Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Trzeci migdał u 2latka.

Polecane posty

Gość gość

Mam problem z 2 letnim synem, który często choruje. Lekarka radzi wycięcie trzeciego migdała. Czy ktoś z Was miał taką sytuację ze swoim dzieckiem? Czy rzeczywiście zmniejszyła się ilość zachorowań? I czy ktoś miał styczność z tym jak przebiega ten zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do laryngologa- chyba ze ta lekarka to laryngolog :) moja corka w wieku 3 lat miala usuniety 3ci migdal, ale wczesniej probowalismy srebra- niestety sie nie udalo bo migdal byl juz twardy :/ zabieg w narkozie, stawilismy sie rano ( z wynikami tzn morfologia, grupa krwi i czynnik krzepniecia) okolo 12 w poludnie zabieg: najpierw glupi jas, potem narkoza...malej usunieto 3ci migdal i podcieto dwa podniebienne; po wybudzeniu troche ja bolalo, ale 2h pozniej latala jak helikopter ;) nastepnego dnia wypisano nas do domu :) niestety doswiadczylismy powiklan:/ mloda spuchla jak przy swince:/ dostala antybiotyk i po kilku dniach wszystko sie unormowalo :) zanim zdecydowalismy sie na zabieg to, zrobilismy panel alergenow: wszystko w normie, srebro nie pomoglo wiec nie mielismy wyboru szczegolnie, ze przez katary i wieczne infekcje migdalkow badanie uszu (tympanometria) wyszlo zle:/ wiec nie bylo na co czekac... po zabiegu skonczyly sie infekcje, wieczne katary, cofnal sie wyprysk atopowy, a po roku blony bebenkowe drgaly jak powinny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i mloda przestala chrapac....z mezem co chwila chodzilismy do jej pokoju spawdzic czy oddycha :D a wczesniej tak "furczala" ze slychac ja bylo z kazdego pkt mieszkania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekark jest właśnie laryngologiem i głównym powodem, dla którego radzi zabieg są wieczne infekcje. Syn miał też robiony panel alergiczny i nic nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córeczka miała wykryty migdał dwa lata temu teraz ma sześć lat, jest pod opieką laryngologa i zabiegu nie miała bo przerost jest średni, nie łapie zapalenia ucha ani angin, ( to i to miała raz w życiu) dobrze reaguje na leki. W sezonie jesienno zimowym jak złapie jakieś przeziębienie, zaczyna się akcja z migdałem, chrapanie, zatkany nos, chrząkanie. Wtedy idziemy do kontroli, lekarka ogląda migdałki, badanie słuchu, zapisuje fanipos i taki lek robiony w opłatkach i po dwóch tygodniach jest spokój. Zastanawiam się czy warto odkładać zabieg ale pani laryngolog twierdzi że w przypadku córeczki nie ma naglącej potrzeby, a migdał może odrosnąć. Podobno za dwa trzy lata powinien zaniknąć. Myślicie że powinnam się jednak zdecydować na wycięcie? Ja mam mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko w wieku 2 lat miało wycinany 3 migdał, boczne podcięte i drenaż uszu. Po tym zabiegu nawet kataru nie miał. Teraz ma 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×