieznosny charakter glupota itd --- dokladnie tak pisza prawiki bez zadnych doswiadczen zyciowych, mysla oni tez ze lizanie osranej doopy to cos fajnego hehehe

Najgorsze co może być to ślub z rozsądku, bo to dobry chłopak. Nie piję i nie bije chciałby mieć Dzieci A potem tragedia, zdrady, albo żona odmawia współżycia, rozmawia się tylko o rachunkach albo o wywiadowce bo tylko to ich łączy.

prawda jest taka ze kobiety ktore zostaly singielkami to tzw odpad spoleczny nieznosny charakter glupota itd --- dokladnie tak pisza prawiki bez zadnych doswiadczen zyciowych, mysla oni tez ze lizanie osranej doopy to cos fajnego hehehe

Gdyby były fajne to faceci chcieli by być i się starali być dla takiej jak najlepsi. Nie ma opcji musi być pokręcona w beznadziejny sposób że każdy rezygnuje. A jak woli być sama to jej wybór po co się tym afiszować. Ludzie w związkach nie muszą tego robić.

Lepsze życie w pojedynkę niż małżeństwo na przykład z kimś takim jak ten gość z 9:54.Ani kultury, ani obycia, wygląd pewnie też do bani nie mówiąc już o charakterze. Ale tacy jak ten z 9:54 -pelno takich dookoła i nikt ich nie chce.

9:57 Faceci tak samo.Jakby byli fajni to też już dawno byliby z kobietą. Widać ze coś z nimi nie tak i żadna ich nie chce.

Zdziwilabys sie szmato :D

"Widać ze coś z nimi nie tak i żadna ich nie chce." standardowy tekst przyglupow zmieniajacych pieluchy z wypranym mozgiem. Poza tym od tych smrodow z pieluch wam sie we lbach poprzewracalo. Ale najlepsze czeka jak bachory pojda do szkoly. Wtedy wspomnisz moje slowa :D

Powiem tak, jak dla mnie: Kiedy facet mówi, że singielki-stare panny- są same bo nikt ich nie chciał, ze z nimi coś nie tak, a panowie którzy są singlami są sami, bo są za dobrzy, za poczciwi w kobiety wola niegrzeczny chlopcow-to wiem, że to właśnie z tym osobnikodem, co tak myśli jest coś nie tak. I będzie sam na wieki wieków :D To mały zakompleksiony człowieczek, który gardzi wszystkim i wszystkiml. Ludzie nie lubia takich osób,

Jak facet wyzywa od szmat ludzi w necie , to od razu wiem, że to tchórz, który w realu boi się własnego cienia. Na dodatek jest chamski. I na bank żadna go nie chce :D hahahaha